Uratował 669 dzieci. Część jeszcze żyje. "Nie mogą się doczekać filmu"

Jedno życie

Jest bardzo prawdopodobne, że widzieliście ten wiralowy film… Już 31 maja do polskich kin wchodzi “Jedno życie”, opowiadające wzruszającą historię sir Nicholasa Wintona (w tej roli Anthony Hopkins), który tuż przed wybuchem II wojny światowej dokonał czegoś absolutnie niezwykłego – ocalił 669 dzieci z rąk nazistów.

W 1988 roku BBC pokazała program, w którym uhonorowała Nicholasa Wintona, który organizował transporty kolejowe z Czechosłowacji do Wielkiej Brytanii. Jego historia ujrzała światło dzienne dopiero po 40 latach i wzruszyła miliony ludzi na całym świecie, a fragment programu stał się wiralem. Okazało się bowiem, że publiczność siedząca w studio z Wintonem to ocalone przez niego osoby:

Jedno życie

 

19 kwietnia do kin wchodzi jego biografia zatytułowana “Jedno życie”. Poprzez zestawienie obrazu dwóch okresów historycznych (1938 i 1988), twórcy podkreślają długoterminowy wpływ wydarzeń II wojny światowej. Wintona gra dwóch aktorów: Anthony Hopkins i Johnny Flynn. Przy tej okazji oddajemy głos potomkom tych, którzy dzięki bohaterskiej postawie Nicholasa Wintona przeżyli wojenny koszmar i mieli możliwość rozpocząć nowe, szczęśliwe życie w Wielkiej Brytanii.

Jedno życie – film i prawdziwa historia

Dzieci i wnuki wspominają

– Naszym obowiązkiem wobec tej historii było zaproszenie jak największej liczby rodzin, które przyjechały z całego świata, by wziąć udział w nagraniach – wyjaśnia producent filmu Iain Canning. W rekonstrukcji fragmentów programu BBC widzimy bowiem potomków prawdziwych uczestników tamtych wydarzeń. – Odtworzenie sceny z “That’s Life” było bardzo wzruszającym momentem. Wszyscy na planie mieli łzy w oczach – wspomina. – Pojawienie się tych wszystkich potomków było uderzające, trudno było nie być zbyt sentymentalnym w tak wzruszających okolicznościach – komentuje Hopkins.

Mój tata nazywał się Curt Taussig. W czerwcu 1939 roku wysiadł z jednego z pociągów Nicholasa Wintona. Miał 15 lat i dziesięć miesięcy. Brali dzieci do 16. roku życia. Był w studiu na nagraniu i wstał wraz z innymi ocalonymi (w 1988 roku w programie BBC “That’s Life” – przyp. aut.). Dziś jestem tu w jego imieniu 

– opowiada Richard Taussig. – To bardzo ciekawe doświadczenie. Miło uczestniczyć w kontynuacji czegoś, co zrobił pod koniec lat 80. Wiąże się z tym masa ciekawych opowieści. Zmarł trzy lata temu w wieku 96 lat. Powiedział, że dzięki sir Nicholasowi żył długo i szczęśliwie – dopowiada.

– Moja matka była jednym z dzieci z Kindertransportu Nicholasa Wintona – Lily Belak. Jest na liście. Przyjechała ostatnim transportem, który dotarł. Zdaje się, że wyjechał 1 września 1939 roku. Wiele o tym nie mówiła, ale znam kilka historii. Opowiadała o młodszych dzieciach, którymi się opiekowała. Jako dziecko niewiele o tym wiedziałem. Miałem się nie wyróżniać. Rodzice uznali, że to wyróżnienie się było powodem deportacji i wszystkich tych strasznych przeżyć – twierdzi Ian Breirley.

“Mama byłaby zadowolona. Tak myślę”

– Fakt, że Anthony Hopkins gra Nicholasa jest niesamowity. Ten aktor potrafi przekazać to, co dostrzegłem wtedy w Nicholasie. Ktoś inny grał moją babcię. Babcia wywarła na mnie ogromny wpływ – zwierzają się Nicola, Clive i Christian Gissing i dodają: Niesamowite, że historia Wintona ujrzała światło dzienne i że uwzględniono w tym mamę. Bardzo mnie cieszy wybór Henrietty (Garden w roli Very Gissing – przyp. red.) do roli mamy. Henrietta bardzo przypomina mamę. Ma jej ciepło i temperament.

– Przekaz tej opowieści jest bardzo prosty. Bardzo do mnie przemawia. Jednostka może bardzo wiele zdziałać. Zamiast wierzyć, że inni wszystkim się zajmą (…) Mama byłaby zadowolona. Tak myślę – zaznacza jedno z Gissingów.

