Kompromitacja zespołu Fernando Santosa! Besiktas rozbity przez słabeusza

Fernando Santos

Ogromną wpadkę w lidze tureckiej zaliczył Beskitas prowadzony przez Fernando Santosa. Czwarta drużyna tabeli przegrała aż 0:4 z przedostatnim zespołem rozgrywek! Pendikspor rozbił zespół byłego selekcjonera reprezentacji Polski na własnym boisku. To pierwsza porażka Besiktasu, odkąd Portugalczyk jest jego pierwszym trenerem.

Pierwsze dwa mecze pod wodzą Santosa ułożyły się dla zespołu ze Stambułu zupełnie inaczej. Najpierw wygrał on 3:0 z Karagumruk, a potem rozbił 4:0 Eyupspor w Pucharze Turcji. Sobotni mecz ułożył się jednak dla Besiktasu fatalnie. Już od czwartej minuty przegrywał 1:0, a w drugiej połowie stracił trzy kolejne bramki w przeciągu zaledwie 12 minut (od 70. do 82. minuty).

Olbrzymia wpadka zespołu Fernando Santosa

Porażka nie zmieniła jednak miejsca w tabeli Besiktasu. Dalej zajmuje on czwarte miejsce. Najbliższe mecze będą jednak dla drużyny Fernando Santosa bardzo wymagające. W kilku kolejkach zmierzą się z zespołami, które w tabeli z nią bezpośrednio sąsiadują, lub są blisko.

Portugalski szkoleniowiec objął Besiktas 7 stycznia. Władze klubu były niezadowolone z wyników jego poprzednika i uznano, że gra on poniżej swojego potencjału. W tureckich mediach zmiana szkoleniowca spotkała się jednak ze sporym zaskoczeniem, ponieważ uważano, że posada byłego trenera nie jest zagrożona. Santos jeszcze w zimowym okienku transferowym chciałby sprowadzić do Stambułu swoich dwóch rodaków, Renato Sanchesa i Williama Carvalho.