Po moście na Żeglarskiej z „duszą na ramieniu”

– Niebezpieczeństwo na przejściu wynika ze złej widoczności dla kierowców jadących od ul. Nałkowskich – przekonuje radny Leszek Daniewski. I chce od ratusza poprawy bezpieczeństwa dla pieszych i rowerzystów na moście przy ul. Żeglarskiej.

Po moście na Żeglarskiej z „duszą na ramieniu”

Most na Bystrzycy przy Żeglarskiej otworzono dla ruchu pod koniec maja 2023 r. Budowa obiektu, o konstrukcji podwieszanej, kosztowała 37 mln zł.

Zdaniem radnego Leszka Daniewskiego (klub radnych prezydenta Żuka) jest jednak problem z bezpieczeństwem. Chodzi o użytkowników ścieżki pieszo – rowerowej.

– W opinii użytkowników niebezpieczeństwo na przejściu wynika ze złej widoczności dla kierowców jadących od ul. Nałkowskich, spowodowanej przez barierki bezpieczeństwa, a także samą konstrukcję mostu. Wpływa na to też bezpośrednie sąsiedztwo przejścia z mostem. Szczególnie niebezpieczny dla rowerzystów jest przejazd ścieżką rowerową w kierunku zalewu – precyzje radny Daniewski w interpelacji do prezydenta Lublina. I dodaje: – Z informacji pozyskanych od mieszkańców wynika, że wielokrotnie już dochodziło w tym miejscu do niebezpiecznych sytuacji.

Daniewski chce, aby ratusz z rozważył wykonanie „dodatkowych zabezpieczeń”. – Np. pulsujące żółte ostrzegawcze światło, informujące kierowców i rowerzystów o konieczności zachowania szczególnej ostrożności – wskazuje radny.

– Wyposażenie przedmiotowego przejścia/przejazdu o dodatkowe oznakowanie lub pulsacyjne lampy ostrzegawcze dla kierujących poruszających się po jezdni ul. Żeglarskiej jest nieuzasadnione – odpowiada Artur Szymczyk, z-ca prezydenta Lublina.

I argumentuje:

– Zgodnie z obowiązującymi przepisami „Prawo o ruchu drogowym”, kierujący pojazdem

zbliżając się do przejazdu dla rowerów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, znajdującym się na przejeździe.

Nie znaczy to jednak, że dodatkowe oznakowanie się nie pojawi na moście.

– Mając na uwadze zachowania kierujących rowerami, często braku ostrożności i wjeżdżania na przejazd z dużą prędkością bez upewnienia się o możliwości bezpiecznej kontynuacji jazdy – w celu poprawy bezpieczeństwa odcinki dróg dla rowerów bezpośrednio przed przejazdem, zostaną wyposażone o dodatkowe oznakowanie (pionowe i poziome) informujące kierujących rowerami lub innymi pojazdami uprawnionymi do poruszania się po drogach dla rowerów o zachowaniu szczególnej ostrożności – zapowiada Szymczyk.