Jarosław Kaczyński i protest rolników
Prezes Prawa i Sprawiedliwości bezpośrednio włączył się w planowaną na maj wielką demonstrację “Solidarności” w Warszawie. Protest ma odbyć się przeciwko Zielonemu Ładowi i w obronie rolników, ale w środowisku nie brakuje sceptycznych głosów co do aktywności Jarosława Kaczyńskiego. — Jego ruch przekreślił pole do rozmowy — mówi Onetowi jeden z młodych organizatorów rolniczych protestów. Inne organizacje także zachowują dystans.
- Jarosław Kaczyński na sobotniej konwencji partyjnej w Stalowej Woli wezwał do udziału w marszu przeciw Zielonemu Ładowi, zaplanowanemu na 10 maja w stolicy. To właśnie unijna polityka rozpaliła w ostatnich miesiącach rolnicze protesty
- Do demonstracji “Solidarności” przychylnie odnosi się “Samoobrona”. Jednak już rolniczy OPZZ nie pali się do przyjazdu do Warszawy. — Albo się pomaga ludziom, albo się uprawia politykę — mówi nam jej przewodniczący
- — To będzie marsz partyjny, a my nie chcemy się deklarować po stronie jakiejkolwiek partii — ucina wątpliwości Michał Nowacki z Ruchu Młodych Farmerów
- Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu
Fala rolniczych demonstracji w ostatnich tygodniach zdecydowanie opadła. Ogień protestu z lutego i marca chce jednak wskrzesić “Solidarność”. A w zasadzie dwie “Solidarności” — ta pracownicza i ta rolnicza. Obie wzywają na wielki marsz przeciw unijnemu Zielonemu Ładowi, który ma odbyć się 10 maja w Warszawie.
Ostatnia taka demonstracja organizowana przez “Solidarności” miała miejsce w stolicy 6 marca i zakończyła się starciami z policją przed Sejmem. Tym razem uczestnicy mają zebrać się na placu Zamkowym. Organizatorzy spodziewają się ich nawet kilkadziesiąt tysięcy.
Szef pracowniczego związku Piotr Duda przekonuje, że demonstracja będzie “apolitycznym protestem Polaków, którzy czują się zaniepokojeni i pokrzywdzeni szkodliwą polityką klimatyczną Unii Europejskiej”. Jednak w ostatnią sobotę do udziału w nim bezpośrednio wezwał prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. — Dzisiaj jest taki czas, że nie ma co się dzielić. Trzeba być razem — mówił w Stalowej Woli na konwencji samorządowej swojej partii.
Nie tylko Zielony Ład. Są inne problemy
Środowisko rolników jest jednak w tej sprawie podzielone.
Dość przychylnie do pomysłu wspólnej demonstracji w Warszawie odnosi się w rozmowie z Onetem Marek Duszyński, przewodniczący związku zawodowego “Samoobrona”. Choć zaznacza, że jego organizacja nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji co do udziału. Tej możemy spodziewać się we wtorek.
Propozycja “Solidarności” zaskoczyła też izby rolnicze, czyli oficjalny samorząd rolników. Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych przyznaje nam, że pomysł majowego marszu na Warszawę nie był z nim wcześniej konsultowany. To, jak na niego odpowiedzieć, ma zostać rozstrzygnięte w najbliższych dniach.
“Solidarność” nie rozmawiała też z rolniczym OPZZ, który organizował wielotysięczny protest w stolicy pod koniec lutego. — Oni chodzą swoimi ścieżkami — mówi nam Sławomir Izdebski, przewodniczący tego drugiego związku.
Marsz rolników w Warszawie organizowany przez OPZZ 27 lutego 2024 r.
Izdebski również zaznacza, że jego organizacja nie podjęła jeszcze decyzji co do udziału w demonstracji 10 maja. Nie kryje jednak do niej dystansu. — Albo się pomaga ludziom, albo się uprawia politykę. PiS ma prawo robić politykę. Natomiast jeśli chodzi o związek zawodowy, nie wiem, jaki ma interes, żeby organizować z partią jakieś marsze — mówi.
