Rafał Kubacki na planie “Quo Vadis”.
Na igrzyskach olimpijskich był trzykrotnie, ale ani z Barcelony, ani z Atlanty ani z Sydney medalu nie przywiózł. Judoka Rafał Kubacki jest jednak zadowolony ze swojej kariery. W rozmowie z “Faktem” mistrz wspomina swoje starty na olimpijskich arenach. Apeluje też o pomoc w odszukaniu pamiątek i opowiada o siłowaniu się z 1,5 tonowym bykiem.
Rafał Kubacki sukcesy na sportowych arenach odnosił w judo. Jego przygoda zaczęła się jednak od pływania.
Był trzy razy na igrzyskach
– Trafiłem do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Krakowie i tam zacząłem pływać. Jednak jakoś tam nie mogłem się zadomowić. W dodatku byłem za ciężki do pływania. Może to śmiesznie zabrzmi, ale już wtedy ważyłem sporo. Po powrocie do Wrocławia trafił do sekcji judo i tak to się zaczęło – mówi nam Kubacki.
Judoka był trzy razy na igrzyskach olimpijskich. Żadnego medalu jednak z tych imprez nie przywiózł. Sam mówi, że tego krążka w dorobku mu brakuje.
– To jedno mi się nie udało. Szkoda, ale patrząc na całą karierę, jestem spełnionym sportowcem. Najbliżej medalu było w Atlancie. Tam przegrałem decydującą walkę z Japończykiem Naoyą Ogawą, z którym później, w następnym roku na mistrzostwach świata wygrałem przez ippon. To była walka, gdzie przegrałem decyzją sędziów. Dwóch sędziów wskazało na Japończyka, jeden na mnie. No i odpadłem z turnieju – wspomina.
Kubacki był mistrzem świata
Medalu z olimpijskich aren nie ma w dorobku Kubackiego, ale są inne tytuły. Judoka aż 17 razy z rzędu zdobywał mistrzostwo Polski.
– Dzielę życie sportowca na trzy etapy. Pierwszy to wchodzenie na szczyt, drugi utrzymywanie się na nim, a trzeci to już zejście ze sceny. Drugi jest najtrudniejszy. Wymaga wielu wyrzeczeń i fajnie, że trwało to tyle lat – mówi.
W kategorii open Kubacki dwukrotnie sięgnął po mistrzostwo świata. W dorobku ma także mistrzostwo Europy i siedem innych medali imprez kontynentalnych. Niestety, w domu judoki próżno szukać gabloty z trofeami.
– Jedyny medal, który posiadam to mój ostatni krążek z mistrzostw świata w Paryżu. Kiedyś robiłem taki objazd po całej Polsce, spotykałem się, prowadziłem taką “I ty możesz zostać mistrzem”. Spotykałem się z dzieciakami namawiając je do sportu, by odciągnąć ich od brania różnych substancji. Policzyłem, że spotkałem się z około pół miliona dzieci. Podczas jednego z takich spotkań w hotelu zostawiłem karton z tym medalem i on już do mnie już później nie wrócił. Bardzo żałuję tej straty. Mogę tu zaapelować, że jeśli ktoś trafi na jakiś mój medal, to chętnie odzyskam te pamiątki – mówi Kubacki.
Najlepszy sportowiec Polski
Na szczęście sportowiec ma inne cenne trofeum. W 1993 roku został wybrany najlepszym sportowcem Polski w Plebiscycie “Przeglądu Sportowego”. Statuetkę czempiona wciąż jest w rękach Kubackiego.
– Wówczas było wielu wspaniałych sportowców wśród nominowanych. W dziesiątce była też judoczka Beata Maksymow, motorowodniak Waldemar Marszałem. To był mój wielki sukces, ale uważam, że inni nominowani także byli fantastyczni – mówi judoka.
Rafał Kubacki ma za sobą także epizod filmowy. “Quo Vadis” w reżyserii Jerzego Kawalerowicza było kinowym hitem. Kubacki zagrał w nim rolę potężnego Ursusa. Najbardziej pamiętną sceną z tego filmu jest bez wątpienia walka Ursusa z ogromnym bykiem.
