Wygnać demona salcesonem? Za niemal 100 mln zł wszystko jest możliwe. Na to szły środki z Funduszu Sprawiedliwości

Politycy Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro i Marcin Warchoł w czasie kampanii wyborczej

Blisko 100 mln zł — takie dotacje z Funduszu Sprawiedliwości dostać miała prowadzona przez sercanina i byłego egzorcystę ks. Michała Olszewskiego Fundacja Profeto. Organizacja ta w niejasnych okolicznościach buduje pod Warszawą ośrodek dla ofiar przestępstw. Sam ks. Olszewski jako egzorcysta zasłynął wypędzaniem “demonów” z wegetarianki za pomocą… salcesonu.

• Od kilku lat Fundusz Sprawiedliwości stał się prywatną skarbonką Zbigniewa Ziobry i jego partii. Prezentujemy wydatki planowane w latach 2022-2025, które ujawnił resort sprawiedliwości
• Obecnie wszystkie przelewy z Funduszu zostały wstrzymane przez nowe kierownictwo resortu sprawiedliwości kierowanego przez Adama Bodnara, a wypłaty pieniędzy mają być poddane starannemu audytowi
• Co więcej, dotacje sprawdzić ma specjalna grupa śledczych — ustalił Onet
• Z funduszu, który wspierać miał ofiary przestępstw, w ostatnich latach pieniądze dostawały m.in. koła gospodyń wiejskich — np. na naczynia kuchenne — czy organizacje budzące poważne wątpliwości

Wydatki z Funduszu Sprawiedliwości, który od kilku lat stał się de facto prywatną skarbonką partii Zbigniewa Ziobry, mają zostać skontrolowane przez specjalnie wskazaną grupę prokuratorów — ustalił dziennikarz Onetu Kamil Dziubka. Przelewy z Funduszu zostały wstrzymane przez nowe kierownictwo resortu sprawiedliwości, kierowanego przez Adama Bodnara i wypłaty pieniędzy będą poddane starannemu audytowi. A będzie co sprawdzać.

Salcesony w egzorcyzmach i miliony. Z pieniędzy dla ofiar przestępstw

Fundusz Sprawiedliwości — powstały w 2012 r. który co do zasady wspierać miał ofiary przestępstw — za rządów PiS zasłynął m.in. kupowaniem noży do pizzy czy mikrofalówek dla kół gospodyń wiejskich w całej Polsce, jedynym warunkiem przyznania dotacji na taki zakup było de facto takie czy inne wsparcie polityków Solidarnej, a później Suwerennej Polski. Podobną zasadą rządziło się wyposażanie Ochotniczych Straży Pożarnych w nowe wozy strażackie.

Wszystko to jednak były “drobniaki”. Bo cóż znaczy wóz strażacki dla OSP za około 1 mln zł w porównaniu z dotacjami w kwocie niemal 100 mln zł dla fundacji byłego egzorcysty, wsławionego tym, że “demony” z wegetarianki wypędzał… salcesonem.

“Duchy zaczęły krzyczeć: »Nie, nie waż się przynosić kiełbasy« i mówią do tego księdza: »Bądź człowiekiem, nie idź po tę kiełbasę«. Wtedy mi przyszło do głowy, że jest coś lepszego, niż kiełbasa i mówię: Salceson przynieś. Przyniósł ten salceson. Trzymam figurkę Matki Bożej z Guadalupe i powiedziałem: Pod rozkazami Matki Najświętszej macie jeść ten salceson. Zaczęły jeść, w końcu rzekły: Nie wytrzymamy tego i wyszły” — oto, jak opisywał swoje “egzorcyzmy” ks. Michał Olszewski w dziele “Być jak Hiob”.

To właśnie jego Fundacja Profeto, którą ksiądz kieruje, miała dostać z resortu Ziobry niemal sto mln zł. To środki na budowę w Warszawie ośrodka dla ofiar przemocy.

