Fani The Sims 5 są zgodni. Project Rene musi być bardziej szalone

Project Rene – The Sims

Nowe nie znaczy zawsze lepsze. O tym powiedzeniu przekonała się bardzo duża grupa osób grających w The Sims 4. Wiele aspektów ostatniej części kultowego symulatora życia najzwyczajniej nie podoba im się i stale tęsknią za starymi wersjami. Nadzieją na zmiany i powrót do korzeni będzie Project Rene, czyli piąta edycja The Sims. Przed wyjściem tej produkcji gracze wystosowali apel do EA Maxis, w którym zwracają uwagę na to, co powinno wrócić do ich ukochanej serii. Jest to przede wszystkim jeden kluczowy aspekt.

Społeczność zrzeszona wokół The Sims 4 jest podzielona na dwa obozy. Na tych, którzy uwielbiają tę grę oraz na osoby, które tęsknią za poprzedniczkami. Naturalnie ta pierwsza grupa oczekuje, że Project Rene będzie podobne do czwórki i cierpliwie czeka na to, co zaoferuje EA Maxis. Drugi obóz natomiast liczy na zmiany, a tak naprawdę na wprowadzenia elementów znanych z pierwszych trzech części serii. Na platformie Reddit w jednym ze wpisów zaznaczyli, na co dokładnie czekają.

Gracze The Sims apelują do twórców. Chcą powrotu do zwariowanych Simsów

Dyskusje na ten temat rozpoczął internauta o pseudonimie “Art_Legitimate”. W dość długim wpisie napisał wszystko, co leży mu na sercu. Przede wszystkim zaznaczył, że Project Rene jako piąta część serii The Sims powinna wrócić do korzeni, czyli do bycia “stukniętą grą” (dosłowne tłumaczenie z jez. ang.). Następnie wytłumaczył, że chodzi o to, że jego zdaniem poprzednie wersje były dziwne, zwariowane, szalone i momentami niezrozumiałe. To jest esencją pierwszych dwóch Simsów, a w części mowa też o trójce.

Fani, którzy chcą powrotu do korzeni, zgodnie piszą, że tęsknią za stylem gier, jaki kiedyś oferowało EA Maxis. The Sims 4 miało gdzieś zgubić tą “prawdziwą tożsamość”. Swoje odczucia i tęsknotę wyraziły dziesiątki osób w komentarzach do tego wpisu.

“Naprawdę tęsknię za zwariowaną atmosferą oryginalnych gier. Miały tyle charakteru i osobowości. Idealną grą dla mnie byłoby szaleństwo Simsów i Simsów 2 w połączeniu z otwartym światem i personalizacją Simów 3” – napisał użytkownik BlackDogDenton.

“Znudziło mi się The Sims 4, ponieważ dosłownie nic się nie dzieje. Wszyscy moi ludzie dosłownie się obijali, aż umarli ze starości. Nie działo się nic złego, nie działo się nic szczególnie dobrego! Wiem, że mógłbym użyć modów, ale nie chciałem zapychać nimi komputera!” – stwierdził inny gracz.

Podobnych komenatarzy jest jeszcze mnóstwo. Smutną rzeczywistością dla tej części graczy The Sims jest to, że prawdopodobnie ich oczekiwania nie zostaną spełnione. Ich ukochanej gry nie tworzy teraz mała, pełna pasji grupa ludzi, tylko ogromna firma. EA już z premierą The Sims 4 pokazało, że przede wszystkim liczy na uzyskanie jak największej grupy graczy. W przypadku Project Rene może działać w tym polu jeszcze bardziej aktywnie, gdyż na rynku pojawia się groźna konkurencja.