Lukas Podolski zdradza plany. Dobra wiadomość dla fanów Górnika Zabrze

Damian Rasak, Lukas Podolski

— Cały czas słyszę, że wiele ludzi ma pomysł na wykorzystanie Lukasa Podolskiego. Oczywiście, mam możliwości, znam ludzi na świecie i jak ktoś będzie chciał to wykorzystać, to na pewno chętnie dla Górnika popracuję, tak jak pracuję teraz — zdradził w rozmowie z “Super Expressem” Lukas Podolski. 130-krotny reprezentant Niemiec zdradza plany na swoją przyszłość po zakończeniu piłkarskiej kariery.

Były reprezentant Niemiec znany jest ze swojej pozaboiskowej działalności. Ma on w Niemczech kilka lokali gastronomicznych z kebabem, a do tego jest współwłaścicielem firmy produkującej lody, które można nawet spotkać na półkach niemieckiego Lidla. Wkrótce Podolski otworzy pierwszy lokal z kebabem w Polsce, ale i w Niemczech ruszy z projektem przypominającym polską wersję MOVE Federation.

Lukas komentuje potencjalnych kupców Górnika

38-letni Podolski jest ostatnio w bardzo dobrej formie. Urodzony w Polsce reprezentant Niemiec strzelał gole w dwóch ostatnich kolejkach Ekstraklasy, a jego Górnik zajmuje solidne siódme miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Kariera byłego piłkarza Bayernu, Arsenalu, czy Interu Mediolan nie potrwa jednak wiecznie, a kibice zabrzańskiego klubu już zastanawiają się, czy Podolski po zakończeniu kariery wziąć będzie chciał angażować się w Górnika. Po ostatnim meczu Ekstraklasy Podolski udzielił wywiadu, w którym odpowiedział na pytanie dotyczące kupna Górnika przez któregoś z trzech inwestorów, którzy złożyli oferty.

— Tak, przyprowadziłem pana Hanslę, owszem. Ale znam też dobrze przedstawiciela firmy “Zarys”, miał swój udział w moim transferze. A co do mojej przyszłości? Tak daleko jeszcze nie jesteśmy. Zresztą cały czas słyszę, że wiele ludzi ma pomysł na wykorzystanie Lukasa Podolskiego. Oczywiście, mam możliwości, znam ludzi na świecie i jak ktoś będzie chciał to wykorzystać, to na pewno chętnie dla Górnika popracuję; tak jak pracuję teraz — na boisku i poza nim — wyjawił w “Super Expressie” Podolski, który został zapytany również o ewentualny fotel prezesa w Górniku po zakończeniu kariery.

Niedługo wyjaśni się przyszłość Podolskiego

— Na razie wciąż mam ochotę, żeby grać. Będę mieć w tym roku 39. urodziny, nie wszystko przychodzi tak łatwo i lekko jak kiedyś, ale mam jeszcze kontrakt ważny na kolejny sezon. A potem się zobaczy. Jak już skończę karierę, na pewno nie będzie nudno.

— W Kolonii pytano mnie o powrót do FC Koeln. Ale odpowiedziałem jasno: mam jeszcze półtoraroczny kontrakt z Górnikiem. Co będzie po tym czasie? Nie wiem. Może powiem sobie z rodziną: słuchajcie, teraz jedziemy na słoneczko, robimy sobie długie wakacje, a potem się zastanowię, jak dalej działać w piłce. Na razie wciąż jestem piłkarzem i innej roli nie mam. Ale za rok, jak kontrakt się będzie kończyć, trzeba będzie, pewnie z udziałem już nowego właściciela o czymś innym pomyśleć — zakończył.