Szykuje się niespodzianka. A główny zainteresowany unika tematu

szykuje się niespodzianka. a główny zainteresowany unika tematu

Bartłomiej Bołądź (z prawej)

Zbliża się czas poważnych decyzji. Trener Nikola Grbić po turnieju finałowym Ligi Narodów w Łodzi ogłosi skład Polaków na igrzyska olimpijskie w Paryżu, dokąd coraz większe szanse na pojechanie ma Bartłomiej Bołądź. Atakujący nie zaczął co prawda ćwierćfinału z Brazylią w wyjściowym składzie, ale dał świetną zmianę. Sam zawodnik unikał jednak rozmów o tym, czy tym występem zapewnił sobie olimpijski debiut. Jeśli pojedzie na igrzyska, jego historia będzie zbliżona do tej Kamila Semeniuka sprzed trzech lat.

  • Bartłomiej Bołądź mógł w czwartek przypieczętować swój wyjazd na igrzyska. W Paryżu czekałby go olimpijski debiut
  • Jeśli atakujący znajdzie się w olimpijskim gronie, będzie to największa niespodzianka sezonu. Choć jego forma nie pozostawia wątpliwości
  • Nikola Grbić odsuwa w czasie moment decyzji o ogłoszeniu składu na igrzyska. Selekcjoner chwali Bołądzia
  • Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Polscy siatkarze otworzyli sobie drogę do zdobycia drugiego z rzędu złota Ligi Narodów, po tym, jak w czwartek awansowali do półfinału Ligi Narodów po zwycięstwie nad reprezentacją Brazylii (3:1) i w sobotę, po dniu przerwy, zagrają o wejście do wielkiego finału, w którym mogliby obronić tytuł sprzed roku. Wtedy, w poprzednim sezonie, w tym rewelacyjnym meczu o złoto z Amerykanami, to Łukasz Kaczmarek stał się bohaterem Polaków, zmieniając Bartosza Kurka, ale dziś jeden z dotychczasowych liderów kadry zdecydowanie nie jest jeszcze w dobrej formie. Wie to także selekcjoner i dlatego w czwartkowym boju z grupowym rywalem w igrzyskach chciał sprawdzić Bartłomieja Bołądzia, którego szanse na wyjazd na IO wzrosły jeszcze bardziej.

Nikola Grbić zapowiedział kolejne rotacje. Kaczmarek może wrócić

Łukasz Kaczmarek znalazł się w czwartek poza meczową czternastką, podobnie jak Marcin Komenda i Karol Kłos. Wszystko dlatego, że Grbić zabrał do Łodzi 17-osobową grupę siatkarzy, którzy w takim zestawieniu, nawet po ogłoszeniu przez niego decyzji o składzie na igrzyska, będzie razem trenować aż do ostatniego turnieju towarzyskiego przed wylotem do Paryża. Chodzi o zmagania w Gdańsku (19-21 lipca). Grbić chciał jednak ostatecznie sprawdzić Bołądzia, dlatego włączył go do składu na ćwierćfinał, bo przecież w razie porażki, nie miałby kolejnej szansy, by zobaczyć atakującego w akcji. Niewykluczone, że Kaczmarek wróci do czternastki na półfinałowy mecz, bo selekcjoner już zapowiedział kolejne rotacje przed sobotnią walką o wejście do finału.

    W czwartkowym meczu z Brazylią w wyjściowej szóstce na boisku pojawił się Bartosz Kurek. Chociaż doświadczony kapitan polskiej kadry w pierwszym secie skończył 2 z 11 wykonanych ataków, to Grbić trzymał go na boisku, by pozwolić mu się odbudować. Bołądzia wpuścił na parkiet dopiero w końcówce drugiej partii, a ten nie zawiódł, także, gdy ponownie pojawił się w ostatniej odsłonie. Były skuteczne ataki, dobra praca blokiem i trudna dla przeciwników zagrywka w wykonaniu atakującego Projektu Warszawa.

