Do szkół w całej Polsce przyjadą żołnierze. Co na to uczniowie?

Chętnych do klas wojskowych nie brakuje od lat

Od lat klasy o profilu mundurowym cieszą się niemałym zainteresowaniem wśród młodzieży. — Mają ciekawszy program — mówi Mateusz, absolwent liceum wojskowego, obecnie stawiający pierwsze kroki w policji. Potencjał młodzieży zauważyło też Ministerstwo Edukacji Narodowej i Ministerstwo Obrony Narodowej, proponując uczniom szkolenia z żołnierzami. W rozmowie z Onetem uczniowie mówią wprost, dlaczego marzą o karierze w służbach mundurowych.

Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz Ministerstwo Obrony Narodowej na platformie X informuje o “dużym zainteresowaniu” nowymi zajęciami w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych. Chodzi o trzygodzinne zajęcia (w terminie od 6 maja do 20 czerwca) pod nazwą “Edukacja z wojskiem”, których celem — jak zapowiada MON — będzie przeprowadzenie przez żołnierzy Wojska Polskiego szkoleń. Ministra Barbara Nowacka podczas konferencji 17 kwietnia wyjaśniła cel pilotażowego programu:

[object Promise]

— Poszłabym na takie zajęcia. Mam dość ciągłego siedzenia, zero praktyki. Kto wie, kiedy taka wiedza nam się przyda. Już rozmawialiśmy z koleżankami z Ukrainy, że przynajmniej będziemy wiedziały, jak zadbać o siebie — mówi Zofia, uczennica pierwszej klasy technikum w Krakowie.

Klasy mundurowe to hit wśród młodzieży. “Nie mam innego pomysłu”

Mateusz, 20-latek z Krakowa, absolwent klasy o profilu mundurowym, dzisiaj jest na początku swojej kariery w policji.

— Myślę, że klasy o profilu wojskowym czy ogólnie mundurowym mają ciekawszy program nauczania.

[object Promise]

Do tego raz w roku był tygodniowy wyjazd na “obóz wojskowy”, na którym instruktorzy (byli żołnierze) pokazywali nam, jak wygląda służba na poligonie oraz uczyli podstaw pierwszej pomocy, taktyki wojskowej i teoretycznej obsługi broni palnej — wyjaśnia codzienność ucznia klasy o profilu wojskowym 20-latek.

[object Promise]

— wspomina. W klasach o tym profilu często nacisk kładziony jest na sprawność fizyczną.

— Na lekcjach WF-u często mieliśmy tory przeszkód do pokonania na ocenę. Sprawność fizyczna w naszej klasie była na wyższym poziomie niż w pozostałych klasach — zauważa i podkreśla, że takie przygotowanie części z uczniów przydało się po szkole:

— Z mojej klasy do służb mundurowych poszły cztery osoby: dwie jako żołnierze zawodowi, jedna do Wojsk Obrony Terytorialnej i ja do policji. Jak przyznaje, ukończenie takiej klasy o profilu wojskowym pomogło mu w ścieżce kariery: — Dzięki temu miałem kilka dodatkowych punktów, a część wiedzy z liceum była przydatna na niektórych etapach rekrutacji.

Podobną drogą do Mateusza chce pójść Aleksandra, która ma przed sobą egzamin ósmoklasisty. — Bardzo chciałabym zostać policjantką. Moja siostra poszła na studia z zarządzania i widzę, jaki ma teraz problem ze znalezieniem sensownej pracy. Chciałabym już w liceum uczyć się tego, co przyda mi się w życiu. Myślę, że tak jest z klasami o profilu mundurowym. Od kilku lat trenuję karate, żeby nie mieć problemu, by dostać się do klasy policyjnej. Problem polega tylko na tym, że w mojej miejscowości szkoła o takim profilu jest płatna. Jeśli się dostanę, mama będzie musiała miesięcznie przelewać 500 zł. Nie wspominając o zakupie munduru czy butów, bo to co najmniej 600 zł — wylicza w rozmowie z Onetem nastolatka.

[object Promise]

— kwituje Aleksandra.