Polska nadal za plecami swojego koszmaru. Tak wygląda tabela Ligi Narodów
Norbert Huber
Przed nami już ostatnie sześć meczów fazy zasadniczej Ligi Narodów. Po sobotnich spotkaniach Polska utrzymała drugie miejsce w tabeli rozgrywek. Niedzielne starcia zadecydują nie tylko o tym, kto zagra w turnieju finałowym w Łodzi, ale także o składzie ćwierćfinałów. Nasza reprezentacja wciąż może wygrać ten etap turnieju.
W ostatnim sobotnim meczu Słowenia pokonała na własnym boisku 3:0 Włochów, dzięki czemu umocniła się na fotelu lidera Liga Narodów. To jednak nie wszystko. Zwycięstwo sprawiło również, że zespół Gheorghe Cretu został po raz pierwszy w historii wiceliderem rankingu FIVB. Jednocześnie już na pewno Słowenia nie spadnie poniżej drugiego miejsca po fazie zasadniczej turnieju.
Polacy wiceliderem Ligi Narodów
Słowenia ma 10 zwycięstw i zaledwie jedną porażkę. Polska ma dziewięć zwycięstw i dwie porażki, dlatego znajduje się na drugiej pozycji. Trzecie miejsce należy do Włochów z bilansem 8-3, a czwarte do Kanady z bilansem 8-4, która zakończyła już fazę interkontynentalną.
Piąte miejsce zajmuje Japonia z bilansem 8-3, szóste Francja z bilansem 7-4, siódme Brazylia z bilansem 6-5, a na ósmym miejscu są Argentyńczycy z sześcioma zwycięstwami i sześcioma porażkami. W grze o najlepszą ósemkę i udział w turnieju finałowym liczą się jeszcze Kuba i Serbia, które jednak potrzebują zwycięstw w niedzielnych meczach, a czekają ich niełatwe zadania.
Niedzielne mecze w Lidze Narodów:
- 5.00 Niemcy — Iran
- 9.00 Francja — Brazylia
- 13.00 Japonia — USA
- 13.00 Polska — Kuba
- 16.30 Turcja — Włochy
- 20.30 Serbia — Słowenia
Szans na awans do najlepszej ósemki nie mają już Stany Zjednoczone. Zespół Johna Sperawa nawet w przypadku zwycięstwa 3:0 z Japonią nie przeskoczy bilansem setów Argentyny. Polska może wygrać fazę zasadniczą, jeżeli wygra swój mecz, a Słowenia przegra z Serbią.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco