Wymowne słowa Igi Świątek zaraz po zwycięstwie. Wyraziła nadzieję

Iga Świątek

— Jestem bardzo zadowolona ze zwycięstwa. Wierzę, że z każdym meczem fanów będzie coraz więcej — stwierdziła Iga Świątek podczas rozmowy na korcie po wygranej z Chinką Xiyu Wang 6:1, 6:4. Polka tylko na moment w drugim secie straciła kontrolę nad wydarzeniami na korcie w Madrycie podczas turnieju WTA 1000 Mutua Open.

— Jestem bardzo zadowolona ze zwycięstwa i czuję się podekscytowana, że mogłam tu wrócić — powiedziała nasza reprezentantka zaraz po zwycięstwie w 2. rundzie. — Mam dobre wspomnienia i cieszę się, że znów mogłam wyjść na ten kort — przyznała zadowolona liderka kobiecego tenisa na świecie.

Mimo iż na trybunach podczas meczu Polki nie były zbyt wielu kibiców, nasza zawodniczka podziękowała za doping. — Czuję coraz większe wsparcie i to nie tylko ze strony fanów z Polski, ale również z Hiszpanii. Wierzę, że z każdym meczem fanów będzie coraz więcej — zakończyła.

Świątek bardzo dobrze rozpoczęła zmagania na hiszpańskich kortach. Najlepsza tenisistka świata zwyciężyła 6:1, 6:4 z Chinką. Polka kontrolowała przebieg czwartkowej rywalizacji, zaprezentowała kilka fenomenalnych zagrań i choć w drugim secie miała chwilę słabości, to potwierdziła, że jest główną faworytką do zdobycia tytułu w stolicy Hiszpanii.

W kolejnym meczu będzie trudniej

W trzeciej rundzie turnieju w Madrycie na Świątek czeka Sorana Cirstea. 34-latka miała niespodziewane problemy z Alexandrą Ealą i to pomimo tego, że dość pewnie wygrała pierwszego seta (6:3). W drugiej odsłonie spotkania zajmująca 170. miejsce w rankingu rywalka wróciła ze stanu 3:5 i po tie-breaku doprowadziła do wyrównania. W trzeciej partii także nie zabrakło emocji, ale ostatecznie faworytka zachowała więcej koncentracji, przełamała w ostatnim gemie i mogła cieszyć się z triumfu 6:3, 6:7(6), 6:4.