 

– Nazywam się George Baines i mój związek z filmem sprowadza się do tego, że moja mama była jedną z dzieci z Kindertransportu. A ja jestem Simon Paddock i moja mama jest przyrodnią siostrą mamy George’a. Przyjechały razem. Milena i Eva. W Wielkiej Brytanii czekali na nie opiekunowie – państwo Radcliffe z Ashton-under-Lyne. Przyjęli Milenę i Evę. Później wszyscy utrzymywali kontakt. Mamy mówiły na nich “mama i tata Radcliffe”. Moja mama to ta osoba, która w filmie rozmawia z Nicholasem. Dla mnie to niesamowite. Przedstawia ją sama Esther Rantzen. Eva wtedy już była w Stanach. Dowiedziałem się o tym dopiero po programie. Ilekroć go oglądam mam gęsią skórkę. Mocny materiał. Szczególnie moment, w którym Nicholas wstaje i zwraca się do nas. Wtedy wzruszenie sięgnęło zenitu (…) Włączenie nas do tego było niezwykle inteligentne emocjonalnie. Tego typu zaangażowanie wiele znaczy, szczególnie teraz. W skali świata. Ma to szczególne znaczenie w świetle zdarzeń na Ukrainie. Ludzie na całym świecie wczuwają się w tę sytuację (…) Moja mama była wtedy młoda, więc niewiele pamięta z tamtego okresu. I nie dzieliła się wspomnieniami. Podobnie było z moją mamą. Wiedziałem, że była Czeszką, ale niewiele ponadto – opowiadają George Baines i Simon Paddock.

– Nasz tata nazywał się Paul Cohen. Był jednym z dzieci Nicky’ego. Był Austriakiem, urodził się w Baden. Po Anschlussie, gdy Niemcy wkroczyli do Austrii, rodzina taty zbiegła do Bratysławy. Tam tata chodził do szkoły. Pewnego dnia zjawiło się dwóch policjantów. Powiedzieli mu, że nie pochodzi z Czechosłowacji. Zabrali go do domu i powiedzieli, że musi uciekać do Austrii. Ojciec powiedział, że nic z tego. Rodzina spała pod mostem. Przekupili kierowcę ciężarówki, żeby przewiózł ich do Czechosłowacji. Potem skądś się dowiedział, że dziesięcioro dzieci, dzieci Nicky’ego, może ratować się wyjazdem do Anglii. Z ich okolicy można było wybrać tylko dziesięcioro. Tata był jednym z tych dzieci i wyjechali do Anglii (…) Miało to miejsce w czerwcu 1939 roku. To był jeden z pierwszych pociągów Nicholasa Wintona. Tatę i inne dziecko adoptował pastor z żoną. Nie mieli własnych dzieci. Zajęli się nimi jak rodzice. Zadbali o nich w czasie wojny. Nawet organizowali im koszerne jedzenie. Gdy się dało, ściągali je z Londynu. Zorganizowali nawet im barmitzwę na tyłach kościoła. W 1945 roku tata przeszedł do szkoły średniej w Londynie. Po 10 latach, w 1949 roku, wrócił do rodziców. Rozłąka trwała 10 lat. Bez Nicholasa Wintona nie byłoby nas tu dzisiaj – mówią Galia, Daniel i Leora Kohn.

– Wzięliśmy udział w spotkaniu z wielką przyjemnością. Z pewnością tata gdzieś tam się uśmiecha. Specjalnie przylecieliśmy z Izraela. Nie było dyskusji. W 1988 roku nikt nie pisał o Wintonie, jakby o nim nie wiedział. Potem pojawił się film o Wintonie i Winton przyjechał do Izraela. Spotkaliśmy się wtedy i tata zaczął się otwierać, opowiadać o Kindertransporcie. I pisać o Nicholasie. Nastąpiła jakaś zmiana w podejściu do tej sprawy. Gdy byliśmy młodsi nie wspominał o tym – dodali.

– Mama wyjechała z Pragi ostatnim Kindertransportem. Miała osiem lat. Był z nią dziesięcioletni brat. Cały czas szukała w tłumie swojej mamy. Pamięta, że podczas dalszych etapów podróży, ludzie wrzucali do pociągu słodycze. Do końca wojny mieszkała z wujkiem, ciotką i babcią. Wspaniali ludzie. Nigdy więcej nie zobaczyła rodziców – mówi Erika Barnes. – Dorastając, poznawaliśmy masę wspaniałych opowieści na temat tej akcji. Sądziliśmy jednak, że tylko ją spotkał taki los. Nie poznaliśmy nikogo, kto by o czymś takim opowiadał.

W latach 80. XX wieku oglądaliśmy program “That’s Life”. Podczas pierwszego programu zdzwoniliśmy się i powiedzieliśmy sobie: “To o nas!”. Skontaktowaliśmy się z producentem i zaproszono nas na następny dzień. Mama była wśród publiczności, gdy nastąpiło słynne okazanie i wszyscy wstali. Miło mi poniekąd teraz przejąć jej rolę.

