Kylian Mbappe zadrwił z reprezentanta Polski. Nie do wiary, co powiedział
Kylian Mbappe zadrwił z reprezentanta Polski. Nie do wiary, co powiedział
Reprezentacja Polski na zakończenie Euro 2024 zremisowała 1:1 z Francją. Po spotkaniu Kylian Mbappe zażartował z reprezentanta Polski, a wszystko nagrały kamery. Nie do wiary, co powiedział gwiazdor Francuzów.
Biało-Czerwoni w meczu "o honor", bardzo dobrze zaprezentowali się z Francją. Polacy zagrali świetne 45 minut, niezła gra w obronie i kreatywność w ataku zaowocowały bezbramkowym remisem. Niestety, zdecydowanie gorzej wyglądał początek drugiej odsłony meczu. Nasi piłkarze grali bardzo ospale, łatwo gubili się w obronie i nie potrafili upilnować Francuzów. W efekcie, po błędzie Jakuba Kiwiora sędzia odgwizdał rzut karny dla rywali w 56. minucie meczu. “Jedenastkę” wykorzystał Kylian Mbappe (1:0).
Polacy zaczęli jeszcze słabiej kryć w obronie, Trójkolorowi mieli sporo miejsca na naszej połowie. Ostatecznie jednak popełnili błąd we własnym polu karnym. Upamecano w 78. minucie "poskrobał" Karola Świderskiego i arbiter wskazał na 11. metr. Robert Lewandowski strzelił bramkę, ale dopiero przy… drugim podejściu (1:1). Pierwszy strzał naszego kapitana obronił Maignan, ale złamał przy tym przepisy.
Finalnie Biało-Czerwoni utrzymali korzystny rezultat i zatrzymali wicemistrzów świata. Tym samym Polacy przedłużyli nieprawdopodobną passę na mistrzostwach Europy. Po meczu Kylian Mbappe zadrwił z jednego z podopiecznych Michała Probierza. Gwiazdor Francuzów zażartował, a wszystko nagrały kamery.
Po zakończonym spotkaniu Kylian Mbappe uciął sobie pogawędkę z Marcinem Bułką. Rezerwowy bramkarz Polaków doskonale zna się z gwiazdorem Trójkolorowych z francuskich boisk. Rozmowę obu panów nagrały kamery, a internauci błyskawicznie przetłumaczyli słowa piłkarzy:
Jak tam twój nos, nie jest skrzywiony? - zapytał Marcin Bułka.
Nie, jest w porządku. Wygląda lepiej od twojego - odpowiedział Kylian Mbappe.
Francuski napastnik i polski bramkarz momentalnie roześmiali się i w świetnych nastrojach kontynuowali rozmowę. 25-latek odgryzł się naszemu rezerwowemu i nawiązał do sytuacji sprzed kilku miesięcy. Wówczas to Marcin Bułka grał w masce ochronnej, również po złamaniu nosa. Wideo z udziałem piłkarzy stało się hitem sieci.
ZOBACZ TAKŻE: Słoweniec wypalił o polskich siatkarzach. Nie gryzł się w język
Reprezentacja Polski pożegnała się z Euro 2024 remisem z Francją. Biało-Czerwoni w niezłym stylu powstrzymali wicemistrzów świata i zdobyli symboliczny punkt. Przed naszymi kadrowiczami teraz czas urlopów i powrotu do swoich klubów. Następne spotkanie naszej drużyny już piątego września, rywalem będzie Szkocja. W ramach Ligi Narodów podopieczni Michała Probierza zmierzą się jeszcze z Portugalią i Chorwacją.
Biało-Czerwoni w meczu "o honor", bardzo dobrze zaprezentowali się z Francją. Polacy zagrali świetne 45 minut, niezła gra w obronie i kreatywność w ataku zaowocowały bezbramkowym remisem. Niestety, zdecydowanie gorzej wyglądał początek drugiej odsłony meczu. Nasi piłkarze grali bardzo ospale, łatwo gubili się w obronie i nie potrafili upilnować Francuzów. W efekcie, po błędzie Jakuba Kiwiora sędzia odgwizdał rzut karny dla rywali w 56. minucie meczu. “Jedenastkę” wykorzystał Kylian Mbappe (1:0).
Polacy zaczęli jeszcze słabiej kryć w obronie, Trójkolorowi mieli sporo miejsca na naszej połowie. Ostatecznie jednak popełnili błąd we własnym polu karnym. Upamecano w 78. minucie "poskrobał" Karola Świderskiego i arbiter wskazał na 11. metr. Robert Lewandowski strzelił bramkę, ale dopiero przy… drugim podejściu (1:1). Pierwszy strzał naszego kapitana obronił Maignan, ale złamał przy tym przepisy.
Finalnie Biało-Czerwoni utrzymali korzystny rezultat i zatrzymali wicemistrzów świata. Tym samym Polacy przedłużyli nieprawdopodobną passę na mistrzostwach Europy. Po meczu Kylian Mbappe zadrwił z jednego z podopiecznych Michała Probierza. Gwiazdor Francuzów zażartował, a wszystko nagrały kamery.