Leśnicy obalają mity o kleszczach. I mają ważne wskazówki. "Niektórzy czują"
Jak wygląda ugryzienie kleszcza? Zdjęcie ilustracyjne
"Zwracaj uwagę na łaskotanie - niektórzy czują jak kleszcz po nich wędruje" - pisze ekspertka na facebookowym profilu lasów państwowych. Takie i inne praktyczne porady poprzedza apelem, aby nie demonizować kleszczy. Są groźne, ale niech to nas nie odstraszy od spaceru po lesie.
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Poznaniu na swoim facebookowym profilu dzieli się praktyczną wiedzą na temat kleszczy. "Dekalog" opracowała specjalistka, dr Anna Wierzbicka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
- Nie bój się! Nie ma co się bać kleszczy i demonizować zagrożenia z ich strony. Ekspertka przypomina, że kleszcze owszem, atakują nas, ale nie tylko - aby się posilić wybierają też zwierzęta na ofiary. Czyhają w wysokich trawach i zaroślach, ale to nie znaczy, że powinniśmy bać się spaceru w lesie czy w parku. Powinniśmy mieć świadomość zagrożenia, ale też wiedzieć, jak możemy się chronić.
- Spodziewaj się ich wszędzie – spotkasz je w lesie, na łące, w parku a także na skwerkach osiedlowych i ogródkach działkowych. Kleszcze żyją nie tylko w lesie czy na łące na wsi, równie często można się na nie natknąć w zwykłym miejskim parku. Lubią się przyczaić tam, gdzie jest sporo zieleni i przemieszczający się ludzie - na skwerze, działce rekreacyjnej i na innych terenach obrośniętych krzewami i trawą.
Kleszcz (zdjęcie ilustracyjne)
Zobacz wideo Jak usunąć kleszcza?
- Kleszcze lubią wilgoć. Ekspertka przypomina, że najłatwiej "złapać" kleszcza w miejscu, gdzie jest wilgotno, na przykład na brzegu rzeki czy jeziora lub na skraju lasu.
- Żadne ubranie nie zabezpieczy nas w 100 procentach – przypomina ekspertka - jednak jeśli ubierzemy się w długie spodnie, wpuścimy ich nogawki w skarpetki, ubierzemy koszulę z długim rękawem, to do pewnego stopnia utrudnimy kleszczom zadanie.
- Ubieraj jasne kolory. Nie oznacza to, że wtedy kleszcze uciekną, ale że na jasnym ubraniu łatwiej je zauważymy i będziemy mogli się ich pozbyć.
- Obejrzyj się dokładnie po powrocie do domu. Chodzi o to, że kleszcze nie od razu wgryzają się w skórę, tylko lubią najpierw przez kilka godzin wędrować sobie po naszym ciele poszukiwaniu dogodnego miejsca, ciepłego, ukrwionego i dobrze ukrytego. W tym czasie nie wyrządzają nam jeszcze krzywdy, a na przykład mocny prysznic łatwo je spłucze ze skóry (to metoda polecana przez amerykańskich drwali).
- Nie zapomnijmy też obejrzeć ubrań, w których byliśmy w lesie czy na spacerze. Dobrze jest to zrobić przed wejściem do domu, a wierzchnie ubranie dobrze wytrzepać. Kleszcze mogą się ukrywać w szwach lub załamaniach kieszeni.
- Zwracaj uwagę na łaskotanie – niektórzy czują jak kleszcz po nich wędruje - pisze ekspertka.
- Spryskaj się środkami odstraszającymi. Repelenty nie uwolnią nas całkowicie od ryzyka ugryzienia, ale jednak stanowią pewną ochronę (maskują zapach ciała, który przyciąga pajęczaki).
- Masz kleszcza? – nie panikuj! Przede wszystkim musimy się go pozbyć, najlepiej przy pomocy pęsety, którą chwytamy pajęczaka możliwie najbliżej skóry, a następnie energicznym ruchem wyciągamy. Potem musimy zdezynfekować miejsce ugryzienia. "Nie przypalaj kleszcze i nie smaruj tłustymi substancjami. (...) Nie panikuj – nie każdy kleszcz przenosi choroby!"
Kleszcz wbity w skórę.