Gustaw Holoubek rzucił dla niej żonę. Później zostawił ją dla innej

Maria Wachowiak była drugą żoną Gustawa Holoubka (zdj. PAP/Wiesław Prażuch)

Film “Pożegnania”, w którym zagrała główną rolę żeńską, wywrócił jej życie do góry nogami. Zaledwie 19-letnia Maria Wachowiak zdobyła uznanie krytyków, popularność wśród widzów i uwagę starszego o 15 lat Gustawa Holoubka. Aktor był tak nią oczarowany, że porzucił żonę. Po kilku latach zgotował jej ten sam los.

• Maria Wachowiak zyskała popularność dzięki roli Lidki w filmie “Pożegnania”, gdzie zagrała z Gustawem Holoubkiem. Zakochała się w nim, a on porzucił dla niej żonę
• Mimo oferty z Hollywood, postanowiła zostać w kraju ze względu na Holoubka, który po kilku latach małżeństwa porzucił ją dla Magdaleny Zawadzkiej
• Tuż przed stanem wojennym Wachowiak wyjechała do Niemiec. Nigdy już nie wróciła na stałe do Polski
• Zmarła tragicznie 19 kwietnia 2019 r. w wieku 80 lat
• Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

W latach 60. kariera światowej sławy aktorki stała przed Marią Wachowiak otworem. Cieszyła się nie tylko popularnością w kraju, ale otrzymała też propozycję wyjazdu do USA na kilkuletni kontrakt w wytwórni 20th Century Fox. Stwierdziła jednak, że nie może wyjechać i zostawić w Polsce męża, Gustawa Holoubka. Niedługo później i tak go straciła.

Mówiła o związku z Holoubkiem: “Żyłam miłością”

Urodzona 5 sierpnia 1938 r. Maria Wachowiak, zwana przez bliskich “Mają”, poznała Gustawa Holoubka jako 19-latka. Był 1958 r., a ona miała zagrać jego żonę w filmie “Pożegnania” Wojciecha Jerzego Hasa. Ta produkcja, doceniana w kraju i na zagranicznych festiwalach, kompletnie odmieniła jej życie.

Maria Wachowiak jako porucznik Krystyna w filmie “Daleka jest droga”, 1963 r.

Starszy od niej o 15 lat Holoubek był już mężem Danuty Kwiatkowskiej, z którą miał córkę Ewę. Mimo tego zrobił na niej piorunujące wrażenie i sam też zakochał się w młodziutkiej aktorce. Szybko wystąpił o rozwód, by móc być z nową ukochaną. Ona porzuciła dla niego aktora Mariana Kociniaka, który bardzo przeżył rozstanie.

[object Promise]

— wspominał ją po latach.

Ślub wzięli w 1962 r. Przez kolejne lata żyli skromnie, ale szczęśliwie, urodziła im się córka Magdalena.

[object Promise]

— opowiadała później Wachowiak.

[object Promise]

— wspominał na stronie Związku Artystów Scen Polskich Witold Sadowy, z którym aktorka się przyjaźniła.

Gustaw Holoubek w 1960 r.

Była tak zakochana, że zrezygnowała dla niego z wyjazdu do USA. “Wytwórnia z Hollywood, która kręciła w Polsce »Noc generała«, zaproponowała mi trzyletni kontrakt w Ameryce. Odmówiłam, bo uważałam, że Gustaw jest tak wspaniałym artystą, iż nie powinien zajmować się czymkolwiek poza sztuką. Od codzienności, kłopotów, problemów finansowych byłam ja” — wspominała Wachowiak.

Jej kariera ucierpiała na tym małżeńskim układzie. Kiedy on grał duże role u Jerzego Hoffmana, Wojciecha Jerzego Hasa czy Tadeusza Konwickiego, ona zadowalała się filmowymi epizodami i kreacjami na drugim planie. Wciąż występowała w teatrze, gdzie po latach zaczęła też reżyserować (dyplom zdobyła w 1975 r.).

Rzucił dla niej żonę. Później ją rzucił dla innej

Rodzinne szczęście skończyło się, gdy Gustaw Holoubek rozpoczął przygotowania do spektaklu “Życie jest snem”. Na scenie miała partnerować mu młodsza o 20 lat Magdalena Zawadzka. Aktor, zupełnie jak poprzednio, stracił głowę dla pięknej aktorki. Przyjaciele ze środowiska teatralnego gorąco odradzali mu rozbijanie kolejnego małżeństwa i trzymali stronę zdradzonej Wachowiak. Bez skutku.

Z Lechem Ordonem na deskach Teatru Narodowego w Warszawie, 1968 r.

[object Promise]

— mówiła po latach. Rozwiedli się w 1971 r.

Dopiero po latach aktor przyznał, że zaniedbywał życie rodzinne i dopiero trzecie małżeństwo pozwoliło mu je docenić.

Odnalazła szczęście u boku dziennikarza Marcina Idzińskiego, a na początku lat 80. otrzymała propozycję pracy w Amsterdamie. Zaledwie kilka dni przed ogłoszeniem w Polsce stanu wojennego małżonkowie wyjechali do Niemiec. Na szczęście, bo służby wdarły się do ich mieszkania, a Idziński miał być internowany. Na domiar złego okazało się, że kontrakt aktorki w Holandii, który miał na nowo dać jej szansę na wielką karierę, został anulowany.

Zmuszeni do zostania na emigracji zapuścili korzenie w Niemczech, a dokładniej w Monachium, gdzie doczekali się syna Bartka. Aktorka pracowała w Radiu Wolna Europa i przez wiele lat występowała (pod nazwiskiem Wachowiak-Holoubek) w niemieckich filmach oraz popularnej telenoweli “Lindenstrasse”. Gdy upadła komuna, często wracała do Polski.

Maria Wachowiak zginęła tragicznie 19 kwietnia 2019 r. w wypadku samochodowym w Monachium. Miała 80 lat. “Nie ma już Majki. Smutno mi. Żegnaj kochana” — pożegnał ją Witold Sadowy na stronie ZASP.

***

Materiał powstał dzięki współpracy Onet z partnerem — Narodowym Archiwum Cyfrowym, którego misją jest budowanie nowoczesnego społeczeństwa świadomego swojej przeszłości. NAC gromadzi, przechowuje i udostępnia fotografie, nagrania dźwiękowe oraz filmy. Zdigitalizowane zdjęcia można oglądać na nac.gov.pl.