"Wcisnę to pani w gardło". Policja wezwana na posiedzenie KRS. Kamila Gasiuk-Pihowicz mówiła o groźbach

Kamila Gasiuk-Pihowicz

Podczas posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz wezwała policję. Powodem miały być skierowane do niej słowa sędziego Macieja Nawackiego. “Oczyścimy wymiar sprawiedliwości z tego typu ludzi” – zapowiedziała posłanka KO.

Kamila Gasiuk-Pihowicz

Sędzia Maciej Nawacki 22 listopada w trakcie posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa miał powiedzieć do posłanki Kamili Gasiuk-Pihowicz, m.in.: “wcisnę to pani w gardło”. Posłanka KO nie czekała długo i wezwała funkcjonariuszy policji.

Kamila Gasiuk-Pihowicz

Zobacz wideo Skandaliczna wypowiedź Brauna o in vitro. “Ile tego jest w tych termosach?”

Kamila Gasiuk-Pihowicz wezwała policję na posiedzenie KRS

“Nawacki w trakcie przerwy neoKRS skierował wobec mnie groźby. Mam na to świadków. Wezwałam policję. Oczyścimy wymiar sprawiedliwości z tego typu ludzi” – napisała po zdarzeniu posłanka Koalicji Obywatelskiej na Twitterze.

– Słowa o wciśnięciu mi uchwały do gardła wywołały we mnie uczucie niepokoju, strachu. Nie wyobrażam sobie, żeby takie słowa padały podczas posiedzenia konstytucyjnego organu – skomentowała na posiedzeniu posłanka, cytowana przez WP. Posłanka złożyła też wniosek formalny.

Do sytuacji odniósł się również senator Krzysztof Kwiatkowski. “Skandal w KRS. Przed chwilą na sali posiedzeń KRS, Maciej Nawacki do posłanki Kamili Gasiuk-Pihowicz odezwał się następująco: “Odszczeka to Pani”, “Wcisnę to Pani w gardło”. Takiej sytacji w KRS nigdy nie było” – przekazał Kwiatkowski.