"Oddech Afryki". Fala saharyjskiego pyłu nad Polską. IMGW pokazał animację

Pustynny pył nadciągnął nad Polskę. Niebo może zmienić kolor (screen: Facebook.com/IMGW.CMM)

Do Europy znad Sahary szerokim strumieniem zaczął napływać pył saharyjski. Jego drobiny są obecne również nad Polską i pozostaną co najmniej do czwartkowego wieczora. Będziemy mogli go zauważyć gołym okiem, tym bardziej że niebawem prognozowane są opady deszczu, wraz z którymi pył spadnie na powierzchnię ziemi.

Pył saharyjski rozprzestrzenia się nad Europą dzięki specyficznemu układowi ciśnień na kontynencie. Nad Rosją ugrzęzły wyże, a na zachodzie głębokie niże. W ten sposób zaczyna wlewać się do nas wyjątkowo ciepłe powietrze znad północnej Afryki, które w święta przyniesie w Polsce ponad 20 st. C i być może nowy marcowy rekord ciepła.

Pył saharyjski nad Polską. Ubrudzi samochody i parapety

Drobiny pyłu saharyjskiego dotarły do Polski już we wtorek i szybko rozprzestrzeniły się na cały kraj. Prognozy wskazują, że pozostaną nad nami do czwartku. Cząstki pustynnego piasku, gnane porywistym wiatrem, mogą jednak dotrzeć aż nad Skandynawię — wynika z animacji przedstawionej przez IMGW, który we wpisie dotyczącym pyłu nazwał ten incydent “oddechem Afryki”.

Pył saharyjski, choć spektakularny, pojawia się na Starym Kontynencie kilka razy w roku. IMGW, powołując się na badania naukowe, zaznacza, że częstość jego napływu do Europy w ostatnich latach rośnie.

Pył saharyjski możemy obserwować zarówno podczas słonecznej, jak i deszczowej pogody. W miejscach pogodnych powoduje zmętnienie nieba, które staje się mniej błękitne niż zwykle. Przyczynia się również do spektakularnych zachodów i wschodów słońca, które przybierają krwistoczerwone barwy, dlatego warto dziś spojrzeć w niebo.

Natomiast tam, gdzie pada deszcz, substancja spada na powierzchnię ziemi. Osadza się przy tym m.in. na karoseriach samochodów czy parapetach i jesteśmy w stanie zauważyć ją gołym okiem. Takiej sytuacji doświadczymy w czwartek, ponieważ w wielu regionach prognozowane są przelotne, ale punktowo obfite opady, a nawet burze.

Gdy stężenie pyłu w powietrzu jest wyższe, może powodować wzrost stężeń pyłów zawieszonych — informuje we wpisie w serwisie X IMGW. Osoby cierpiące na dolegliwości ze strony układu oddechowego, zwłaszcza alergicy i astmatycy, mogą odczuwać nasilenie objawów chorób.

Tak może wyglądać niebo, gdy pojawi się pył saharyjski (archiwalne zdjęcia):