W jednym z najnowszych wykazów wydatków z Funduszu Sprawiedliwości, jakie resort Ziobry zaplanował na lata 2022-2025, widnieje dotacja w wysokości 98 mln zł na Fundację Profeto.

Fundacja Profeto.Pl — Sercański Sekretariat Na Rzecz Nowej Ewangelizacji w 2022 r. dostała z Funduszu Sprawiedliwości niemal 22 mln zł, w 2023 r. 31 mln zł, zaś w 2024 i 2025 r. miała otrzymać łącznie około 33 mln zł. Doliczyć do tego trzeba jeszcze niemal 11 mln zł z roku 2021.

Dodajmy, że na mocy aneksu zawartego 24 października 2023 r., już po wyborach, Fundacja Profeto w jednej transzy, wyjątkowo, do połowy stycznia br. otrzymać miała 28 mln zł. Wyjątkowo, bo wcześniej środki przekazywane jej były w kilku transzach w ciągu roku — pisze OKO.press.

Te środki miały zostać przeznaczone na budowę w Warszawie ośrodka dla ofiar przestępstw. Ale w ośrodku, wspierającym ofiary przemocy znaleźć miały się m.in. pięć studiów nagraniowych, trzy reżyserki do postprodukcji, serwerownie, biura czy sala widowiskowa. Fundacja Profeto miała ambicje, aby wejść w świat mediów i stworzyć własne, najpewniej zainspirowana przykładem ojca Rydzyka, medialnego magnata z Torunia.

Nieruchomość w Warszawie miała zacząć powstawać, jak pisało OKO.press, niezgodnie z planem zagospodarowania terenu. Dzielnica Wilanów miała odmówić pozwolenia na budowę. I znów do gry wkroczyli politycy PiS, nieodmiennie byłemu egzorcyście z Fundacji Profeto sprzyjający. Ówczesny wojewoda warszawski Konstanty Radziwiłł osobiście miał podpisać decyzję, która uchylała odmowę zgody na budowę i wydającą pozwolenie na tworzenie ośrodka przez fundację egzorcysty od salcesonu.

Żeby tylko salceson…

O ile dotacja z Funduszu Sprawiedliwości dla ks. Olszewskiego zadziwia swoją wysokością — przypomnijmy, niemal 100 mln zł do 2025 r. — na liście opublikowanej przez obecne kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości znajdują się też inne ciekawe pozycje. Choćby ponad 8 mln zł, jakie trafić miało do Stowarzyszenia Patria et Lex. Jak pisały media, utworzyły je osoby powiązane blisko z posłem Solidarnej, a później Suwerennej Polski Tadeuszem Woźniakiem.

W Stowarzyszeniu, powstałym w 2018 r. działali głównie asystenci i pracownicy jego biura poselskiego. Hojnie finansowani przez nadzorowany przez Ziobrę Fundusz Sprawiedliwości.

Idąc dalej, na liście beneficjentów dotacji z Funduszy znajdziemy też Stowarzyszenie “Trampolina dla Polski”, założone przez księży orionistów. Konkretnie, przez Zgromadzenie Zakonne Księży Orionistów w Polsce. Członkiem Stowarzyszenia zostać może wyłącznie osoba “mająca chrześcijański światopogląd” — pisało OKO.press. W latach 2022-2025 Stowarzyszenie, oddział w Zduńskiej Woli, miało na mocy dwóch umów z resortem sprawiedliwości otrzymać z Funduszu Sprawiedliwości łącznie niemal 10 mln zł.

Wreszcie, na liście donatorów Funduszu Sprawiedliwości mamy też Klaster Innowacji Społecznych — hojnie wspierany także przez pieniądze m.in. z Ministerstwa Kultury, gdy rządził nim Piotr Gliński czy z resortu edukacji pod wodzą ministra Przemysława Czarnka. Prezesem Klastra jest Petros Tovmasyan. To jeden z gliwickich liderów Partii Republikańskiej Adama Bielana. Klastrowi Ziobro chciał dać nieco ponad 6 mln zł.