Włosi znaleźli jedno określenie po meczu z Albanią. To wszystko tłumaczy
Włosi dosadnie ocenili początek meczu z Albanią
"Lodowaty prysznic" i "szokujący początek". Pomimo wygranej z Albanią (2:1) na otwarcie mistrzostw Europy we włoskich mediach bez echa nie przeszła kuriozalnie stracona bramka już po 23 sekundach. A "Tuttosport" znalazł jedno, wymowne określenie po triumfie ekipy Luciano Spallettiego w Dortmundzie.
- Od euforii po wiele gorzkich słów za początek meczu. Włoscy dziennikarze wymownie oceniają pierwszy mecz na Euro 2024 w wykonaniu obrońców tytułu
- Najważniejsze wydarzenia w Dortmundzie były dziełem piłkarzy Interu Mediolan. Stąd jedno określenie, które przewija się w turyńskim "Tuttosport"
- "Dortmund wciąż uśmiecha się do Włoch, choć z dreszczykiem emocji" — czytamy w serwisie Calciomercato.com. Dziennikarze wspominają półfinał mundialu sprzed 16 lat
- Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
"Bajrami nas straszy, potem Bastoni i Barella obalają Albanię. Świetny początek Włochów" — tak wydarzenia z Dortmundu relacjonuje "La Gazzetta dello Sport". Włoscy dziennikarze przypominają też, że obrońcy tytułu wygraną nad Albanią przywołali fantastyczne wspomnienia z 2006 r.
Wtedy w Dortmundzie Squadra Azzurra wywalczyła awans do finału mundialu, wygrywając po dogrywce z Niemcami 2:0 (gole Fabio Grosso i Alessandro Del Piero).
"Lodowaty prysznic" Włochów. A potem odżyły wspomnienia sprzed 18 lat
"Lodowaty prysznic po 23 sekundach, a następnie ciepły i uspokajający ryk, który jest wart pierwszych trzech punktów dla reprezentacji narodowej. Mistrzostwa Europy Azzurri rozpoczęły się od zwycięstwa Włoch nad Albanią 2:1, a powrót na Signal Iduna Park przywołał słodkie wspomnienia z 2006 r., gdy obiekt ten był jeszcze znany jako Westfalenstadion" — czytamy w największym włoskim dzienniku sportowym.
"La Gazzetta dello Sport" po meczu Włochy-Albania
"Azzurri przegrali już po 23 sekundach dzięki błędowi Dimarco, który podarował Bajramiemu gola, ale odwrócili sytuację w ciągu pięciu minut. Co za emocje w finale: Donnarumma ratuje wynik w 90. minucie. Teraz Hiszpania" — apeluje dziennik "Corriere dello Sport".
Włosi przypominają o najszybszym straconym golu w historii mistrzostw Europy i początku, który kompletnie wymknął się obrońcom tytułu spod kontroli.
"Szokujący początek i szczęśliwe zakończenie dzięki świętemu Gigio Donnarummie. Włochy postanowiły rozpocząć w Niemczech z dreszczykiem, tracąc najszybszego gola w historii mistrzostw Europy i ryzykując wielki cios w 90. minucie" — czytamy we włoskim dzienniku, który nawiązuje do sytuacji Reya Manaja z doliczonego czasu gry.
"Corriere dello Sport" pisze o szokującym początku Euro dla Italii
Włosi mają jedno określenie po meczu z Albanią. Wymowne
"ItalInter robi wszystko: szaleństwo Dimarco, Bastoni wyrównuje, Barella niszczy Albanię" — triumfalnie czytamy na łamach turyńskiego "Tuttosport". Faktycznie zawodnicy mistrza Italii mieli ogromny wkład w wygraną podopiecznych Luciano Spallettiego na niemieckich boiskach.
Mocno oberwało się szczególnie Federico Dimarco, który już po kilkunastu sekundach wprawił Italię w zakłopotanie.
"To był szokujący początek dla Włoch. Dimarco popełnił rażącą naiwność, oddając piłkę przeciwnikom, źle obliczając wrzutkę. Zbyt długą i nieprecyzyjną dla Jorginho, zbyt krótką dla Bastoniego, a ostatecznie to Bajrami ją przejął, ośmieszając Donnarummę potężnym uderzeniem prawą nogą przy pierwszym słupku" — relacjonują włoscy dziennikarze.
Turyńskie Tuttosport nazwało włoski zespół: Italinter
"Dortmund wciąż uśmiecha się do Włoch, choć z dreszczykiem emocji. Po półfinale mistrzostw świata 2006 kolejne zwycięstwo z dwoma bramkami strzelonymi na stadionie Borussii Dortmund — tym razem w meczu otwarcia mistrzostw Europy 2024" — czytamy w serwisie Calciomercato.com.
Dziennikarze doceniają też ambicję pierwszych grupowych rywali, choć ich zdaniem obrońcy tytułu szybko opanowali sytuacje na placu gry.
Serwis Calciomercato.com pisze o udanym początku Euro dla Italii
"Albania ma szansę, by spróbować awansować do fazy pucharowej. Zamroziła Spallettiego już po 23 sekundach, wykorzystując błąd Dimarco, ale w 16. minucie mecz był już na torach Azzurrich" — przekonuje serwis Calciomercato.com.
W kolejnym meczu turnieju Włochów czeka prestiżowe starcie z Hiszpanią, która na inauguracje zmagań rozbiła w Berlinie Chorwatów 3:0. Początek czwartkowego meczu w Gelsenkirchen zaplanowano na godz. 21.00.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco