‘Podduszali mnie, bili, a potem nauczyciele patrzyli, jak brałam prysznic’. Rodzice po prostu chcieli, ‘aby ich dzieci były grzeczne’
Kojarzycie te słynne obozy dla “niegrzecznej młodzieży”, gdzie ich uczestników traktowano gorzej niż więźniów? Swego czasu były one dość popularne w Stanach Zjednoczonych i rodzice płacili ogromne sumy pieniędzy, aby ich dziecko było zabrane w środku nocy z własnego łóżka i wywiezione w nieznane. To nie była zwyczajna “szkoła życia”, a miejsce, gdzie dochodziło do rzeczy, które nigdy nie powinny mieć miejsca. Prawda w końcu wyszła na jaw, a to głównie za sprawą osób, które brały w tym udział. Co jest w tym wszystkim najgorsze? Fakt, że to były dzieci.
27 grudnia na Netfliksa trafił dokument, który wywołał w widzach skrajne emocje, ale także obudził demony z przeszłości. “Podduszali mnie, bili, a potem nauczyciele patrzyli, jak brałam prysznic” – powiedziała w swoich wyznaniach Paris Hilton, cytowana przez portal “Variety”. Opowiada o traumie związanej z obozem dla nastolatków w Utah, gdzie trafiała młodzież, z którymi nie radzili sobie rodzice. To miejsce miało ich naprawić, a okazało się najgorszym koszmarem.
Zobacz wideo Paulla o trudnym dzieciństwie i napiętnowaniu w szkole. “Śmiali się ze mnie, bo byłam biednie ubrana”
Wyobraź sobie, że nocą zamaskowani mężczyźni wyciągają cię z łóżka i wywożą na pustynię
‘Podduszali mnie, bili, a potem nauczyciele patrzyli, jak brałam prysznic’. Rodzice po prostu chcieli, ‘aby ich dzieci były grzeczne’
Coraz częściej mówi się o trudnej młodzieży, która sprawia ogromne problemy wychowawcze swoim rodzicom. Jednak, zamiast szukać przyczyn takiego zachowania, wielu dorosłych decydowało się na dość drastyczne środki. Ich pociechy miały trafić na obóz, który naprawiłby ich zachowanie i spowodował, że od teraz już będą grzeczne. Popularne w Stanach Zjednoczonych tzw. obozy wychowawcze stały się prawdziwym hitem wśród rodziców, którzy nie potrafili poradzić sobie z własnym dzieckiem. Ich organizatorem był były wojskowy Steve Cartisano, który za pośrednictwem swojej Fundacji Challengera, zabierał chłopców i dziewczęta “na naprawę”.
Nastolatkowie byli zabierani na obozy, a właściwie porywani w środku nocy z domu i przewożeni na pustynię w amerykańskim stanie Utah. Tam w spartańskich warunkach, mieli spędzić 63 dni, za które niemałe pieniądze płacili ich rodzice. Jednak to, co tam się działo – nigdy nie powinno mieć miejsca. Uczestnicy nie mieli prywatności, cały czas baczni obserwowani (podczas korzystania z toalety, czy brania pryszniców), często w ramach kary przywiązywani do drzewa, czy zmuszanie do noszenia plecaków wypełnionych kamieniami. Tak właśnie wyglądała ich terapia i odwyk.
O tym wszystkim wspomina także reżyserka filmu dokumentalnego, która zdecydowała się opowiedzieć historię tych, którzy dziś mierzą się z ogromną traumą. “Ten film jest tak naprawdę o rodzicielstwie i relacjach między rodzicami a dziećmi. Kiedy zaczęliśmy go kręcić, myślałam, że będzie to film o naprawdę źle zachowujących się nastolatkach. Czasami tak było, a rodzice naprawdę wyrywali sobie włosy z głowy i nie wiedzieli, co zrobić z dzieckiem, które narażało się na niebezpieczeństwo. Ale były też inne przykłady, w których czuło się, że dziecko miało naprawdę złe relacje z matką lub ojcem. Komunikacja kulała, a nawet jej nie było i myślę, że to naprawdę smutne. Wiele osób, z którymi rozmawialiśmy, tak naprawdę nie zrobiło nic złego, po prostu przeżywali trudny czas. To było straszne dla nas, nie potrafiliśmy tego pojąć, czemu te dzieciaki musiały przejść przez to wszystko, tylko dlatego, że nie potrafili się dogadać z rodzicami” – wspomina reżyserka, Liza Williams w rozmowie z “Variety”.
