Chińczycy mieszają w pszenicy. Zerwali kontrakty z USA. Ceny najniższe od lat

Chiny anulowały zamówienia na ponad 500 tys. ton metrycznych pszenicy z USA. Odwołały lub przełożyły również dostawę miliona ton zboża z Australii. Tymczasem ceny pszenicy są najniższe od kilku lat. Eksperci tłumaczą, dlatego chińscy odbiorcy podejmują takie decyzje.

Departament Rolnictwa USA przekazał w marcu, że odbiorcy z Chin w zeszłym miesiącu anulowali zlecenia kupna 504 tys. ton metrycznych pszenicy. To prawie połowa całkowitych dostaw pszenicy ze Stanów Zjednoczonych do Chin w 2022 roku i największe odwołane zamówienie w amerykańskim sektorze rolniczym od 1999 roku – wskazuje portal “Nikkei Asia”.

Zobacz wideo Piotr Kuczyński o ustawie “Aktywny rodzic”: Na ten program sami się złożymy przez powrót 5-proc. VAT na żywność

Chiny anulują zlecenia. Ceny pszenicy najniższe od lat

Ale anulowane zlecenia nie dotyczą tylko USA. Chińscy odbiorcy odwołali lub przełożyli na drugi kwartał 2024 r. zamówienia na ok. 1 milion ton metrycznych pszenicy z Australii – pisała Agencja Reutera. W ocenie analityków Chiny, największy importer zbóż na świecie, mogą szukać tańszej pszenicy, chociaż tamtejsi dostawcy nie podali powodu odwołania dostaw.

– Kupujący prawdopodobnie starają się unikać zawierania drogich kontraktów podpisanych w przeszłości i dokonują odkupu po niższych cenach – ocenił Ruan Wei z japońskiego Instytutu Badawczego Norinchukin w rozmowie z “Nikkei Asia”.

Tymczasem ceny pszenicy spadły w marcu 2024 r. do najniższego poziomu od prawie czterech lat. Minimalna cena pszenicy konsumpcyjnej wynosiła 610 zł za tonę, a cena pszenicy paszowej była poniżej 600 zł/t. Obecne ceny są niewiele wyższe.

Chiny to największy importer, a Rosja – największy eksporter

Chiny w ubiegłym roku zwiększyły import pszenicy po powodzi w prowincji Henan, która uderzyła w krajowe plony. Chińscy dostawcy zawarli wówczas duże kontrakty na pszenicę z Australii, Kanady i USA. Tymczasem Rosja, która jest największym na świecie eksporterem pszenicy, po drugim z rzędu rekordowym zbiorze zwiększyła dostawy taniego zboża.

“Zanim dostawy w ramach dodatkowych kontraktów na pszenicę zaczęły docierać do Chin, ceny wydawały się znacznie wyższe od stawek rynkowych, co z kolei prawdopodobnie spowodowało anulowanie dostaw” – pisze “Nikkei Asia”. Chiny nie zwiększyły importu rosyjskiej pszenicy, gdyż nie spełnia ich wymagań. Zamiast tego Pekin kupuje więcej pszenicy z Francji i Kazachstanu.