Piosenkarz Bruno Mars ma hazardowe długi sięgające 50 milionów dolarów

2018 Grammy Award nominees announced

Począwszy od 7 czerwca aż do 1 września w Las Vegas będzie można zobaczyć na żywo występy Bruno Marsa. To już dziewiąty rok, kiedy ten popularny artysta zagra dla słuchaczy w światowej stolicy hazardu.

Jak twierdzą dobrze poinformowane źródła, koncerty te są jedynym sposobem Marsa na spłatę ogromnych długów, jakie zaciągnął w kasynach. Mówi się nawet o kwocie 50 milionów dolarów.

Letnie koncerty Bruno Marsa odbędą się w znajdującym się w Las Vegas superluksusowym hotelu i kasynie Park MGM, znanym kiedyś jako Monte Carlo Resort and Casino. Miejsce to należy do korporacji MGM Resorts International. Mars ma być winny miliony dolarów innej należącej do MGM firmie – MGM Grand Casino, o czym informuje portal News Nation.

„Mars jest winny miliony. MGM praktycznie jest jego właścicielem” – twierdzi dobrze zorientowane źródło z Las Vegas. Hazardowe długi artysty mają sięgać nawet 50 milionów dolarów. I choć na mocy umowy z MGM Mars zarabia 90 milionów dolarów za koncerty zagrane w Las Vegas, po spłaceniu długów i zapłaceniu podatków, ma zarabiać „jedynie” półtora miliona dolarów za koncert. Przedstawiciele artysty nie skomentowali tych doniesień.

Urodzony w 1985 roku w Honolulu jako Peter Gene Hernandez, Bruno Mars rozpoczął karierę muzyczną w młodym wieku. O artyście usłyszał świat za sprawą takich hitów jak „Just the Way You Are” czy „Grenade”. W 2014 roku zaprezentował słuchaczom swój największy hit „Uptown Funk”, był również główną gwiazdą przedstawienia w przerwie finału Super Bowl. Mars uważany jest za jednego z najlepiej sprzedających się muzyków wszech czasów. Na całym świecie sprzedano ponad 130 milionów egzemplarzy jego płyt. (PAP Life)

kal/ag/