    Nie myśli o decyzji trenera. Mówi, że zaakceptuje każdy wybór

    Czy Bołądź czuje, że jego forma zbliża go do wyjazdu do Paryża? Bezpośredniej odpowiedzi na to pytanie atakujący Projektu Warszawa zdecydowanie unikał zaraz po meczu. – Staram się nie myśleć o tej zbliżającej się decyzji, Zaakceptuję każdy wybór trenera, bo wiem, że mam wokół siebie świetnych zawodników. Chcę jak najwięcej czerpać z każdego momentu na boisku, podobnie jak z treningów. Cieszę się, że mogłem pomóc drużynie. Dobrze też, że wygraliśmy ten mecz, pokazując, że nawet gdy gra się nie klei, to potrafimy wychodzić z trudniej sytuacji – podkreśla atakujący Polski Bartłomiej Bołądź.

      Grbić już po turnieju w Lublanie, który w ubiegłym tygodniu kończył rundę interkontynentalną Ligi Narodów, mówił, że świetny występ leworęcznego atakującego, mocno namieszał mu w głowie, przez co selekcjoner Polaków odsunął w czasie podjęcie decyzji co do kształtu olimpijskiego składu. Zwłaszcza mecz z Serbią, w którym Bołądź zdobył 25 punktów i atakował z 77-procentową skutecznością, wpłynął na układ hierarchii na pozycji atakującego.

      – Uwierzcie mi, że mój ból głowy dotyczący wyboru składu na igrzyska na pewno nie będzie mniejszy. To nie jest prosta decyzja i odkładam ją w czasie tak bardzo, jak to możliwe. W meczu z Brazylią Bartek znów dał świetny występ – chwalił siatkarza trener Grbić.

      Jeżeli Bołądź pojedzie na igrzyska, będzie to największe zaskoczenie w składzie Biało-Czerwonych, choć obecnie przemawia za nim świetna dyspozycja. Trzy lata temu w olimpijskim składzie w Tokio podobną niespodzianką był Kamil Semeniuk, który pojechał na tę kluczową imprezę i to w swoim debiutanckim sezonie w kadrze. Zrobił to jednak po rewelacyjnym sezonie klubowym, okraszonym triumfem w Lidze Mistrzów z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Co ciekawe, Bołądź swój pierwszy mecz w reprezentacji rozegrał wcześniej od Semeniuka, bo debiutował w niej już dwa lata wcześniej – w 2019 r.

      O finał Ligi Narodów mogą zagrać z mistrzami olimpijskimi

      Piątek jest dla Biało-Czerwonych dniem przerwy, a dzień później zagrają oni o wejście do finału Ligi Narodów ze zwycięzcą półfinałowego spotkania Włochy – Francja. Wiele wskazuje na to, że będą to mistrzowie olimpijscy, bowiem kadra Italii przyjechała do Łodzi w rezerwowym zestawieniu, w takim jak grała przed tygodniem w Lublanie. Czołowi gracze wracają dopiero do treningów po dwutygodniowej przerwie. Spotkanie półfinałowe polscy siatkarze rozegrają w sobotę o godz. 17.00. Nazajutrz odbędą się mecze o medale – najpierw o brąz (17.00), a później wielki finał (20.00).

      Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

      OTHER NEWS

      51 minutes ago

      Michał Woś o liście ks. Olszewskiego: "Odpowiecie za to!"

      51 minutes ago

      ZŁOTY CHŁOPAK odc. 207. Rodzina zszokowana ślubnymi wieściami. Streszczenie odcinka [01.07.24]

      51 minutes ago

      Co za historia! Ronaldo odpowiada za sukces... Gruzji! Zdjęcie hitem

      51 minutes ago

      Prosta diagnoza Norberta Hubera. "Przez to przegraliśmy"

      59 minutes ago

      Pożary trawią Turcję. Zatrzymano domniemanych sprawców

      59 minutes ago

      "Muszą nosić skoczków". Kuriozalne sceny w Polsce

      59 minutes ago

      Jarosław Szymczyk bez nowej pracy pod 9 dniach. Wiadomo już, co było przyczyną

      1 hour ago

      Kibice byli zdziwieni? To dlatego nie zagrał Kurek

      1 hour ago

      Francuzi mobilizują się, żeby "wszystko zmienić". "Boimy się wojny domowej"

      1 hour ago

      Tym osobom fiskus nie ściągnie zaległego abonamentu RTV z pensji czy emerytury, choć go nie płacą [30.06.2024 r.]

