Dreamliner LOT-u uszkodzony na warszawskim lotnisku
Dreamliner już w Polsce. LOT świętuje drugie narodziny
Holowany Dreamliner Polskich Linii Lotniczych LOT zahaczył o pomost pasażerski na warszawskim Lotnisku Chopina i uszkodził maszynę, która miała wyruszyć do Tokio. Zdarzenie miało miejsce przed godz. 20 i zostało potwierdzone przez rzecznika LOT-u, podaje TVN24.
Podczas holowania samolotu, w celu przygotowania go do dzisiejszego lotu do Tokio, doszło do kolizji z pomostem dla pasażerów. Jak dowiedział się reporter TVN24, osłona lewego silnika została uszkodzona, co uniemożliwiło maszynie wylot.
Nieoficjalne informacje wskazują, że kierowca holownika mógł popełnić błąd przy określaniu odległości. Samolot wrócił wczoraj z Mumbaju i był holowany z hangarów do terminala, aby zabrać pasażerów wieczornym lotem do Tokio.
Rzecznik LOT-u, Krzysztof Moczulski, potwierdził zdarzenie i poinformował, że po zakończeniu czynności samolot zostanie przekazany służbom technicznym w celu zweryfikowania uszkodzeń i wykonania naprawy. Na pytanie, czy rejs do Tokio jest zagrożony, odpowiedział, że raczej nie, ponieważ mają samolot, który może wykonać ten rejs.
Ciekawostką jest fakt, że ta sama maszyna miała kolizję na lotnisku w Toronto 5 sierpnia 2017 r. Podczas dojazdu do miejsca postojowego zahaczył o końcówkę skrzydła stojącej maszyny LOT-u.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco