Sarze z "Rolnika" trzeba gratulować. Od teraz tak możecie ją nazywać
Sarze z "Rolnika" trzeba gratulować. Od teraz tak możecie ją nazywać
Sara zgłosiła się do 10. edycji programu “Rolnik szuka żony”, by poznać bliżej Artura. Przystojny rolnik nie ukrywał, że 24-latka zrobiła na nim duże wrażenie. Jego uczucia podzielili widzowie, który byli zachwyceni nie tylko urodą dziewczyny, ale również jej osobowością. Po zakończeniu udziału w show mnóstwo osób zaczęło obserwować ją w mediach społecznościowych. To tam ogłosiła właśnie wspaniałe wieści, na które internauci zareagowali z ogromnym entuzjazmem.
Sara Jakubińska wystąpiła w 10. edycji programu “Rolnik szuka żony” jako wybranka Artura. Para bardzo dobrze się ze sobą dogadywała, przez co rolnik szybko odprawił do domu pozostałe kandydatki i skupił się na rozwijaniu relacji z 24-latką. Wszystko wskazywało na to, że stworzą szczęśliwą i trwałą relację. W finale widzowie przeżyli szok, gdy okazało się, że ich związek nie przetrwał próby czasu poza kamerami. Czułem, że to było tylko zauroczenie. Może za szybko się to wszystko działo. Stwierdziłem, że nie ma sensu dalej się męczyć. Te uczucia minęły – tłumaczył Artur.
Widzowie byli bardzo niepocieszeni faktem, że rolnik złamał pięknej Sarze serce. Dziewczyna zachwyciła swoją osobowością wiele osób, więc po zakończeniu show fani zaczęli śledzić jej poczynania w mediach społecznościowych. To właśnie tam 24-latka postanowiła przekazać szczęśliwe wieści.
Sara została przedstawiona w programie jako pracownica branży związanej z nieruchomościami, która na co dzień mieszka w Warszawie. Już od pierwszych chwil widzowie polubili ją jej osobowość. W show pokazała, że jest pewną siebie, otwartą i empatyczną dziewczyną, która marzy o założeniu rodziny. Jednocześnie podkreślała, że ma ambicje i motywację w dążeniu do celów. 24-latka właśnie dała ku temu dowód, publikując nowe zdjęcie na Instagramie.
Okazuje się, że Sara właśnie odhaczyła kolejny cel ze swojej listy i skończyła studia. Tę wspaniałą wiadomość przekazała w krótkim wpisie, do którego dołączyła swoje zdjęcie z pracą inżynierską, którą z uśmiechem pokazuje do obiektywu.
Od dziś Pani Inżynier. Kolejny cel z mojej listy nareszcie odhaczony. Pora brać się za następne (ale najpierw zasłużony odpoczynek) – napisała.
ZOBACZ TEŻ: Rolnik szuka żony: te pary są ze sobą razem
Choć nie wiadomo, jaki kierunek studiów wybrała dla siebie Sara, jak możemy dowiedzieć się z oznaczenia ze zdjęcia, kształciła się ona na Politechnice Warszawskiej. To właśnie w gmachu tej zabytkowej uczelni dziewczyna zapozowała do fotografii, które 21 czerwca pojawiły się na jej profilu.
Internauci nie kryli, że są zachwyceni tym, jak ambitną i zdolną dziewczyną okazała się Sara. W komentarzach pod postem natychmiast posypały się gratulacje:
- No to gratulacje pani inżynier!
- Witaj w gronie inżynierek!
- Ogromne gratulacje i dalszych sukcesów.
- Nie było innej opcji. Brawo kochana, jesteś niesamowita – czytamy.
Sara Jakubińska wystąpiła w 10. edycji programu “Rolnik szuka żony” jako wybranka Artura. Para bardzo dobrze się ze sobą dogadywała, przez co rolnik szybko odprawił do domu pozostałe kandydatki i skupił się na rozwijaniu relacji z 24-latką. Wszystko wskazywało na to, że stworzą szczęśliwą i trwałą relację. W finale widzowie przeżyli szok, gdy okazało się, że ich związek nie przetrwał próby czasu poza kamerami. Czułem, że to było tylko zauroczenie. Może za szybko się to wszystko działo. Stwierdziłem, że nie ma sensu dalej się męczyć. Te uczucia minęły – tłumaczył Artur.
Widzowie byli bardzo niepocieszeni faktem, że rolnik złamał pięknej Sarze serce. Dziewczyna zachwyciła swoją osobowością wiele osób, więc po zakończeniu show fani zaczęli śledzić jej poczynania w mediach społecznościowych. To właśnie tam 24-latka postanowiła przekazać szczęśliwe wieści.