— Jest wiele problemów w rolnictwie, a teraz nie mówi się o niczym innym tylko o Zielonym Ładzie. Trzeba przygotować strategię rozwoju zwierząt hodowlanych, np. trzody chlewnej, żeby zwiększyć konsumpcję zboża, a nie tylko biegać po ulicach i krzyczeć o Zielonym Ładzie. Tym bardziej że rozpoczęły się prace polowe i rolnicy mają, co robić. Trudno, żeby wszyscy przyjeżdżali do Warszawy — dodaje. Jak zaznacza, OPZZ skupia się teraz na “merytorycznej pracy”, czyli np. przygotowaniu spotkań w Sejmie z przedstawicielami organizacji branżowych.
“Ruch Kaczyńskiego to przekreślił”
Jeszcze ostrzej o marszu “Solidarności” wypowiada się Michał Nowacki, przedstawiciel Ruchu Młodych Farmerów. To nowa organizacja, luźno zrzeszająca liderów oddolnych protestów. O jej pokoleniowym konflikcie ze starszymi rolniczymi działaczami pisaliśmy w marcu w Onecie.
— Nie ma co owijać w bawełnę. Gdyby to organizowała sama “Solidarność”, byłoby jeszcze jakieś pole do rozmowy — mówi nam Michał Nowacki. — Ruch pana Jarosława Kaczyńskiego tak naprawdę to przekreśla. To będzie marsz partyjny, a my nie chcemy się deklarować po stronie jakiejkolwiek partii. Od początku zaznaczamy, że to nie są strajki partyjne — podkreśla.
Młody rolnik zaznacza, że on i jego współpracownicy nie wybierają się do Warszawy 10 maja, choć “nikomu nie mogą tego zabronić, a ludzie mają różne poglądy polityczne”. Jego ruch na początku kwietnia organizował demonstracje przed biurami poselskimi w całym kraju. Teraz chcą kontynuować tę strategię nacisku bezpośrednio na polityków.
— Będziemy rozliczać posłów. Dużo rolników zaczęło intensywne prace w polu, a zaraz czekają nas przecież wybory do europarlamentu — mówi Nowacki, którego nasz telefon zastaje przy opryskiwaniu pola. — Nie ma co ukrywać, że większość decyzji zapada w Brukseli, a nie na naszym podwórku. Na tym musimy się skupić, by rolnicy i społeczeństwo wybrali do europarlamentu ludzi, którzy będą chcieli zatrzymać szaleństwo Zielonego Ładu — dodaje.
News Related-
Małgorzata Kożuchowska i Redbad Klynstra byli parą. Wygadała się Katarzyna Nosowska
-
Oto ile pieniędzy zarabiają nauczyciele w roku 2023/2024. Takie są ich wypłaty i dodatki. Zobacz minimalne wynagrodzenie 28.11.2023
-
Janek poszedł tylko po jedzenie dla królików. Został ciężko ranny
-
CCC przecenia skórzane kozaki Lasocki. Zachwycają prostym krojem. Okazje też w eobuwie, Deichmann
-
Nie minęło 48 godzin. Błaszczak musi się tłumaczyć z deklaracji
-
Dania ze szkolnej stołówki. Koszmar czy miłe wspomnienie z dzieciństwa? Tak gotowano w PRL
-
Rosja szykuje uderzenie? Putin zatwierdził plan ws. armii
-
Ekstraklasa siatkarek. Pewna wygrana ŁKS Commercecon Łódź
-
Dane medyczne Polaków w sieci. Niewiele można z tym zrobić (aktualizacja)
-
Burza stulecia paraliżuje południową Rosję i Krym; zalane autostrady i budynki, setki tysięcy ludzi bez prądu
-
Android Auto: odświeżone Mapy Google w kolejnych samochodach
-
Lech Wałęsa ujawnił, co zrobił z pieniędzmi za Pokojową Nagrodę Nobla. Piękny gest
-
"Milionerzy" - Tomasz szedł jak burza, ale poległ na pytaniu o byka
-
Urządzili kobietom piekło i uciekli. Usłyszeli zarzuty. Znamy szczegóły