Anglicy piszą to bez ogródek o Polaku po hicie Ligi Mistrzów. Surowe oceny

Jakub Kiwior rozegrał 45 minut w meczu z Bayernem.

To była prawdziwa sportowa uczta. Cztery gole padły podczas ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Arsenalem a Bayernem Monachium, który zakończył się wynikiem 2:2. W pierwszej połowie na boisku widzieliśmy Jakuba Kiwiora, który został zdjęty już w przerwie. Angielskie media dosadnie napisały o występie naszego defensora.

Arsenal, lider Premier League, stanął naprzeciw Bayernu Monachium, dla którego Liga Mistrzów to ostatnia szansa na zdobycie trofeum w tym sezonie.

Pierwsza część meczu zakończyła się prowadzeniem Bayernu 2:1, oba gole padły po pomyłkach w ustawieniu zawodników Arsenalu. Kiwior rozpoczął mecz w podstawowym składzie, ale na boisko nie wyszedł już w drugiej połowie. Jego miejsce zajął Ołeksandr Zinczenko.

Kiwior oceniony przez angielskie media. “Prawdopodobnie stracił status”

Opinie angielskich mediów na temat występu Kiwiora są surowe. “To była ciężka noc dla Polaka. Nie zawinił przy pierwszym golu, ale miał problemy z Sane. Arteta dał mu wotum zaufania, pozwalając mu grać na lewej obronie, ale prawdopodobnie stracił teraz status pierwszego wyboru na tej pozycji” — pisze portal football.london, który ocenił występ Kiwiora na “piątkę” w dziesięciostopniowej skali.

Podobną ocenę przyznał naszemu obrońcy serwis 90min.com. “Został zmieniony w przerwie na rzecz bardziej ofensywnego Zinczenki. Miał trudną pierwszą połowę przeciwko szybkiemu Sane. Nie radził sobie z nim” — czytamy w uzasadnieniu.

Portal goal.com również ocenił Kiwiora na “piątkę”. “W pierwszej połowie zrobił niewiele. Sane łatwo radził sobie z nim” — dodano.