Druga waloryzacja emerytur. Taki ma być mechanizm podwyżek.
Rząd przyspiesza prace nad projektem ustawy wprowadzającej drugą waloryzację emerytur i rent. Byłaby przeprowadzona od 1 września, o ile inflacja będzie wysoka. Ministerstwo rodziny pokazało swoje kalkulacje. Już wiadomo, jak taka druga podwyżka świadczeń w ciągu roku byłaby przeprowadzana.
Od dwóch lat mówi się o tym, by emerytury i renty w czasie wysokiej inflacji podnosić nie raz, a dwa razy w roku. Wszystko po to, by seniorzy nie musieli cały rok czekać na wyższe świadczenia. Resort rodziny wreszcie przedstawił projekt, jak taka druga waloryzacja zwana też okresową lub interwencyjną – miałaby wyglądać. Przy okazji chce zmienić zasady marcowych podwyżek. Prześwietliliśmy nowe przepisy.
Druga waloryzacja emerytur. Jakie będą zasady?
“Realizując skuteczną politykę wsparcia osób starszych, chcąc w większym stopniu zabezpieczyć ich sytuację finansową oraz zapewnić stabilność finansową i realną wartość emerytur i rent w warunkach wysokiej inflacji, od 2024 r. proponuje się wprowadzenie, obok obowiązujących przepisów w zakresie rocznej waloryzacji świadczeń, dodatkowej waloryzacji w przypadku, gdy wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w pierwszym półroczu roku, w którym przeprowadzona była roczna waloryzacja od dnia 1 marca – przekroczy 5 proc.” – czytamy w uzasadnieniu do projektu ustawy.
Co to oznacza dla seniorów? Wyjaśniamy.
• Jeśli inflacja w pierwszym półroczu wyniesie co najmniej 5 proc., 1 września będzie przeprowadzana druga waloryzacja wszystkich świadczeń. Jak będzie liczona? Pod uwagę będzie wzrost cen w pierwszych sześciu miesiącach danego roku i doliczane 20 proc. wzrostu płac;
• Jeśli inflacja nie przekroczy 5 proc. w pierwszej połowie roku, wtedy wrześniowej waloryzacji nie będzie. Na swoje podwyżki seniorzy będą musieli czekać do 1 marca.
Ile może wynieść taka wrześniowa waloryzacja i jakie będą jej koszty? Resort rodziny przedstawił hipotetyczne kalkulacje, zakładając że druga podwyżka w ciągu roku wyniosłaby 6 proc. Koszt takiej reformy to 13,5 mld zł uwzględniając wypłaty czternastek. W tabeli przedstawiamy symulacje, jak zmieniłyby się w takiej sytuacji wypłaty emerytur i rent na rękę.
Druga waloryzacja emerytur. Tak mogłyby zmienić się wypłaty przy 6 proc. podwyżkach.
Druga waloryzacja emerytur. Rząd kombinuje przy marcowych podwyżkach
Jedna rzecz może się seniorom nie spodobać: nie będą to pieniądze ekstra.
[object Promise]
– czytamy w uzasadnieniu do projektu ustawy.
Czyli, jeśli we wrześniu przeprowadzona zostanie interwencyjna waloryzacja, kolejna, marcowa, będzie już musiała być wyliczana na innych zasadach. Jak? Wyjaśnijmy to na przykładach.
• Załóżmy, że w tym roku druga waloryzacja wyniesie 6 proc. O tyle zostaną podniesione świadczenia wszystkich seniorów. Kolejna waloryzacja będzie mieć miejsce w marcu 2025 r. – załóżmy, że powinna wynieść 7 proc. W takiej sytuacji ZUS weźmie kwotę emerytur – uwaga – sprzed drugiej waloryzacji i podniesie o 7 proc.
Pan Jan ma 2 tys. zł emerytury brutto. Po drugiej waloryzacji (6 proc.) świadczenie wzrośnie do 2 tys. 120 zł brutto i w takiej kwocie będzie dostawać je od 1 września do 28 lutego następnego roku. 1 marca będzie kolejna waloryzacja – ZUS weźmie kwotę 2 tys. zł i zwiększy o wskaźnik 7 proc. Czyli pan Jan od 1 marca będzie dostawać 2 tys. 140 zł brutto.
Druga waloryzacja emerytur. Senior nie może na tym stracić
Co, jeśli wskaźnik marcowych podwyżek będzie niższy od dodatkowej waloryzacji? I taki wariant przewidziano w przepisach. Wtedy roczna waloryzacja byłaby zrównana z wrześniową. Czyli, załóżmy, że w tym roku druga waloryzacja wyniosłaby 6 proc. i o tyle zostałyby podniesione świadczenia. Tymczasem w 2025 r. roczna waloryzacja wyniosłaby tylko 4 proc. Wtedy wskaźnik marcowej podwyżki zostałby podniesiony do 6 proc. Seniorzy nic nie zyskają, ale też nic nie stracą.
Wyjaśnijmy to na przykładzie pana Jana, który ma 2 tys. zł emerytury. Już wiemy, że po drugiej waloryzacji dostałby 2 tys. 120 zł brutto. Jeśli marcowe podwyżki byłyby niższe i wyniosły np. 4 proc., ZUS nie zmieni wypłaty pana Jana. Od 1 marca będzie otrzymywać nadal 2 tys. 120 zł brutto.
W rządzie trwają prace nad projektem ustawy, jednak podwyżki mogą być tylko na papierze. Nie wiadomo bowiem, czy inflacja na koniec czerwca przekroczy 5 proc., co pozwoliłoby na przeprowadzenie takich podwyżek.
News Related-
Małgorzata Kożuchowska i Redbad Klynstra byli parą. Wygadała się Katarzyna Nosowska
-
Oto ile pieniędzy zarabiają nauczyciele w roku 2023/2024. Takie są ich wypłaty i dodatki. Zobacz minimalne wynagrodzenie 28.11.2023
-
Janek poszedł tylko po jedzenie dla królików. Został ciężko ranny
-
CCC przecenia skórzane kozaki Lasocki. Zachwycają prostym krojem. Okazje też w eobuwie, Deichmann
-
Nie minęło 48 godzin. Błaszczak musi się tłumaczyć z deklaracji
-
Dania ze szkolnej stołówki. Koszmar czy miłe wspomnienie z dzieciństwa? Tak gotowano w PRL
-
Rosja szykuje uderzenie? Putin zatwierdził plan ws. armii
-
Ekstraklasa siatkarek. Pewna wygrana ŁKS Commercecon Łódź
-
Dane medyczne Polaków w sieci. Niewiele można z tym zrobić (aktualizacja)
-
Burza stulecia paraliżuje południową Rosję i Krym; zalane autostrady i budynki, setki tysięcy ludzi bez prądu
-
Android Auto: odświeżone Mapy Google w kolejnych samochodach
-
Lech Wałęsa ujawnił, co zrobił z pieniędzmi za Pokojową Nagrodę Nobla. Piękny gest
-
"Milionerzy" - Tomasz szedł jak burza, ale poległ na pytaniu o byka
-
Urządzili kobietom piekło i uciekli. Usłyszeli zarzuty. Znamy szczegóły