Falstart i cudowny powrót Polek! Brazylijki ograne w Pile!

PIŁKA RĘCZNA KOBIET, MECZ TOWARZYSKI POLSKA BRAZYLIA (Emilia Galińska, Micaela Rodrigues, Tamires Araujo)

Reprezentacja Polski wygrała z Brazylią 26:22 (12:9) w towarzyskim meczu w Pile. Polki po niemrawym początku i stracie trzech goli 0:3, wyrównały na 4:4, a później objęły prowadzenie 9:8, którego nie oddały już do końca spotkania.

Prestiżowy mecz w Pile

Polskie szczypiornistki ledwo z sukcesem zakończyły kwalifikacje do mistrzostw Europy, które odbędą się w tym roku, a już w niedzielę przeniosły się do Piły, by rozegrać mecz towarzyski z Brazylijkami.

Brazylijki to obecnie dziewiąta drużyna na świecie i złote medalistki igrzysk Panamerykańskich z 2023 r. W bezpośrednich spotkaniach Brazylijki sześć razy wygrywały z Polkami, padł jeden remis, a w trzech meczach zwyciężyły Polki.

Falstart i piękny powrót Polek

Spotkanie rozpoczęły Polki, ale to Brazylijki otworzyły wynik meczu, a po chwili przyjezdne wykorzystały początkową słabość naszych szczypiornistek i po golach Mariane Fernandes i Jessiki Quintino prowadziły już 3:0.

Polki nie czekając długo, wzięły się do odrabiania strat. Pierwszego gola dla Biało-Czerwonych zdobyła Paulina Uścinowicz, a kilka minut później na tablicy wyników był już remis 4:4.

Po raz pierwszy prowadzenie nasze reprezentantki objęły po golu Aleksandry Tomczyk na 7:6, a po chwili Monika Kobylińska powiększyła przewagę na 8:6. Ostatecznie Polki prowadziły przed przerwą po golu Aleksandry Olek 12:9.

Przyjezdne twardo walczyły, by tego meczu nie przegrać, ale nakręcone Polki odpowiadały na każdą próbę zniwelowania strat przez Brazylijki. W pewnym momencie Biało-Czerwone prowadziły już 17:13. W końcówce Polki zagrały niemal bezbłędnie, przyspieszyły grę i ze stanu 21:19 ponownie wypracowały czterobramkową przewagę, którą po golu Kobylińskiej utrzymały do ostatniego gwiazdka sędziego.

Polska – Brazylia 26:22 (12:9)