Kryptonim „Biznes”. Jak zakopano sprawę biznesmena związanego z PiS
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego sprawdza, co stało się ze sprawą dotyczącą zakupów covidowych, w której występował biznesmen powiązany ze środowiskiem Mateusza Morawieckiego – ustalił dziennikarz śledczy Radia ZET Mariusz Gierszewski. Postępowanie o kryptonimie „Biznes” miało trafić do prokuratury, tymczasem słuch o nim zaginął.
Jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji, w ramach audytu prowadzonego w ABW kontrolowana jest sprawa z 2020 roku o kryptonimie „Biznes”, dotycząca biznesmena B. powiązanego ze środowiskiem Prawa i Sprawiedliwości i zaangażowanego w kampanię wyborczą byłego premiera
.
Dziennikarz śledczy Radia ZET Mariusz Gierszewski ustalił, jak przebiegało postępowanie. Sprawę o kryptonimie „Biznes” rozpoczęto w białostockiej delegaturze ABW w październiku 2020 roku. Według naszych nieoficjalnych informacji funkcjonariusze zainteresowali się milionowymi zakupami, jakich Agencja Rezerw Materiałowych dokonywała w małej firmie biznesmena B. Spółka w 2019 roku osiągnęła niecałe 56 tysięcy złotych przychodów, z kolei rok 2020 zamknęła 46 milionami złotych przychodów. Ewidencjonowana sprzedaż firmy w kwietniu 2020 roku wystrzeliła od zera do ponad 13 milionów złotych.
Redakcja poleca
Miało być zawiadomienie do prokuratury
W kwietniu 2020 roku ówczesny premier Mateusz Morawiecki wydał polecenie spółkom Skarbu Państwa, aby w związku z rozprzestrzeniającą się pandemią COVID-19 dokonały szybkich zakupów środków ochrony osobistej.
ABW ustaliło między innymi, że firma biznesmena B. 16 kwietnia nabyła za 880 tysięcy dolarów towar w Chinach, aby już następnego dnia odsprzedać go Agencji Rezerw Materiałowych za ponad 2 miliony dolarów.
W sierpniu spółka sprzedała rządowej agencji 3 miliony sztuk półmasek o wartości prawie 15 milionów złotych i 23 miliony par rękawiczek o wartości 25 milionów złotych.
Funkcjonariusze ABW przyglądali się firmie do sierpnia 2022 roku, kiedy to Wydział Zagrożeń Strategicznych białostockiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego sporządził analizę dotychczasowego rozpracowania i przekazał ją do Wydziału Postępowań Karnych tamtejszej delegatury. Funkcjonariusze tego wydziału uznali, że powinno zostać złożone zawiadomienie do prokuratury. Wskazywali na możliwe nadużycie władzy, przekroczenie uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych, fałszowanie dokumentów oraz wyłudzenia podatku VAT. Opinia ta trafiła w grudniu 2022 roku do Wydziału Zagrożeń Strategicznych.
Wtedy stało się coś, co ma wyjaśnić audyt przeprowadzany właśnie w ABW.
„Decyzja o tym, żeby tę sprawę skręcić”
Jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji, sprawa o kryptonimie „Biznes” została zabrana z delegatury w Białymstoku i trafiła do centrali Agencji Bezpieczeństwa
Wewnętrznego. Tam przeleżała do sierpnia 2023 roku, a następnie została przeniesiona do delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego we Wrocławiu. Słuch o niej zaginął do stycznia tego roku, kiedy informacje o postępowaniu ABW o kryptonimie „Biznes” dotarły do sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych.
– W czasach pandemii wydawało się, że o korupcji pisali tylko dziennikarze, a służby były bezczynne. Okazuje się, że nie było tak do końca. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego jednak wszczęła pewne postępowanie – komentuje przewodniczący komisji, poseł Marek Biernacki (Trzecia Droga).
Redakcja poleca
– ABW wszczęła postępowanie, bo zauważyła nieprawidłowości przy zakupie dużego sprzętu medycznego, który nastąpił przez „firmę krzak”, która nie miała żadnych obrotów – mówi Biernacki w rozmowie z Radiem ZET. – Co ciekawe, właścicielem tej firmy była osoba, która prowadziła kampanię prominentnemu działaczowi Prawa i Sprawiedliwości ze Śląska. Oficerowie ABW zrobili to postępowanie, bo od razu zauważyli, że są duże nieprawidłowości. Ich nadzór śledczy wskazywał, że powinno się sprawę złożyć do prokuratury. Ale sprawę zabrano tej jednostce ABW. Szefowie ABW przekazali ją do CBA na Dolnym Śląsku i do dzisiaj nie ujrzała światła dziennego. W ogóle o tej sprawie byśmy nie wiedzieli, gdyby właśnie nie to, że został zabezpieczony materiał i pojawili się sygnaliści, którzy nam o nim opowiedzieli – dodaje.
– Decyzja o tym, żeby tę sprawę skręcić, zapadła na najwyższym poziomie ABW – zaznacza przewodniczący sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych.
„Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie informuje”
ABW nie odpowiedziała na szczegółowe pytania Radia ZET w tej sprawie.
„Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie informuje o szczegółach prowadzonych działań, w tym odnośnie do środków, form i metod realizacji ustawowych zadań. Jednocześnie dodać należy, że zagadnienia, o które Pan pyta, pozostają przedmiotem sprawdzeń, w ramach trwającego audytu” – napisał zespół prasowy ABW.
Źródło: Radio ZET
Nie przegap
News Related-
Małgorzata Kożuchowska i Redbad Klynstra byli parą. Wygadała się Katarzyna Nosowska
-
Oto ile pieniędzy zarabiają nauczyciele w roku 2023/2024. Takie są ich wypłaty i dodatki. Zobacz minimalne wynagrodzenie 28.11.2023
-
Janek poszedł tylko po jedzenie dla królików. Został ciężko ranny
-
CCC przecenia skórzane kozaki Lasocki. Zachwycają prostym krojem. Okazje też w eobuwie, Deichmann
-
Nie minęło 48 godzin. Błaszczak musi się tłumaczyć z deklaracji
-
Dania ze szkolnej stołówki. Koszmar czy miłe wspomnienie z dzieciństwa? Tak gotowano w PRL
-
Rosja szykuje uderzenie? Putin zatwierdził plan ws. armii
-
Ekstraklasa siatkarek. Pewna wygrana ŁKS Commercecon Łódź
-
Dane medyczne Polaków w sieci. Niewiele można z tym zrobić (aktualizacja)
-
Burza stulecia paraliżuje południową Rosję i Krym; zalane autostrady i budynki, setki tysięcy ludzi bez prądu
-
Android Auto: odświeżone Mapy Google w kolejnych samochodach
-
Lech Wałęsa ujawnił, co zrobił z pieniędzmi za Pokojową Nagrodę Nobla. Piękny gest
-
"Milionerzy" - Tomasz szedł jak burza, ale poległ na pytaniu o byka
-
Urządzili kobietom piekło i uciekli. Usłyszeli zarzuty. Znamy szczegóły