Przerwali konferencję z udziałem Mateusza Morawieckiego. Premier Belgii komentuje

Konferencja skrajnej prawicy w Brukseli została przerwana

Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak i premier Belgii Alexander De Croo skrytykowali wstrzymanie przez burmistrza Brukseli konferencji National Conservatism. Podczas przerwanego przez policję wydarzenia wystąpić mieli m.in. Mateusz Morawiecki i Victor Orban.

Belgijska policja wkroczyła na miejsce konferencji skupiającej polityków o profilu prawicowym. — Władze zdecydowały się zamknąć wydarzenie ze względu na możliwość zakłócenia porządku publicznego — powiedział jednemu z organizatorów funkcjonariusz policji.

Brytyjski polityk prawicy Nigel Farage, którego przemówienie przerwały organy ścigania, stwierdził, że władze Brukseli są “po prostu potworne”. — Wiedziałem, że nie będę mile widziany w Brukseli — dodał zwolennik brexitu i krytyk Unii Europejskiej.

Wcześniej uczestnicy konferencji zostali wyproszeni z prestiżowego, XIX-wiecznego budynku Concert Noble z uwagi na nakaz burmistrza Brukseli, który stwierdził, że politycy głoszą poglądy sprzeczne z europejskimi wartościami. Następnie byli niemile widziani w jednym z brukselskich hoteli, gdy menedżer zorientował się, kto znajduje się na liście gości.

Przeganianie polityków skrajnej prawicy z miejsca na miejsce nie spodobało się premierowi Belgii oraz Wielkiej Brytanii.

“To, co wydarzyło się w Claridge jest nie do przyjęcia. Autonomia gmin jest podstawą naszej demokracji, ale nigdy nie może podważać belgijskiej konstytucji gwarantującej wolność słowa i pokojowe zgromadzenia od 1830 r. Zakaz spotkań politycznych jest niezgodny z konstytucją. Kropka” – napisał na portalu X premier Belgii Alexander De Croo.

Cytowany przez “The Guardian” rzecznik premiera Wielkiej Brytanii Rishiego Sunaka powiedział: “Jest bardzo jasne, że odwoływanie wydarzeń lub uniemożliwianie obecności mówcom szkodzi wolności słowa i demokracji. Nie ma wątpliwości, że swobodna debata i wymiana poglądów jest niezbędna. Nawet jeśli się z tym nie zgadzasz”.

Służby, które wkroczyły na miejsce konferencji we wtorek, miały poinformować organizatorów, że istnieje ryzyko wybuchu zamieszek na terenie obiektu. Anthony Gilland, będący głównym organizatorem wydarzenia, zapowiedział policji zakwestionowanie w sądzie decyzji o zamknięciu konferencji.