9. posiedzenie Sejmu X Kadencji
Posłanka Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL) Urszula Pasławska zaskoczyła swoim wyznaniem w sprawie aborcji. – Jestem za pełną liberalizacją prawa aborcyjnego (…). Głosowanie pokaże, jakie zdanie mają moje koleżanki i koledzy – przyznała posłanka PSL w rozmowie z dziennikarzem Gazety.pl. Tym samym przyznała, że nie zgadza się z przekonaniami swojej partii w tym zakresie.
Urszula Pasławska 11 kwietnia podczas posiedzenia Sejmu odczytała jeden z poselskich projektów ustawy, dotyczących aborcji. Podczas przerwy w posiedzeniu posłanka PSL odpowiedziała na pytania Jacka Gądką z Gazeta.pl.
Zobacz wideo Posłanka PSL zagłosuje wbrew poglądom partyjnym? “Jestem za pełną liberalizacją aborcji”
Posłanka PSL chce liberalizacji ws. aborcji. Partia widzi to inaczej
9. posiedzenie Sejmu X Kadencji
Dziennikarz Gazeta.pl zapytał posłankę PSL o to, jak zamierza głosować w sprawie czterech projektów, dotyczących aborcji. – Jestem za pełną liberalizacją prawa aborcyjnego, ale jestem też realistką i wiem, że to będzie ciekawa dyskusja. Natomiast szanse na przejście dalej, na rozwiązanie problemu kobiet ma projekt Trzeciej Drogi, który będę dziś prezentowała – przekazała podczas rozmowy Urszula Pasławska.
Posłanka dodała również, że jest za pełną liberalizacją, czyli legalizacją aborcji do 12. tyg. ciąży, ponieważ uważa, że “kobieta zrobi wszystko, żeby mieć dziecko i absolutnie wszystko, żeby dziecka nie mieć”. – W związku z tym mówimy o pewnych ramach prawnych, ale czy one będą miały przełożenie na życie, to już jest zupełnie inna sprawa. Mówimy o pewnym prawie do terminacji ciąży, natomiast tak naprawdę kobiety działają, żyją według własnego sumienia i podejmują decyzje zgodnie z własnym sumieniem. W związku z tym nawet zaostrzenie przepisów aborcyjnych nie wpłynęło na zmniejszenie aborcji w Polsce, tak wskazują statystki – powiedziała posłanka PSL.
Dziennikarz zwrócił uwagę, że większość polityków PSL zapewne nie podziela jej stanowiska. – Głosowanie pokaże, jakie zdanie mają moje koleżanki i koledzy. Nie dyskutujemy na ten temat, nie przekonujemy się. Ja nie przekonuję moich kolegów, moi koledzy nie przekonują mnie. Każdy sprawuje wolny mandat i to jest wielka wartość PSL. Od zawsze to sprawowanie wolnego mandatu i wolność światopoglądowa jest wielką wartością – stwierdziła Pasławska.
Posłanka PSL została też zapytana o to, czy w Sejmie jest większość, która zmieni obowiązujące prawo aborcyjne. – Mam nadzieję, że ten pierwszy krok, o którym mówimy, czyli powrót do ustawień fabrycznych, a nawet idziemy troszeczkę dalej, bo mówimy o edukacji seksualnej, o dostępie do antykoncepcji, to jest ta szansa, którą dziś dają nam też posłowie Zjednoczonej Prawicy. Być może będzie na to zgoda prezydenta. Każda inna regulacja jest tylko biciem piany i dziś niemożliwe do przeprowadzenia – uznała Pasławska.
Zdaniem posłanki, sprawa aborcji nie powinna skłócić obozu rządzącego. – Jest to temat istotny, ale nie najważniejszy. Wybory samorządowe to pokazały. Setki spotkań z kobietami, z mężczyznami pokazały, jak ważne są dziś problemy dotyczące ochrony zdrowia, edukacji, składki zdrowotnej. To są tematy, o których dziś Polacy rozmawiają. Temat aborcji w mojej ocenie został sztucznie nakręcony przez Lewicę, w kontekście wyborów, ale jak się okazało, ta strategia nie była skuteczna – powiedziała w rozmowie z Gazeta.pl Urszula Pasławska.
Przypomnijmy, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz mówił w marcu, że Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) opowiada się za powrotem do zasad sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego oraz przeprowadzenia referendum w tej sprawie. Kosiniak-Kamysz w rozmowie z “Dziennikiem Gazetą Prawną” zwracał też uwagę, że posłowie PSL będą głosować w tej sprawie zgodnie z własnym sumieniem.
W Sejmie rozpoczęła się debata nad projektami ws. aborcji
W czwartek 11 kwietnia w Sejmie rozpoczęło się pierwsze czytanie projektów łagodzących przepisy dotyczące przerywania ciąży. Posłowie zajmą się czterema propozycjami w tej sprawie – dwoma projektami Lewicy, i po jednym Koalicji Obywatelskiej oraz Trzeciej Drogi.
Jeden z projektów Lewicy częściowo zdejmuje odpowiedzialność karną za aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do 12. tygodnia jej trwania. Oba projekty zostały złożone w Sejmie w listopadzie ubiegłego roku.
Projekt Koalicji Obywatelskiej zakłada również możliwość przerwania ciąży do 12. tygodnia. Wpłynął on do Sejmu w styczniu. Projekt Trzeciej Drogi – złożony w lutym – przywraca przepis zezwalający na terminację ciąży w przypadku nieodwracalnych wad płodu, czyli przepisu sprzed decyzji Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 roku.
Politycy partii tworzących koalicję rządową zapowiadają przesłanie wszystkich czterech projektów do nadzwyczajnej komisji sejmowej.
News Related-
Małgorzata Kożuchowska i Redbad Klynstra byli parą. Wygadała się Katarzyna Nosowska
-
Oto ile pieniędzy zarabiają nauczyciele w roku 2023/2024. Takie są ich wypłaty i dodatki. Zobacz minimalne wynagrodzenie 28.11.2023
-
Janek poszedł tylko po jedzenie dla królików. Został ciężko ranny
-
CCC przecenia skórzane kozaki Lasocki. Zachwycają prostym krojem. Okazje też w eobuwie, Deichmann
-
Nie minęło 48 godzin. Błaszczak musi się tłumaczyć z deklaracji
-
Dania ze szkolnej stołówki. Koszmar czy miłe wspomnienie z dzieciństwa? Tak gotowano w PRL
-
Rosja szykuje uderzenie? Putin zatwierdził plan ws. armii
-
Ekstraklasa siatkarek. Pewna wygrana ŁKS Commercecon Łódź
-
Dane medyczne Polaków w sieci. Niewiele można z tym zrobić (aktualizacja)
-
Burza stulecia paraliżuje południową Rosję i Krym; zalane autostrady i budynki, setki tysięcy ludzi bez prądu
-
Android Auto: odświeżone Mapy Google w kolejnych samochodach
-
Lech Wałęsa ujawnił, co zrobił z pieniędzmi za Pokojową Nagrodę Nobla. Piękny gest
-
"Milionerzy" - Tomasz szedł jak burza, ale poległ na pytaniu o byka
-
Urządzili kobietom piekło i uciekli. Usłyszeli zarzuty. Znamy szczegóły