Andrzej Duda podsłuchiwany Pegasusem? Prezydencka ministerka: Trudno w to uwierzyć

Prezydent RP Andrzej Duda i jego mocodawca, prezes partii rządzącej Jarosław Kaczyński podczas ceremonii (Kaczyński wszedł do rządu PiS jako wicepremier i odwołał wszystkich dotychczasowych wicepremierów). Warszawa, Pałac Prezydencki, 21 czerwca 2023 r.

– Jarosław Kaczyński i Andrzej Duda potykali się z absolutną regularnością i według potrzeb – mówiła w czwartek rano w TVN24 Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta RP. Dodała również, że “to zamknięty rozdział”. Ministerka odpowiedziała również na pytanie o to, czy prezydenta Andrzej Duda stawi się przed komisją śledczą do spraw Pegasusa i czy głowa państwa mogła być inwigilowana tym narzędziem przez służby specjalne.

“Ile razy w ostatnich trzech latach Jarosław Kaczyński poprosił o spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą” – to pierwsze pytanie do Małgorzaty Paprockiej z Kancelarii Prezydenta RP, które padło w czwartkowym wywiadzie w TVN24. – Nadzoruję biuro prawne i biuro ułaskawień, więc proszę mi wybaczyć: nie znam odpowiedzi na to pytanie – odparła ministerka. Tak samo odpowiedziała na pytanie o to, ile razy to prezydent chciał się spotkać z Kaczyńskim, który w rządzie Mateusza Morawieckiego był wicepremier do spraw bezpieczeństwa.

Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński

Zobacz wideo Tusk przekazał Dudzie dokumenty dot. Pegasusa. “Lista ofiar tych praktyk jest bardzo długa”

Małgorzata Paprocka o spotkaniach Duda-Kaczyński. “Zamknięty rozdział”

Donald Tusk i Andrzej Duda

Małgorzata Paprocka zapewniła w rozmowie z Marcinem Zaborskim, że obaj politycy spotykali się “z absolutną regularnością i według potrzeb”. – Jeżeli mówimy o funkcji wicepremiera odpowiedzialnego za sprawy bezpieczeństwa, to przypominam, że szczególnie przez ostatnie dwa lata w kontekście drugiej fazy wojny na Ukrainie, te spotkania w tej formule były niezwykle regularne, również w ramach bardzo regularnych spotkań w BBN-ie – podkreśliła.

Prezydencka ministerka zastrzegła, że prezes PiS-u i prezydent “spotykali się i to czasami kilka razy w tygodniu”. – Jesteśmy normalnym, demokratycznym państwem, w którym normalnie współdziałają władze. Niezależnie od konfiguracji politycznej, prezydent współdziała z premierem, współdziała z ministrem obrony narodowej, z ministrem spraw wewnętrznych administracji, z tymi wszystkimi przedstawicielami – mówiła Paprocka. Zastrzegła, że “formuła była szersza, bo kontekst był oczywisty”. Paprocka odwołała się do tego, że “od 15 października mamy nową większość”. – Mamy nowy rząd od dwóch miesięcy i ja rozumiem taką ogromną potrzebę i chęć dyskutowania o tych sprawach, ale to jest pewien zamknięty rozdział. Mamy nowe rozdanie i dużo wyzwań i dużo pomysłów do zrealizowania na ostatnie półtora roku prezydenta – dodała.

Andrzej Duda podsłuchiwany Pegasusem? Prezydencka ministerka: Trudno w to uwierzyć

W wywiadzie padło też pytanie o to, czy prezydent ewentualnie stawi się na przesłuchanie przed komisją śledczą, która ma zajmować się aferą wizową oraz przed komisją do spraw Pegasusa. W obu przypadkach Małgorzata Paprocka zaprzeczyła. – Prezydent RP nie nadzoruje służb specjalnych w żadnym stopniu. (…) To jest zadanie Prezesa Rady Ministrów, natomiast o kwestii użycia operacyjnego decydują dwa podmioty: jednym jest prokurator krajowy, a drugim jest sąd – mówiła Paprocka. I zastrzegła, że “trzeba pokazać drugą stronę tej sprawy”.

Rada Gabinetowa

Na rządzie RP spoczywa obowiązek dbania o bezpieczeństwo państwa i porządek państwa, w tym zapobieganie przestępczości Świat przestępczości się zmienia, zmieniają się sposoby komunikacji i państwo też musi na to reagować. Prezydenta interesuje jedna rzecz: czy postępowanie polityków nadzorujących było zgodnie z prawem

– przestrzegła Paprocka. Zapytana, czy jest pewna tego, że prezydent nie był podsłuchiwany Pegasusem, zapewniła, że “nie ma jakiejkolwiek wiedzy na ten temat”.  – Jest mi trudno w to uwierzyć. (…) Nie mam powodów, żeby to zakładać. Premier przeczytał na Radzie Gabinetowej jedno pismo i z tego co wiem, żadne dokumenty nie wpłynęły do Kancelarii – podkreśliła prezydencka ministerka.

Premier Donald Tusk na Radzie Gabinetowej o Pegasusie. “Lista ofiar jest niestety bardzo, bardzo długa”

We wtorek w czasie posiedzenia Rady Gabinetowej szef rządu Donald Tusk, powiedział, że “mam dowody na to, iż program Pegasus został zakupiony na zlecenie Centralnego Biura Antykorupcyjnego z pieniędzy Funduszu Sprawiedliwości w czasie, kiedy ministerstwem sprawiedliwości kierował Zbigniew Ziobro”. W trakcie jawnej spotkania w Pałacu Prezydenckim premier zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy, potwierdzając, że oprogramowanie służące do inwigilacji było wykorzystywane w Polsce do podsłuchiwania między innymi polityków ówczesnej opozycji.

– Ja mam w tej chwili ujawniony dokument, ale to jest tylko próbka tych dokumentów, które są do Pańskiej dyspozycji, panie prezydencie, które niestety, mówię bez satysfakcji, potwierdzają w 100 procentach zakup i korzystanie w sposób legalny i nielegalny, z Pegasusa. Lista ofiar tych praktyk jest niestety bardzo, bardzo długa – mówił premier Tusk. W poniedziałek europoseł Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza poinformował o złożeniu zawiadomienia do prokuratury w sprawie możliwości inwigilowania byłego premiera Mateusza Morawieckiego przy pomocy systemu Pegasus.

***