Gardias ujawnia relacje z ojcem córki. Wbiła szpilę Edycie Herbuś!
"Nie pozwalam sobie na pewne rzeczy - żeby ktoś, kto nie ma doświadczenia, nie ma dzieci (...)".
Dorota Gardias od blisko 20 lat związana jest ze stacją TVN. 44-latka na antenie prezentuje nam prognozy pogody. Co jakiś czas jest też zapraszana do różnego typu programów telewizyjnych. Dzięki temu dowiedzieliśmy się między innymi, że prezenterka lubi i umie śpiewać. Ostatnio weszła jednak na wyższy poziom i nagrała piosenkę na Euro 2024.
Dorota Gardias ma nowego partnera! „Jestem w związku i też nie mam zamiaru tego ukrywać”
Dorota Gardias o wychowywaniu córki z Piotrem Bukowieckim
Mimo tego Dorota Gardias jest wciąż pytana o prywatne kwestie, a przede wszystkim o były związek z Piotrem Bukowieckim, z którym doczekała się córki Hania. Obecnie jej były partner jest w związku z Edytą Herbuś,
Teraz w rozmowie z Plejadą prezenterka otworzyła się na życie prywatne. Opowiedziała o rodzinie patchworkowej. Jak się okazuje, ma odmienne zdanie z Piotrem Bukowieckim, co do wychowywania córki:
Nie mogę na wielu płaszczyznach zgodzić się, porozumieć z tatą Hani, więc odpuściłam. Po prostu wiem, że my nie znajdziemy porozumienia w pewnych tematach, więc po co drzeć koty? On ma swoją wizję i ma do niej święte prawo. Jest oddzielnym bytem, ma swoją filozofię życia i muszę to uszanować. Ale też chcę, żeby on uszanował moją wizję, moje podejście itd. Jeżeli coś mnie szczególnie zaniepokoi, to sprawdzam, zgłębiam temat i jeśli uznam, że to nie jest fajne, to wtedy dzwonię i walczę o to, żeby było inaczej – tłumaczy.
Dorota Gardias pokazał, jak jej córka jeździ w samochodzie. To się mogło bardzo źle skończyć!
Hanię wychowują naprzemiennie. Wyznała, że jest to dla niej niekomfortowe, ale robi to dla dobra córki: "Rezygnuję ze swojego komfortu. Tak po prostu musi być. Mam dwie drogi – albo rezygnuję i nie mam oczekiwań, albo walczę, wypalam się, wprowadzam negatywne emocje, złą atmosferę. Wybieram tę pierwszą drogę".
Przy okazji doważyła się wbić szpilę Edycie Herbuś:
Ale też bardzo jasno stawiam granice. Nie pozwalam sobie na pewne rzeczy – żeby ktoś, kto nie ma doświadczenia, nie ma dzieci, mnie np. pouczał, dawał mi wskazówki albo sugerował coś. Przecież to ja jestem matką. Ktoś, kto nie widzi mojego życia, jak ono wygląda, jakie mamy relacje z córką, jak spędzamy wolny czas, nie ma prawa wypowiadać się na ten temat – grzmi Gardias.
Dorota Gardias z córką w pasujących stylizacjach: „Jaka matka taka córka”
Dorota gardias
Dorota gardias
Dorota gardias