Piotr Machalica 3 miesiące przed śmiercią poślubił 21 lat młodszą kobietę

Piotr Machalica był wybitnym aktorem, który kultywował tradycję swojej rodziny i szybko podbił scenę artystyczną w Polsce, podobnie jak jego ojciec, Henryk Machalica. Gwiazdor nieustannie się rozwijał, miał mnóstwo planów, zarówno prywatnie, jak i zawodowo, jednak nie zdążyły się one ziścić. Aktor zmarł niespodziewanie w grudniu 2020 roku w wieku zaledwie 65 lat. 3 miesiące wcześniej wziął ślub, o którym głośno było w całym kraju.

Piotr Machalica był synem legendarnego aktora Henryka Machalicy, który szczególnie zapisał się w pamięci Polaków rolą Dionizego Złotopolskiego w kultowym serialu “Złotopolscy”. Gwiazdor wywodził się z rodziny aktorskiej, jednocześnie dając jej powód do dumy. Po raz pierwszy na wielkim ekranie pojawił się w 1979 roku w roli mnicha w filie “Rycerz” – od tamtego czasu jego kariera nabrała rozpędu, a on sam wystąpił w jeszcze wielu ikonicznych produkcjach, takich jak “Zabij mnie glino”, “Sztuka kochania”,  “Krótki film o miłości”, “Dzień świra” czy “Dekalog”. Niezmiennie zachwycał swoim talentem widzów w całej Polsce.

Piotr Machalica miał jeszcze wiele niezwykłych planów odnośnie swojej kariery, których nie zdążył zrealizować. Ostatnie dwie role, które zagrał, można podziwiać w filmach “Brigitte Bardot cudowna” oraz “Szczęścia chodzą parami”. Gdy rezygnował z udziału w produkcji “Tajemnica zawodowa”, by poświęcić czas ukochanej i przygotować się do ślubu, jeszcze nie wiedział, że jako żonaty mężczyzna przeżyje niecałe 3 miesiące.

Piotr Machalica przez długi czas zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2013 roku przeszedł poważną operację serca. By wrócić do pełni sił, musiał przejść wymagająca rekonwalescencję. W ostatnim wywiadzie, którego udzielił “Onetowi”, zwierzał się, że ciężko mu nadążyć za pędem współczesnego świata. Co ciekawe, choć wówczas nie mógł zdawać sobie z tego sprawy, ostatnie miesiące życia postanowił spędzić w gronie najbliższych.

Aktor przez 14 lat był w związku z młodszą od siebie 21 lat Aleksandrą Sosnowską. Para pobrała się we wrześniu 2020 roku. Choć ta radosna ceremonia była owiana tajemnica, wiadomo, że na ich weselu pojawiło się mnóstwo znamienitych gości, jak Krystyna Janda, Katarzyna i Cezary Żakowie, Artur Żmijewski z żoną czy Joanna Liszowska.

Młode małżeństwo nie mogło długo celebrować otwarcia nowego etapu w swoim życiu. Ostatnie tygodnie Piotr Machalica spędził w szpitalach, w Łodzi i Warszawie, po tym, jak zachorował na koronawirusa. Jego stan był ciężki, lekarze przygotowywali najbliższych na jego odejście jeszcze przed śmiercią, która nastąpiła 14 grudnia 2020 roku. 

Kim jest wdowa po Piotrze Machalicy? Fot. KAPiF

Kim jest wdowa po Piotrze Machalicy? Fot. KAPiF

ZOBACZ TEŻ: Wielka radość w domu Piotra Cyrwusa z „Klanu”. Fani ślą gratulacje

Aleksandra Sosnowska i Piotr Machalica byli małżeństwem przez niecałe 3 miesiące. Choć aktor był wcześniej dwukrotnie żonaty, wiele wskazywało na to, że jego relacja z 21 lat młodszą partnerką jest wyjątkowa. Co wiadomo na temat wdowy po Piotrze Machalicy? Okazuje się, że niewiele. Para przez wiele lat ukrywała swój związek, natomiast kobieta nigdy nie wydawała się zainteresowana życiem w blasku fleszy.

Aleksandra Sosnowska była mecenaską sztuk w częstochowskim teatrze. To własne za pośrednictwem tej instytucji para się poznała. Wiadomo, że kobieta była bizneswoman. Była właścicielką hotelu Sonex i dwóch restauracji w Częstochowie. Ma dwie córki z poprzedniego związku z popularnym częstochowskim siatkarzem i byłym reprezentantem Polski w siatkówkę.

Kim jest wdowa po Piotrze Machalicy? Fot. KAPiF

Piotr Machalica był synem legendarnego aktora Henryka Machalicy, który szczególnie zapisał się w pamięci Polaków rolą Dionizego Złotopolskiego w kultowym serialu “Złotopolscy”. Gwiazdor wywodził się z rodziny aktorskiej, jednocześnie dając jej powód do dumy. Po raz pierwszy na wielkim ekranie pojawił się w 1979 roku w roli mnicha w filie “Rycerz” – od tamtego czasu jego kariera nabrała rozpędu, a on sam wystąpił w jeszcze wielu ikonicznych produkcjach, takich jak “Zabij mnie glino”, “Sztuka kochania”,  “Krótki film o miłości”, “Dzień świra” czy “Dekalog”. Niezmiennie zachwycał swoim talentem widzów w całej Polsce.

Piotr Machalica miał jeszcze wiele niezwykłych planów odnośnie swojej kariery, których nie zdążył zrealizować. Ostatnie dwie role, które zagrał, można podziwiać w filmach “Brigitte Bardot cudowna” oraz “Szczęścia chodzą parami”. Gdy rezygnował z udziału w produkcji “Tajemnica zawodowa”, by poświęcić czas ukochanej i przygotować się do ślubu, jeszcze nie wiedział, że jako żonaty mężczyzna przeżyje niecałe 3 miesiące.