Hołownię miał nazwać "leszczem", a Biejat "pustą jak bęben". Trzaskowski zwolni prezesa

Rafał Trzaskowski

Prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Realizacji Inwestycji w Warszawie Marcin Kopania zostanie odwołany ze stanowiska – taką deklarację złożył prezydent Rafał Trzaskowski. Portal Salon24.pl ujawnił, że Kopania miał publikować w sieci obraźliwe wpisy na temat niektórych polityków.

Rafał Trzaskowski

Portal Salon 24 podał w tym tygodniu, że autorem wpisów na profilu “CasperVanDeHag” na portalu X jest Marcin Kopania, od 2018 r. prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Realizacji Inwestycji w Warszawie. Użytkownik publikował w sieci obraźliwe komentarze na temat polityków. Szymona Hołownię nazwał w jednym ze wpisów “leszczem o wybujałym ego”, Jarosława Kaczyńskiego “żałosnym psychopatą”, a Magdalenę Biejat  “pustą jak bęben”.

Rafał Trzaskowski

Zobacz wideo Grzegorz Schetyna: W wyborach samorządowych chcemy wygrać większość sejmików

“CasperVanDeHag”. Salon 24 o autorze wpisów na portalu X

“W ciągu trwającej około 10 minut rozmowy raz Kopania zapewnia, że nie jest właścicielem konta “CasperVanDeHag”, by po kilku minutach tłumaczyć nam, że cytowane przez nas jego wpisy nie są hejtem” – podawał portal Salon 24. “Gdy cytujemy wpis “pusta jak bęben kapeli Zenka Martyniuka” o senator Lewicy Magdalenie Biejat, odpowiada, że to jego sprawa co o niej pisze” – czytamy.

Marcin Kopania jest bratem bliźniakiem Bartosza Kopanii, który z kolei miał atakować m.in. polityków PiS i Szymona Hołownię na profilu “Pablo Morales”. Konto “CasperVanDeHag” zostało usunięte, a profil “Pablo Moralesa” jest obecnie dostępny tylko dla osób zaakceptowanych przez administratora.

Warszawa. Rafał Trzaskowski zwalnia prezesa: Nie ma miejsca dla hejterów

Do sprawy odniósł się w trakcie środowej debaty w TVP Info poseł Konfederacji Przemysław Wipler, jeden z kandydatów na prezydenta Warszawy. – Dlaczego pracuje u pana jako prezes spółki miejskiej człowiek, który o pani Biejat mówił, że jest “pusta jak bęben kapeli Zenka Martyniuka”? – zwrócił się do Rafała Trzaskowskiego.

– Tak samo byłem tym zbulwersowany. Nie ma miejsca dla hejterów. Oczywiście nie jestem w stanie kontrolować tego, co kto wypisuje po godzinach pracy, natomiast mieliśmy przykłady poprzednich rządów, które wydawały z Funduszu Sprawiedliwości dziesiątki milionów złotych na hejterów. W związku z tym zakończę współpracę z tym panem. Staram się zachować umiar i dla takich osób nie ma miejsca. Jeśli ktoś pracuje w spółce miejskiej, na tak odpowiedzialnym stanowisku, to musi wyznaczać pewne standardy – odpowiedział Trzaskowski.