Kim Dzong Un nadzorował strzelania "bardzo dużych" wyrzutni rakiet

Przywódca Korei Północnej, Kim Dzong Un, nadzorował ćwiczenia północnokoreańskiej artylerii i wojsk rakietowych w zachodniej części kraju – informuje agencja KCNA.

Kim Dzong Un nadzorował ćwiczenia północnokoreańskiej artylerii i wojsk rakietowych

Z depeszy północnokoreańskiej agencji wynika, że w ćwiczeniach uczestniczyły „nowo wyposażone bardzo duże” wyrzutnie rakiet.

Korea Północna sprawdzała zdolności bojowe wyrzutni rakiet kalibru 600 mm

Ćwiczenia odbyły się tego samego dnia, w którym Korea Północna przeprowadziła pierwszy od dwóch miesięcy test pocisków balistycznych — Pjongjang miał wystrzelić kilka takich pocisków krótkiego zasięgu w stronę Morza Japońskiego (Wschodniego). O próbie informowały Korea Południowa i Japonia.

Wystrzelenie pocisków balistycznych przez Koreę Północną zbiegło się z wizytą w Korei Południowej sekretarza stanu USA, Antony’ego Blinkena.

Czytaj więcej

Korea Północna testowała nowy czołg. Kim Dzong Un usiadł za sterami. Dowodem jego głowa na zdjęciu

Ćwiczenia północnokoreańskiej artylerii i wojsk rakietowych miały — jak pisze KCNA — sprawdzić „zdolności bojowe” wyrzutni rakiet kalibru 600 mm oraz zwiększyć gotowość bojową północnokoreańskich artylerzystów.

Podczas ćwiczeń przeprowadzono też symulację eksplozję pocisku wystrzelonego z dużej wyrzutni rakietowej na ustalonej wysokości nad celem.

KCNA pisze, że ćwicząca jednostka wykazała się „dużą mobilnością i precyzyjnością, a także dużą siłą uderzeniową” przy przeprowadzania nagłej misji bojowej, za co „zasłużyła na pochwałę przywódcy”.

Kim Dzong Un mówi o „gotowości do zniszczenia stolicy wroga”

Kim podkreślił, że wyrzutnie rakiet kalibru 600 mm są „podstawowym środkiem uderzeniowym” w przygotowaniach Korei Północnej do działań wojennych.

– Niszczące środki ofensywne posiadane przez naszą armię powinny pozwolić wypełnić misję przeciwdziałania wybuchowi wojny, przy stałej doskonałej gotowości do zniszczenia stolicy wroga i (…) jego sił zbrojnych – miał powiedzieć Kim zwracając się do żołnierzy.

Minister obrony Korei Południowej, Shin Won-sik, pytany o zagrożenie jakie stanowią północnokoreańskie wyrzutnie rakiet ostrzegł, że jeśli Pjongjang dokona dużego ataku rakietowego na południe będzie to oznaczało wypowiedzenie wojny i wywoła silny atak odwetowy.