Rewolucja w szkołach! Obcięcie podstawy o 20 proc., likwidacja flagowego pomysłu Czarnka i sprawa religii i etyki

Barbara Nowacka jest ministrą edukacji.

Jakie zmiany wkrótce zajdą w szkołach? To pytanie zadają sobie dzisiaj uczniowie i ich rodzice. Ministra edukacji Barbara Nowacka zapowiedziała w środę 14 lutego obcięcie podstawy programowej o około 20 proc. Zlikwidowany zostanie też przedmiot HiT wprowadzony przez Przemysława Czarnka. Na jego miejsce “wskoczy” nowy. Wiadomo też, co z religią i etyką.

Barbara Nowacka o zmianach, które będą dotyczyć polskich szkół od września br. powiedziała na spotkaniu w Rzeszowie. Wyjaśniła, że MEN prowadzi prekonsultacje w tej sprawie. Będą trwać do poniedziałku 19 lutego. Opinie i sugestie na temat rozwiązań zaproponowanych przez resort mogą zgłaszać eksperci, nauczyciele, rodzice i uczniowie.

Po analizie nadesłanych uwag zostaną przygotowane projekty rozporządzeń ministra, które trafią do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych. W czerwcu br. mają być podpisane przez szefową resortu i obowiązywać od roku szkolnego 2024/2025.

Zobacz też: Nauczyciele już wiedzą, jak będą obchodzić zakaz prac domowych. Wiele osób się wścieknie

Jakie zmiany w szkołach od 2024 r.? Pakiet zmian ministry edukacji Nowackiej

• Zmiana w podstawie programowej od roku szkolnego 2024/2025

Nowacka podkreśliła, że zmiany dotkną aż 17 przedmiotów. Resort w trosce o dzieci nie ma wyboru. “Młodzież ma przeładowany program nauczania. Wyjęcie z podstawy programowej około 20 proc. pozwoli na dogłębne przerobienie całego materiału. Przy czym to nie jest tak, że nie można przerobić więcej. Jeżeli jest czas, są uczniowie chętni, jest przestrzeń, to nauczyciele mogą przerabiać według własnego programu. Natomiast podstawa ma być wspólna, spójna i dla wszystkich” — zaznaczyła.

• Zamiast Historii i Teraźniejszości (HiT) wychowanie obywatelskie

Przedmiot wprowadzony za czasów ministra Przemysława Czarnka nie znajdzie się już w planach zajęć od września 2024 r. Zamiast niego młodzież będzie mieć wychowanie obywatelskie z elementami historii najnowszej. Nie wiadomo jeszcze, jak będzie się nazywał nowy przedmiot.

Zobacz też: Korepetytorka ujawniła zarobki. Nie dziwią się, że nie zatrudniła się w polskiej szkole

• Religia i etyka

“Przecież uczeń może wybrać jeden przedmiot, drugi, albo nie wybrać żadnego, co powoduje, że świadectwa stają się nieporównywalne. Stąd propozycja ministerstwa, żeby te przedmioty nie były wliczane do średniej”. Nowacka dodała, że MEN na razie nie prowadzi konsultacji z Episkopatem w sprawie ograniczenia lekcji religii. “Natomiast nie wykluczamy żadnego wariantu, ale to wymaga decyzji koalicyjnej — w którym kierunku zmierzamy” — zaznaczyła Nowacka.

Przeczytaj też: To już koniec! Ministra edukacji Barbara Nowacka zapowiedziała likwidację tego przedmiotu w szkołach. Uczniowie się ucieszą?

(PAP)