Redaktor rosyjskiej gazety ukarany za dyskredytowanie wojska. "Przemoc cenzury"

Redaktor naczelny renomowanej rosyjskiej niezależnej gazety „Nowaja Gazieta” został zatrzymany w Moskwie, a następnie ukarany grzywną po oskarżeniu go o dyskredytowanie rosyjskich sił zbrojnych.

Siergiej Sokołow

Siergiej Sokołow został zatrzymany przez funkcjonariuszy Rosyjskiego Centrum Zwalczania Ekstremizmu (Centrum E) i ukarany grzywną w wysokości 30 000 rubli (329 dolarów) podczas rozprawy przed moskiewskim sądem – podała „Nowaja Gazieta”.

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 736

Stwierdzono, że zarzuty – które mają charakter „administracyjny” i zwykle zagrożone są karą grzywny lub krótkiej kary więzienia – mają związek z materiałami opublikowanymi na kanale Telegram. W wyniku dochodzenia przeprowadzonego przez władze stwierdzono, że zawiera on „językowe i psychologiczne oznaki werbalnej dyskredytacji działań struktur władzy”.

Kolejne świadectwo przemocy cenzury w Rosji

Organizacja Reporterzy bez Granic (RSF) oznajmiła na portalu X (wcześniej Twitter), że „protestuje przeciwko aresztowaniu, które stanowi kolejne świadectwo przemocy cenzury w Rosji”.

Sokołow objął kierownictwo redakcji „Nowej Gazety” we wrześniu 2023 r., po tym jak poprzedni wieloletni redaktor naczelny, laureat Pokojowej Nagrody Nobla Dmitrij Muratow, został przez rosyjskie władze nazwane „zagranicznym agentem”.

We wrześniu 2022 roku moskiewski sąd w ramach tłumienia sprzeciwu władz odebrał licencję krytycznej od lat wobec Kremla „Nowej Gaziecie”.

Zakaz dyskredytowania rosyjskiej armii

Kilka dni po tym, jak prezydent Rosji Władimir Putin wysłał wojska na Ukrainę nieco ponad dwa lata temu, kontrolowany przez Kreml parlament zatwierdził ustawę zakazującą dyskredytowania rosyjskiej armii lub rozpowszechniania „fałszywych informacji” o inwazji kraju na Ukrainę.

W rezultacie zdelegalizowano dziesiątki niezależnych mediów rosyjskich, a inne oświadczyły, że wstrzymują wszelkie doniesienia dotyczące Ukrainy.

W marcu 2022 roku Nowa Gazeta ogłosiła, że zawiesza działalność na czas wojny na Ukrainie. Jednak pracownicy „Nowej Gaziety”, którzy przenieśli się za granicę, uruchomili nowy projekt „Nowaja Gazeta Europa”, który ostro krytykował inwazję.