Przestawienie wajchy w Legii. Są pierwsi wygrani przyjścia Goncalo Feio

Goncalo Feio

— Jak się słyszy z Legii, to zyskali młodzi piłkarze. To jest zupełne przestawienie wajchy, już na pierwszym treningu Feio został trochę dłużej i z nimi popracował — zdradza Łukasz Olkowicz w “Przeglądzie Ligowym”. Portugalczyk w środę oficjalnie zastąpił na stanowisku trenera Legii Warszawa zwolnionego dzień wcześniej Kostę Runjaicia.

• Goncalo Feio zastąpił w środę Kostę Runjaicia na stanowisku trenera Legii Warszawa
• Widać już pierwsze efekty jego pracy w Legii. Na pierwszym treningu został dłużej na murawie z młodymi zawodnikami stołecznej drużyny
• Portugalczyk jest znany z kontrowersyjnego zachowania, ale również zaangażowania w swoją pracę. W Lublinie zapisał się na lekcje języka francuskiego, tylko po to, żeby dogadać się z jednym ze swoich piłkarzy
• Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Na początku tygodnia w Warszawie doszło do prawdziwego trzęsienia ziemi. Jako pierwsi poinformowaliśmy, że z Legii został zwolniony Kosta Runjaić. Tę informację oficjalnie po godzinie od naszego tekstu potwierdziła w komunikacie Legia. Zastąpił go Goncalo Feio wokół, którego było w ostatnim czasie sporo kontrowersji.

Pierwsze zmiany w Legii Warszawa widać gołym okiem

Portugalczyk oprócz ogromnej wiedzy taktycznej znany jest ze swojej eksplozywności i wybuchowości. Feio podczas swojej pracy w Motorze Lublin prowadził otwartą wojnę z byłym prezesem Pawłem Tomczykiem. Ich konflikt eskalował do tego stopnia, że po jednym z meczów Feio zaatakował szefa lubelskiego klubu i rzucił w niego kuwetką na dokumenty. Przedmiot trafił prezesa w okolicę łuku brwiowego i Tomczyk w konsekwencji wylądował w szpitalu. Feio na celownik wziął wtedy również ówczesną rzeczniczkę drugoligowca Paulinę Maciążek, którą obraził. Tomczyk miał stanąć w jej obronie, co rozwścieczyło Feio i doszło do rozlewu krwi.

W Warszawie widać już tymczasem pierwsze efekty pracy nowego trenera. Feio poświęcił więcej czasu młodym graczom, czego aż tak często nie robił Runjaić, który wolał mieć zawodników na tu i teraz.

— Feio w Legii może przegrać tylko z jedną osobą… z Goncalo Feio. Emocje, wybuchowość i impulsywność to jego najwięksi wrogowie. Jeżeli nad tym zapanuje, to merytorycznie jest trenerem przygotowanym do tego, żeby pracować w Warszawie. Mamy już pierwszych zwycięzców przyjścia Goncalo Feio. Jak się słyszy z Legii, to zyskali młodzi piłkarze. To jest zupełne przestawienie wajchy, już na pierwszym treningu Feio został trochę dłużej i z nimi popracował — zdradza.

Ludzka twarz portugalskiego trenera Legii Warszawa

Feio pomimo łatki wybuchowego trenera, ma także ludzką twarz, a jako człowiek w całości poświęca się swojej pracy. Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet opowiedział historię z piłkarzem z Senegalu, który zimą przyszedł do Lublina.

— Opowiem jedną taką anegdotę, która dobrze oddaje Goncalo, bo pokazuje jego emocjonalność, ale i perfekcjonizm. Historia dotyczy piłkarza z Senegalu, który przyszedł teraz zimą do Motoru Lublin i nie mówił po angielsku. Mówił po francusku. Francuskiego uczył się Goncalo w szkole, więc znał podstawy, ale klub i tak wziął tłumacza, który był na boisku w trakcie treningów. Goncalo nie podobały się jakieś uwagi przekazywane piłkarzowi. Tłumacz zakończył pracę w Motorze. Co zrobił Goncalo? Sam zapisał na lekcje języka francuskiego i trzy razy w tygodniu chciał się uczyć dla jednego piłkarza — mówi.

Legia w tabeli PKO BP Ekstraklasy jest piąta i już w sobotę 13 kwietnia o godz. 20.00 zmierzy się z Rakowem Częstochowa, gdzie Feio pracował jako asystent Marka Papszuna. Relację z tego starcia będzie można śledzić na stronie Przeglądu Sportowego Onet.