– Miała wtedy na sobie ten naszyjnik. Pomyślałam, żeby byłoby miło, gdybym w jakimś sensie zabrała ją ze sobą. Mamy sporo zdjęć, na których siedzi z innymi dziećmi z transportu. Miło słyszeć, że część tych dzieci jeszcze żyje i nie może doczekać się filmu. Mama, dopóki nie zobaczyła programu, nie wiedziała, że to Nicholas Winton ją uratował. To dla mnie ważne, że mogę dzielić się z innymi historią mamy. Do tego Anthony Hopkins cudownie uchwycił moment, w którym wszystko stało się jasne. Ocaleńcy chcieli się dowiedzieć, kto ich uratował, i to było dla nich – mówi Barnes.

– Mama trafiła do Anglii w wieku siedmiu lat. Alexandra Pfeffer. Pojawiła się w programie “That’s Life”. Byliśmy na nagraniu tego programu w 1988 roku. Siedzieliśmy wśród publiczności. Coś niesamowitego. Pamiętamy te pierwsze programy. Byliśmy obecni podczas zdjęć do jednego z nich (…) Jeśli chodzi o film, to aktorzy są niesamowici. Bardzo dbają o szczegóły. Robi to wrażenie. Miejmy nadzieję, że coś po tym zostanie i ludzie nie zapomną tych zdarzeń. Łatwo powiedzieć, że trzeba pamiętać, zwłaszcza w świetle wojny w Ukrainie i wszystkiego, co się dzieje na świecie. Dobrze jest zwrócić uwagę ludzi na to zagadnienie. Dobrze jest mieć w tym wszystkim jakiś udział. Złożyć hołd ich pamięci – dodali John i Helen Goldsmith, kontynuując: Rodzina, która ją przyjęła, była cudowna. Mówiliśmy do nich: babciu i dziadku, ciociu i wujku. Ciągle jeszcze czujemy się z nimi związani. A mama nigdy nam o niczym nie powiedziała. Milczała jak Winton. Nikomu się z tego nie zwierzała. Ale gdy pojawiła się w programie, telefon dzwonił i dzwonił. A wcześniej nikt nic nie wiedział.

News Related

OTHER NEWS

Horoskop dzienny - wtorek 28 listopada 2023 [Baran, Byk, Bliźnięta, Rak, Lew, Panna, Waga, Skorpion, Strzelec, Koziorożec, Wodnik, Ryby]

Horoskop dzienny – wtorek Horoskop dzienny na wtorek 28 listopada. Księżyc u wielu zodiaków zamiesza. Co cię czeka pod koniec miesiąca? Nie zwlekaj, sprawdź. Horoskop dzienny – Baran Horoskop dzienny ... Read more »

O co gra Mateusz Morawiecki? „Żadnej innej logiki nie ma”

– To, co widzimy obecnie, to po prostu próba ratowania Mateusza Morawieckiego, który od początku był „inicjatywą” Jarosława Kaczyńskiego. I nieprzypadkowo to właśnie prezes PiS angażuje się w przedłużanie politycznej ... Read more »

To ciasto było hitem lat 80. Dziś o nim zapomnieliśmy, a jest pyszne i zawsze się udaje

Ciasto Izaura to wspniały deser do kawy Trochę sernik, trochę murzynek. Izaura była odpowiedzią na zapotrzebowanie na desery w dobie słabej dostępności składników. I jak widać, mimo ograniczeń, udało się ... Read more »

Rudi Schuberth powiedział "dość" i spakował walizki. Tak dziś wygląda jego życie

Rudi Schubert, który jeszcze parę lat temu był jedną z najjaśniejszych gwiazd polskiego show-biznesu, w pewnym momencie niemal zupełnie zniknął z mediów. Muzyk i prezenter postanowił bowiem radykalnie odmienić swoje ... Read more »

Zmiany dla pobierających 500 plus, a od 1 stycznia 2024 roku w 800 plus? Chodzi o wprowadzenie progu dochodowego

Ponad 6 na 10 respondentów uważa, że nowy rząd powinien wprowadzić próg dochodowy, od którego nie przysługuje świadczenie 800 plus, które od 1 stycznia zastąpi dotychczasowe 500 plus. Od Nowego ... Read more »

Wyciek danych ALAB. Sprawdź, czy twoje dane też wykradziono

Sprawdź, czy twoje dane wyciekły w ataku na ALAB Wyciek danych medycznych Polaków z ALAB odbił się szerokim echem. Przeprowadzony jesienią 2023 r. atak hakerski wiązał się z przejęciem danych ... Read more »

Quiz wiedzy o urządzeniach popularnych w PRL. Wiesz czym był prodiż i do czego używano farelkę? [28.11.2023]

Sprawdź się w quizie wiedzy o urządzeniach w PRL. Pytania dotyczącą m.in. urządzeń kuchennych i sprzętu RTV. Sprawdź czy pamiętasz do czego służył prodiż, co produkował Romet czy gdzie powstawały ... Read more »
Top List in the World