Pasjonujący tie-break z udziałem Polaka. Aż 24 punkty

Jan Zieliński

Aż 24 punkty w tie-breaku i 5 piłek meczowych – tak wyglądał mecz Jana Zielińskiego i Hugo Nysa w ćwierćfinale tenisowego turnieju ATP w Acapulco. Zakończył się ich zwycięstwem.

Rozgrywany na przełomie lutego i marca turniej Mexican Open jest znany ze względów sponsorskich także jako Abierto Mexicano Telcel i ma rangę ATP 500. Polak oraz Monakijczyk zostali rozstawieni z numerem 2 i dotarli już do najlepszej czwórki. Nie oznacza to, że mieli łatwą przeprawę.

Konfrontację z Austriakami Alexandrem Erlerem i Lucasem Miedlerem rozpoczęli od pewnej wygranej 6:3 w pierwszym secie. W drugim to jednak rywale zdominowali Zielińskiego i Nysa. Wygrali tę partię 6:2, więc doszło do tie-breaka rozgrywanego do 10 oczek.

W nim Erler i Miedler prowadzili 7:6, ale potem to Zieliński i Nys mieli aż pięć meczboli. Austriacy obronili cztery przy stanie 9:7, 9:8, 10:9 i 11:10. Piątego nie dali rady i przegrali tie-breaka 13:11.

Wcześniej w pierwszej rundzie Zieliński i Nys też rozstrzygnęli losy awansu w tie-breaku. Ich rywalami byli Argentyńczyk Guido Andreozzi i Meksykanin Miguel Angel Reyer Varela. Zieliński i Nys wygrali 7:5, 2:6, 10:6.

W półfinale polsko-monakijska para zmierzy się z duetem fińsko-australijskim. Będą to Harri Heliövaara i John Peers. W drugiej połówce drabinki o finał powalczą Brytyjczyk Neal Skupski i Meksykanin Santiago Gonzalez z Francuzami Sadio Doumbią i Fabienem Reboulem.