Pociąg Impuls II wyprodukowany przez Newag
Do siedziby Newagu w Nowym Sączu, polskiego producenta pociągów, weszli prokurator i policjanci. Chodzi o śledztwo, które nabrało tempa po publikacjach Onetu w sprawie dziwnych usterek pojazdów Newagu. Zdaniem specjalistów od cyberprzestępczości, którzy analizowali nieprawidłowości, producent celowo wprowadzał informatyczne blokady, żeby potem móc zarabiać na ich naprawach.
- Jedna ze spółek serwisujących pociągi Newagu, nie mogąc poradzić sobie z uruchomieniem pociągów, w 2022 r. zleciła analizę specjalistom od cyberbezpieczeństwa z zespołu Dragon Sector
- Hakerzy stwierdzili później, że w pociągach Newagu celowo wprowadzono różne blokady. W tym i taką, że jeden z pociągów będzie stawał zawsze 21 listopada i 21 grudnia, a uda się go uruchomić dopiero z pierwszym dniem następnego miesiąca
- Sprawę jako pierwszy opisał Onet i portal Zaufana Trzecia Strona. Po naszych publikacjach sprawą zajęli się politycy z Parlamentarnego Zespołu ds. Walki z Wykluczeniem Transportowym
- Firma Newag cały czas zaprzecza, by stosowała nielegalne praktyki uderzające w klientów tej firmy
- Więcej podobnych tekstów znajdziesz na głównej stronie Onetu
Informację o zabezpieczeniu komputerów i dokumentacji w Newagu potwierdziła nam rzeczniczka prowadzącej śledztwo Prokuratury Regionalnej w Krakowie. Z naszych ustaleń wynika, że śledczy pojawili się nie tylko w siedzibie Newagu w Nowym Sączu, ale także w warsztatach tej firmy w Szczecinie i Kołobrzegu.
— Nasze czynności zmierzały do zabezpieczenia dowodów w toczącym się śledztwie. Chodziło o dokumentację i różne nośniki informatyczne. Byliśmy w siedzibach spółek objętych śledztwem. W tej chwili, z uwagi na dobro postępowania, nie mogę udzielać bardziej szczegółowych informacji — mówi prokurator Katarzyna Duda, rzeczniczka krakowskiej prokuratury.
Źródła Onetu twierdzą, że śledczy mieli kłopot z wejściem do Newagu, gdyż spółka miała piętrzyć trudności z otwarciem swoich pomieszczeń. Rzeczniczka prokuratury powiedziała nam, że nie wie, czy tak było. Z kolei udało nam się otrzymać odpowiedź od Newagu:
“Prokuratura Regionalna w Krakowie zajmuje się, według wiedzy spółki, dwoma postępowaniami przygotowawczymi w sprawie, jedno z nich dotyczy zawiadomienia złożonego w październiku 2023 roku przez ABW, a drugie dotyczy z zawiadomienia złożonego w grudniu 2023 roku przez spółki z grupy Newag. (…) Współpracujemy z organami ścigania, w szczególności poprzez udostępnianie wszelkich niezbędnych danych i dokumentów, ponieważ zależy nam na sprawnym i rzetelnym wyjaśnieniu wszystkich wątków sprawy. Z uwagi na etap, na jakim te postępowania się znajdują, nie jesteśmy uprawnieni do udzielania szczegółowych informacji odnośnie ich przebiegu, w tym realizowanych czynności” — przekazał nam Łukasz Mikołajczyk, rzecznik Newagu.
Sprawa Newagu się zacieśnia. Prokuratura przystąpiła do działań
Rzeczywiście, śledztwo nadal toczy się dwutorowo. Prokuratura sprawdza, czy to Newag celowo unieruchamiał swoje pociągi poprzez wprowadzenia informatycznych blokad. Na przykład takich, że pociąg “psuł się” w określonych datach albo lokalizacjach na mapie Polski, które odpowiadały siedzibom konkurencyjnych spółek z branży kolejowej. Celem byłoby wywołanie wrażenia, że tylko Newag może naprawiać swoje pociągi, a przez to sporo zarabiać na ich serwisie.
Tymczasem Newag zapewnia, że jest niewinny i padł ofiarą działań hakerów, czyli specjalistów od cyberbezpieczeństwa z Dragon Sector. Młodzi informatycy zostali wynajęci przez konkurencję Newagu, która nie mogła poradzić sobie z naprawą pociągów z Nowego Sącza.
Hakerzy stwierdzili w swojej późniejszej analizie, że blokady to sprawka Newagu. Gdy ich ustalenia na przełomie 2022 i 2023 r. zaczęły krążyć w branży kolejowej, Newag złożył sensacyjnie brzmiące zawiadomienie, że hakerzy manipulowali komputerami pokładowymi pojazdów, a przez to mogą doprowadzić do przejęcia pociągu i wywołania katastrofy kolejowej.
Sprawa długo nie była rzetelnie wyjaśniana. Dopiero w grudniu 2023 r., po publikacjach Onetu, śledztwo nabrało rozpędu. Sprawę zaczął w końcu wyjaśniać także UOKiK. Badają ją także posłowie z Parlamentarnego Zespołu ds. Walki z Wykluczeniem Transportowym. Pod koniec lutego odbędzie się drugie posiedzenie zespołu, również z udziałem klientów Newagu, w tym spółki PolRegio, która na pierwszym posiedzeniu zgłosiła szereg zastrzeżeń wobec postawy spółki z Nowego Sącza.
Nasze źródła mówią, że relacje między PolRegio, a Newagiem stają się coraz bardziej napięte. Ostatnio zepsuły się kolejne pojazdy jeżdżące dla Newagu, a na usterkach, poprzez zmiany w rozkładach, najbardziej cierpią pasażerowie.
News Related-
Małgorzata Kożuchowska i Redbad Klynstra byli parą. Wygadała się Katarzyna Nosowska
-
Oto ile pieniędzy zarabiają nauczyciele w roku 2023/2024. Takie są ich wypłaty i dodatki. Zobacz minimalne wynagrodzenie 28.11.2023
-
Janek poszedł tylko po jedzenie dla królików. Został ciężko ranny
-
CCC przecenia skórzane kozaki Lasocki. Zachwycają prostym krojem. Okazje też w eobuwie, Deichmann
-
Nie minęło 48 godzin. Błaszczak musi się tłumaczyć z deklaracji
-
Dania ze szkolnej stołówki. Koszmar czy miłe wspomnienie z dzieciństwa? Tak gotowano w PRL
-
Rosja szykuje uderzenie? Putin zatwierdził plan ws. armii
-
Ekstraklasa siatkarek. Pewna wygrana ŁKS Commercecon Łódź
-
Dane medyczne Polaków w sieci. Niewiele można z tym zrobić (aktualizacja)
-
Burza stulecia paraliżuje południową Rosję i Krym; zalane autostrady i budynki, setki tysięcy ludzi bez prądu
-
Android Auto: odświeżone Mapy Google w kolejnych samochodach
-
Lech Wałęsa ujawnił, co zrobił z pieniędzmi za Pokojową Nagrodę Nobla. Piękny gest
-
"Milionerzy" - Tomasz szedł jak burza, ale poległ na pytaniu o byka
-
Urządzili kobietom piekło i uciekli. Usłyszeli zarzuty. Znamy szczegóły