‘Podduszali mnie, bili, a potem nauczyciele patrzyli, jak brałam prysznic’. Rodzice po prostu chcieli, ‘aby ich dzieci były grzeczne’
Napaść seksualna i śmierć jednej z uczestniczek obozu nie położyły ich kresu. To trwa nadal
W filmie opowiadającym o tym, przez co musiały przejść dzieciaki wysłane na obóz, do głosu dochodzi jeszcze kilka innych, równie mrocznych spraw. Jedną z nich jest na pewno oskarżenie organizatora tej szokowej terapii, przez jedną z uczestniczek o napaść na tle seksualnym. To nie koniec zarzutów. Okazuje się, że w czasie jednej z takich “napraw” zmarła młoda dziewczyna – 16-letnia Kristen Chase, a powodem jej śmierci był wysiłkowy udar cieplny. Było to w 1990 roku, dwa lata po tym jak została zamknięta Fundacja Challengera. Wielu do dziś twierdzi, że drakońskie metody wychowawcze byłego wojskowego doprowadziły do jej śmierci. Co prawda udało się doprowadzić organizatora tych obozów przed oblicze sądu, ale niestety z marnym skutkiem. Cartiano został oskarżony o zabójstwo na skutek zaniedbania oraz dziewięć innych wykroczeń związanych ze znęcaniem się nad dziećmi, jednak został uniewinniony od zarzutów. W 1994 roku musiał wypłacić rodzicom Kristen Chase 260 tys. dolarów. Fundacja Challengera ogłosiła upadłość i została zamknięta.
I zamkniecie organizacji, a przede wszystkim śmierć niewinnej dziewczyny – nie ukróciły tego procederu. Obozy są organizowane nadal. W USA do dziś działa mnóstwo “obozów terapeutycznych”, gdzie w celu “naprawy” wysyłane są dzieci.
News Related-
Małgorzata Kożuchowska i Redbad Klynstra byli parą. Wygadała się Katarzyna Nosowska
-
Oto ile pieniędzy zarabiają nauczyciele w roku 2023/2024. Takie są ich wypłaty i dodatki. Zobacz minimalne wynagrodzenie 28.11.2023
-
Janek poszedł tylko po jedzenie dla królików. Został ciężko ranny
-
CCC przecenia skórzane kozaki Lasocki. Zachwycają prostym krojem. Okazje też w eobuwie, Deichmann
-
Nie minęło 48 godzin. Błaszczak musi się tłumaczyć z deklaracji
-
Dania ze szkolnej stołówki. Koszmar czy miłe wspomnienie z dzieciństwa? Tak gotowano w PRL
-
Rosja szykuje uderzenie? Putin zatwierdził plan ws. armii
-
Ekstraklasa siatkarek. Pewna wygrana ŁKS Commercecon Łódź
-
Dane medyczne Polaków w sieci. Niewiele można z tym zrobić (aktualizacja)
-
Burza stulecia paraliżuje południową Rosję i Krym; zalane autostrady i budynki, setki tysięcy ludzi bez prądu
-
Android Auto: odświeżone Mapy Google w kolejnych samochodach
-
Lech Wałęsa ujawnił, co zrobił z pieniędzmi za Pokojową Nagrodę Nobla. Piękny gest
-
"Milionerzy" - Tomasz szedł jak burza, ale poległ na pytaniu o byka
-
Urządzili kobietom piekło i uciekli. Usłyszeli zarzuty. Znamy szczegóły