To przez te urządzenia płacimy wysokie rachunki za prąd. Jak je zmniejszyć? Przestrzegaj tych zasad

Licznik prądu (zdjęcie ilustracyjne)

Na dzienne zużycie prądu w domu wpływają głównie tzw. pożeracze prądu. Są to urządzenia, które pobierają bardzo dużo energii. Niestety wśród nich jest wiele sprzętu codziennego użytku. Czy jesteśmy zatem skazani na wysokie rachunki? Okazuje się, że nie, choć musimy zwracać uwagę na kilka rzeczy.

Pożeracze prądu w domu (zdj. ilustracyjne)

Obecnie niemal wszyscy przywiązujemy większą wagę do oszczędzania, więc wiele osób zastanawia się, które urządzenia mają największy wpływ na wysokość naszych rachunków. Ta wiedza może pomóc nam lepiej zaplanować ich użytkowanie. Oczywiście czasami możliwości jego ograniczenia są znikome. W takich przypadkach kluczowe będą m.in. parametry posiadanego sprzętu czy sposób, w jaki z niego korzystamy.

Pożeracze prądu w domu (zdj. ilustracyjne)

Zobacz wideo Dotowanie energii musi zostać skierowane w stronę najbardziej potrzebujących

Co zużywa najwięcej prądu w domu? Te urządzenia to winowajcy wysokich rachunków

Za wyposażenie domu zużywające najwięcej prądu uznaje się przede wszystkim płyty indukcyjne, lodówki i zmywarki. O szczegółowych obliczeniach z tym związanych pisaliśmy w jednym z poprzednich artykułów. Warto jednak zauważyć, że o ile lodówkę ma raczej każdy, to już płytę indukcyjną czy zmywarkę nie zawsze znajdziemy w mieszkaniu. Jak zatem możemy się dowiedzieć, jakie urządzenie jest pożeraczem prądu konkretnie w naszym gospodarstwie?

Odpowiedzi na powyższe pytanie udzielił Tauron, który na swojej oficjalnej stronie opublikował prosty wzór na obliczenie ilości zużywanej energii. Wystarczy pomnożyć moc danego urządzenia przez czas działania i ewentualnie ilość dni, jeśli interesuje nas zużycie miesięczne czy roczne. Przykładowo, w ten sposób dowiemy się, że żelazko o mocy 2000 W wykorzystywane codziennie przez 15 minut przez rok zużyje:

2 kW (2000 W) x 0,25 h (15 min) x 365 = 0,5 kWh x 365 = 182,5 kWh

Jest to oczywiście wartość orientacyjna, ale tego rodzaju obliczenia przydają się podczas analizowania domowego budżetu czy planowania zakupu nowego sprzętu. Być może dzięki nim dojdziemy do wniosku, że czas działania niektórych urządzeń można skrócić. A co zrobić, gdy jest to niemożliwe?

Pożeracze prądu w domu to czasami konieczność. Jak można zatem oszczędzać energię?

Oszczędności w przypadku takich pożeraczy jak np. lodówka są trudniejsze, ale nie są niemożliwe. Portal north.pl podaje, że powinniśmy zwracać uwagę przede wszystkim na klasę energetyczną kupowanego sprzętu. Choć produkty energooszczędne zazwyczaj wiążą się z wyższym wydatkiem przy zakupie, to mogą przynieść nam spore oszczędności w dłuższej perspektywie. Więcej energii zużywają też większe urządzenia, więc zawsze warto dobrze się zastanowić, czy takie rozmiary są faktycznie potrzebne do zaspokojenia naszych potrzeb. Nie otwierajmy niepotrzebnie lodówki, wypełniajmy bęben pralki oraz zmywarkę do pełna, a ponadto nie pozostawiajmy komputerów czy telewizorów w stanie uśpienia. Drobne zmiany mogą szybko przełożyć się na zauważalne rezultaty.

Czytaj także