Pechowy lot do Grecji. Samolot polskich linii lotniczych musiał zawrócić
Samolot linii LOT (zdjęcie ilustracyjne)
Samolot LOT-u, który leciał z Warszawy do Grecji, musiał awaryjnie zawracać na Lotnisko Chopina. Jak przekazał rzecznik polskich linii lotniczych, powodem incydentu była "usterka techniczna".
Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT z Warszawy na grecką wyspę Samos według tablicy odlotów wystartował z Lotniska Chopina w sobotę (22 czerwca) o godzinie 8:05. W połowie lotu pilot zakomunikował jednak pasażerom, że z uwagi na problemy techniczne maszyna musi zawrócić.
Zobacz wideo Wyprzedzanie autokarem na przejściu dla pieszych
"Usterka techniczna" samolotu polskich linii lotniczych. Maszyna musiała zawrócić
Samolot linii LOT (zdjęcie ilustracyjne)
"W połowie drogi, nad Rumunią, nasz samolot Boeing 737-800 zawrócił do Warszawy z powodu usterki - jak zakomunikował pilot" - poinformował jeden z pasażerów w wiadomości wysłanej na "Kontakt 24" stacji TVN24. Po powrocie na Lotnisko Chopina pasażerowie otrzymali bon żywnościowy. Zostali także poinformowani o planowanej nowej godzinie wylotu.
Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT przejdzie kontrolę. To Boeing
Samolot PLL LOT zawrócił do Warszawy.
Sobotni incydent potwierdził rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT. Podkreślił jednak, że problemy techniczne zostały opanowane, a awaryjne lądowanie nie było konieczne. "Samolot Boeing 737-800 wykonujący rejs LO6853 z Warszawy (WAW) do Samos (SMI) z powodu usterki technicznej został zawrócony do Warszawy. Lądowanie odbyło się w trybie normalnym. Dla pasażerów lotu LO6853 zostanie podstawiony nowy samolot. Ponowny wylot przewidywany jest na godz. 15" - zapewnił Krzysztof Moczulski w oświadczeniu wystosowanym dla mediów. Jak informuje TVN24, ostatecznie pasażerowie odlecieli ok. godz. 16.
Lotnisko. Zdjęcie ilustracyjne
Nadal nieznany pozostaje dokładny charakter usterki. Samolot, którego pilot zgłosił awarię, przejdzie teraz rutynowe badania, które pozwolą uniknąć podobnych incydentów.