Iga Świątek zwróciła się w stronę Aryny Sabalenki. Wymowne słowa Polki

Od wygranej nad Elise Mertens Iga Świątek rozpoczęła turniej WTA 500 w Stuttgarcie. Polka na konferencji pomeczowej odniosła się m.in. do Aryny Sabalenki.

Iga Świątek

To był udany, aczkolwiek trudny mecz otwarcia sezonu na mączce dla Igi Świątek. Polka ograła Elise Mertens 6:3, 6:4, ale tak jak pokazuje wynik, nie było to łatwe spotkanie. Wiceliderka rankingu światowego w deblu i 30. rakieta wśród singlistek, pokazała pazur. Świątek potrafiła jednak odpowiedzieć, pokazując swoją wyższość na korcie.

WTA 500: Iga Świątek – Emma Raducanu, gdzie i kiedy oglądać?

Po spotkaniu na turnieju WTA 500 w Stuttgarcie odbyła się tradycyjna konferencja prasowa. Świątek odniosła się w niej m.in. do sytuacji w żeńskim tenisie. Polka odniosła się do dominacji, o której wspomniał jeden z dziennikarzy.

– Czuję, że zarówno ja, jak i Aryna Sabalenka pokazałyśmy w ciągu kilku ostatnich lat, że w WTA jest pewna spójność w wynikach. Pamiętam, że dostałam takie pytanie w 2020 i 2021 roku. Czuję, że dominuję na korcie, ale zobaczymy, co przyniosą kolejne lata. Były zawodniczki, które dominowały przez całą karierę, a ja jestem dopiero na początku – cytuje słowa Świątek portal Polsatsport.pl.

Kto będzie kolejną przeciwniczką Polki? Już dzisiaj (tj. 19 kwietnia) Świątek zmierzy się z Emmą Raducanu. Brytyjska tenisistka rumuńsko-chińskiego pochodzenia to wielki talent, ale w ostatnich latach raczej… mało skupiony na tenisie. Raducanu największy sukces osiągnęła podczas US Open 2021, sensacyjnie zdobywając wielkoszlemowy tytuł. Obecnie jest jednak na… 303. miejscu w rankingu WTA.

Mecz Iga Świątek – Emma Raducanu rozpocznie się nie wcześniej niż o godzinie 17:00. Transmisja na antenach Canal+ Sport oraz za pośrednictwem Canal+ online.

Iga Świątek i jej wszystkie tytuły mistrzowskie

Polka w swojej dotychczasowej karierze wygrała w dziewiętnastu turniejach. Świątek triumfowała w czterech zmaganiach w Wielkim Szlemie, trzykrotnie na kortach Rolanda Garrosa (2020, 2022 i 2023) i raz na US Open (2022). Do tego należy dopisać prestiżowy triumf w WTA Finals (2023).

Poza tym, wygrane w turniejach rangi WTA 1000, odpowiednio w: Rzymie (2021, 2022), Dosze (2022 i 2024), Indian Wells (2022 i 2024), Miami (2022) i Pekinie (2023). Na liście są również zmagania WTA 500, kolejno: Adelajda (2021), Stuttgart (2022 i 2023), San Diego (2022) i wspomnianej Dosze (2023). Plus polski akcent, WTA 250 w Warszawie (2023).