Weź ocet i wymieszaj ze skorupkami. Częsty problem zażegnasz raz na zawsze

Dorodne i gęsto rosnące warzywa to marzenie każdego, kto decyduje się na założenie ogródka. Niestety zdarza się, że życie weryfikuje nasze plany i założenia. Czasem pomimo najszczerszych chęci pomidory nie rosną zbyt dobrze, a ogórki niby są, ale jest ich mało. Okazuje się, że może tu pomóc jedna rzecz, którą normalnie wyrzucilibyśmy do kosza.

Misy czy wiadra pełne ogórków i innych warzyw to widok, który cieszy każdego ogrodnika. Przez cały sezon ciężko pracujemy, by nasze ogródki nie tylko prezentowały się pięknie, lecz także dawały dużo owoców. Regularne doglądanie, podlewanie, przycinanie i nawożenie potrafią zabrać nam naprawdę dużo czasu, a zdarza się, że także sporo pieniędzy. W końcu woda, nawozy i opryski swoje kosztują. Okazuje się jednak, że na jednej rzeczy możemy znacznie przyoszczędzić.

Zobacz wideo Jak dbać o sadzonki pomidora?

Żadne drogie specyfiki! Częsty problem ogrodników można rozwiązać odpadem

Nawet najbardziej doglądany i dopieszczony ogródek nie jest w stu procentach odporny na wszystkie zagrożenia, jakie znajdują się wokół. Ogrodnicy w dużej mierze narzekają na szkodniki, które niszczą uprawy. Ogromnym problemem bywają ślimaki. O tym, jak sobie z nimi radzić, pisaliśmy w osobnym artykule:

Inną bolączką ogrodników są choroby, które mogą dopaść rośliny. W tym celu stosują rozmaite opryski, a także nawozy. Z roślinami bowiem jest podobnie, jak i z naszymi ciałami. Jeśli są dobrze odżywione, łatwiej jest im zwalczać drobnoustroje chorobotwórcze. Warto więc pomyśleć o tym, by nie tylko możliwie jak najlepiej odizolować ogródek od niebezpieczeństw, lecz także wzmocnić nasze warzywa i owoce od środka.

Weź ocet i wymieszaj ze skorupkami. Częsty problem zażegnasz raz na zawsze

Okazuje się, że doskonale w tym celu sprawdza się jedna rzecz, która często ląduje w koszu na śmieci. Warto zastanowić się, zanim ją ta wrzucimy. Szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że specyfiki dostępne w sklepach potrafią kosztować naprawdę sporo pieniędzy. Jajek używa się w niemal każdym polskim domu. Skorupki najczęściej wyrzucamy. To ogromny błąd, bowiem zawierają dużo składników odżywczych, m.in. wapń, żelazo, siarkę czy fluor, które doskonale wspierają wzrost roślin. Jak przygotować nawóz ze skorupek jaj? Nic prostszego! Potrzebujemy około dziesięciu skorupek, rozgniatamy je i umieszczamy w pojemniku, a następnie zalewamy połową litra octu 9 proc. Miksturę odstawiamy na dwie doby. Po tym czasie możemy ją odcedzić i przelać do butelki.

Dorodne i gęsto rosnące warzywa to marzenie każdego, kto decyduje się na założenie ogródka.

Dorodne i gęsto rosnące warzywa to marzenie każdego, kto decyduje się na założenie ogródka. fot. shutterstock / M9K

Jak stosować nawóz ze skorupek jaj? Do litra wody wlewamy łyżkę powstałej mikstury i takim płynem podlewamy ziemię pod ogórkami, pomidorami, marchewkami, burakami i innymi warzywami. Nawożenie warto powtarzać co dwa tygodnie. Znacznie polepszymy kondycję roślin i sprawimy, że warzywa wdadzą dorodne i bujne plony.

Dla jednych roślin zbawienie, dla innych katastrofa

Nawóz ze skorupek jaj i octu sprawdzi się nie tylko w przypadku warzyw, lecz także innych roślin, które tolerują podłoże zasadowe. Warto zastosować go, by wspomóc m.in. lawendę, lilak, czarny bez, kosodrzewinę, cis, bukszpan, sosnę, jesion oraz drzewka owocowe, np. jabłoń czy śliwę. Uwaga! Nawóz ze skorupek jaj i octu nie powinien być stosowany w przypadku roślin o upodobaniach do podłoża kwaśnego. Należą do nich m.in. wrzosy, hortensja, magnolie czy pigwowce.