– Przygotowywałem się do igrzysk w Sydney. Będąc w Warszawie spotkałem nieżyjącego już aktora Mariana Glinkę. Powiedział, że szukają do mnie kontaktu do roli filmowej. Pojechałem na casting i Jerzy Kawalerowicz podszedł do mnie i powiedział, że widzi mnie w roli Ursusa. Nie chciał słuchać, że mam przygotowania do igrzysk na głowie. Kazał mi przełożyć te igrzyska – dodaje z uśmiechem Kubacki.
Kubacki walczył z bykiem
Ogromnym wyzwaniem było nakręcenie wspomnianej sceny z bykiem. Zwierzę ważyło ponad 1,5 tony.
– Toro, bo tak nazywał się ten byk, poznałem na ranczo pod Warszawą. Jak dowiedziałem się, ile Toro waży, to zapytałem, czy oni nie powariowali. Na początku dali mi jabłko, marchewkę i kazali zapoznać się z bykiem. Ale szybko złapaliśmy dobry kontakt. Toro nie tolerował jednak łapania za rogi. Przy kręceniu tej sceny bykowi podano tabletkę na uspokojenie, a ten nic. Podano mu drugą, ale on ani drgnie. Zaapelowałem o podanie trzeciej, ale usłyszałem, że to mogłoby go zabić. Finalnie jakoś udało mi się go sprowadzić do parteru. Kaskaderka musiała szybko zamienić się grającą Ligię Magdą Mielcarz, bo Kawalerowicz chciał to mieć na filmie – wspomina swój epizod Kubacki.
Kręcenie “Quo Vadis” wywarło jednak negatywny wpływ na jego przygotowania do IO. – Dużo było jeżdżenia po różnych miejscach i przez to moje treningi nie były odpowiednie. W Sydney nie byłem należycie przygotowany do rywalizacji. Ale za to pokonałem byka – dodaje.
Po zakończeniu kariery sportowca Kubacki poświęcił się nauce. Uzyskał stopnień doktora i jest wykładowcą. Jeszcze kilka tygodni temu pracował w Instytucie Sportu. Po wyborach został jednak zwolniony.
– Zajmowaliśmy się tam sportem młodzieżowym. Prowadziliśmy badania. Nie wszystkie wnioski są optymistyczne. Młodzi ludzie coraz mniej garną się do sportu. On przegrywa ze smartfonami, komputerami i innymi rozrywkami. Trzeba więc działać – dodaje Rafał Kubacki.
Apel “Faktu”
Czytelniku, jeśli posiadasz lub wiesz coś o zagubionych medalach Rafała Kubackiego, skontaktuj się z naszą redakcją. Wspólnie możemy pomóc wybitnemu sportowcowi odszukać cenne pamiątki.
News Related-
Małgorzata Kożuchowska i Redbad Klynstra byli parą. Wygadała się Katarzyna Nosowska
-
Oto ile pieniędzy zarabiają nauczyciele w roku 2023/2024. Takie są ich wypłaty i dodatki. Zobacz minimalne wynagrodzenie 28.11.2023
-
Janek poszedł tylko po jedzenie dla królików. Został ciężko ranny
-
CCC przecenia skórzane kozaki Lasocki. Zachwycają prostym krojem. Okazje też w eobuwie, Deichmann
-
Nie minęło 48 godzin. Błaszczak musi się tłumaczyć z deklaracji
-
Dania ze szkolnej stołówki. Koszmar czy miłe wspomnienie z dzieciństwa? Tak gotowano w PRL
-
Rosja szykuje uderzenie? Putin zatwierdził plan ws. armii
-
Ekstraklasa siatkarek. Pewna wygrana ŁKS Commercecon Łódź
-
Dane medyczne Polaków w sieci. Niewiele można z tym zrobić (aktualizacja)
-
Burza stulecia paraliżuje południową Rosję i Krym; zalane autostrady i budynki, setki tysięcy ludzi bez prądu
-
Android Auto: odświeżone Mapy Google w kolejnych samochodach
-
Lech Wałęsa ujawnił, co zrobił z pieniędzmi za Pokojową Nagrodę Nobla. Piękny gest
-
"Milionerzy" - Tomasz szedł jak burza, ale poległ na pytaniu o byka
-
Urządzili kobietom piekło i uciekli. Usłyszeli zarzuty. Znamy szczegóły