Kłopoty posła PiS. Trwa kontrola w jego hodowli

Robert Telus

Lasy Państwowe prowadzą kontrolę w sprawie nieprawidłowości w hodowli koni prowadzonej przez posła PiS i byłego ministra rolnictwa Roberta Telusa oraz jego rodzinę. Instytucja twierdzi, że otrzymywała w tej sprawie “niepokojące sygnały” — informuje RMF FM.

Kontrola rozpoczęła się po zmianie kierownictwa Nadleśnictwa Opoczno i dotyczy terenów dzierżawionych przez żonę i dzieci Roberta Telusa. Zdaniem Lasów Państwowych hodowlą zarządza jednak sam poseł PiS.

Lasy Państwowe: znaleźliśmy trzy martwe zwierzęta

“Niestety w trakcie kontroli, która rozpoczęła się przed dwoma tygodniami, leśnicy ujawnili aż trzy padłe zwierzęta: młode osobniki utopione w stawie i martwego źrebaka, którego ukrywano pod plandeką” — twierdzą przedstawiciele Lasów Państwowych.

Ponadto Lasy Państwowe zarzucają Telusowi i jego rodzinie, że zajmują o jeden hektar więcej, niż przewiduje umowa dzierżawy. Telus miał tam bezprawnie wybudować pomieszczenia gospodarcze.

— Kontrola potrwa do końca tygodnia. Od ostatecznych ustaleń zależeć będzie, czy zostanie sformułowane zawiadomienie do organów ścigania — stwierdził w rozmowie z RMF FM Jacek Chudy, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi.

Robert Telus nie odniósł się do zarzutów Lasów Państwowych.