Francja zaprasza Rosję na wyjątkowe uroczystości. Jest jeden haczyk

Przedstawiciel Rosji będzie mógł wziąć udział w obchodach 80. rocznicy lądowania sił alianckich w Normandii. W zaproszeniu od Francji pojawił się jeden haczyk.

Władimir Putin

Według doniesień francuskich mediów, Rosja ma otrzymać zaproszenie na wyjątkowe wydarzenie, które będzie obchodzone we Francji. Chodzi o uroczystości upamiętniające 80. rocznicę lądowania sił alianckich w Normandii podczas II wojny światowej. Rocznica tego przełomowego dla losów II WŚ wydarzenia przeszła do historii jako D-Day. Każdego roku 6 czerwca odbywają się specjalne uroczystości, na których pojawiają się przedstawiciele państw i rządów z wielu państw świata.

Francja zaprasza Rosję. Afront wobec Władimira Putina

Te doniesienia wywołały niemałą burzę. W odpowiedzi przedstawiciele francuskich władz w oficjalnym oświadczeniu podkreślili, że reprezentant Rosji faktycznie będzie mógł wziąć udział w rocznicowych wydarzeniach. Na razie nie wiadomo, czy zaproszenie zostanie przyjęte a jeśli tak, to kto poleci do Francji.

Wiadomo jedynie, że na pewno nie będzie to Władimir Putin, ponieważ Francja jasno zaznaczyła, że nie ma on wstępu na teren kraju. Zaproszenie dla Rosji tłumaczono poświęceniem narodów radzieckich oraz wkładem Rosji w pokonanie nazistowskich Niemiec podczas II wojny światowej. Dodano, że w czasie II WŚ zginęło blisko 20 mln radzieckich żołnierzy.

Komitet organizacyjny podkreślił, że „w przeciwieństwie do reżimu Kremla, Francja nie prowadzi polityki historycznego rewizjonizmu”.

Zaproszenie dla Władimira Putina po aneksji Krymu

W tym kontekście warto przypomnieć, że Władimir Putin mimo nielegalnej aneksji Krymu, brał udział w uroczystościach z okazji 70. rocznicy lądowania wojsk alianckich. Ówczesny prezydent Francji Francois Hollande tłumaczył, że możemy się nie zgadzać z działaniami Władimira Putina, ale nie można zapomnieć o wkładzie Rosji w zwycięstwo podczas II wojny światowej.