      1 hour ago

      Dodatek do emerytury wzrósł do prawie 1800 zł! Jak go otrzymać? Warunek jest banalnie prosty 30.06.2024

      1 hour ago

      600 zł więcej do emerytury co miesiąc. ZUS szykuje się na nowe wnioski

      1 hour ago

      Wybory we Francji. Czy Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen przejmie władzę? Francuzi głosują

      1 hour ago

      Pech Niemców. Drugi raz lało nad Dortmundem, drugi raz świat zobaczył ich fuszerkę

      1 hour ago

      Pierwsza transpłciowa kobieta została Miss Maryland USA. "Jestem wzruszona"

      1 hour ago

      Niedzielna szarża Tuska pod adresem zwolenników CPK z potężnym Baranowem. Fala krytyki

      1 hour ago

      Papież Franciszek zawiesza wykonywanie swoich obowiązków. Watykan wydał oświadczenie

      1 hour ago

      Dramaturgia w meczu Polaków. Koncert fenomenalnych ataków [SKRÓT MECZU]

      1 hour ago

      Niebezpieczna pogoda w Polsce. Gdańsk zamyka cmentarze i parki

      1 hour ago

      Renta wdowia 2024 - zasady. Tyle pieniędzy mają zyskać osoby po śmierci współmałżonka - wyliczenia [30.06.24 r.]

      1 hour ago

      Niewielu Polaków wie o tym dodatku. Można zyskać 550 zł, bez względu na wiek! Decyzja w ciągu miesiąca 30.06.2024

      1 hour ago

      Żużlowcy Orzechowej Osady PSŻ Poznań rewelacją rozgrywek 2. Ekstraligi. Kto by się tego spodziewał przed sezonem?

      1 hour ago

      Piknik “Bezpieczny wypoczynek nad wodą” w Solinie [ZDJĘCIA, WIDEO]

      1 hour ago

      Polacy wyjadą na wakacje? Wszystko zależy od kosztów

      1 hour ago

      Już wiadomo, kim jest mężczyzna, który wszedł na dach stadionu

      1 hour ago

      Polskie uzdrowisko powróci po ponad 100 latach. Leczyli się tu Julian Tuwim i Ignacy Daszyński

      1 hour ago

      Tak szybko schłodzisz samochód. Uniwersalna metoda dla wszystkich modeli

      1 hour ago

      Śmierć polskiego duchownego w Alpach. Kuria przekazała nam oświadczenie

      1 hour ago

      ZUS ma ważną informację. Dotyczy osób pracujących przed 1999 rokiem

      1 hour ago

      Potężna nawałnica w Wielkopolsce. Powalone drzewa zablokowały przejazd

      2 hrs ago

      Fatalna pomyłka przewoźnika. Pasażerowie byli w szoku, gdzie wylądowali. "Nie mogłam przestać płakać"

      2 hrs ago

      W KO coraz częściej mówi się o przyspieszonych wyborach

      2 hrs ago

      „Emanet” odcinek 304. Yaman wie, że musi zdobyć niepodważalne dowody, aby Seher uwierzyła w jego niewinność! [STRESZCZENIE ODCINKA]

      2 hrs ago

      Włoski bramkarz przeżył chwile grozy. "Zostałem związany"

      2 hrs ago

      FC Barcelona pożegnała dwóch piłkarzy. I wywołała ogromne zamieszanie

      2 hrs ago

      Marine Le Pen mieszka z kobietą. Wcześniej miała dwóch mężów

      2 hrs ago

      Rywalka Świątek wyrzucona z kortu. Złamała zasady

      2 hrs ago

      "Komunizm wrócił". Mocne reakcje na list ks. Olszewskiego

      2 hrs ago

      Suszysz włosy w łazience? To częsty błąd. Ekspertka ostrzega: Przestań!

      2 hrs ago

      Ceny mieszkań nad polskim morzem biją rekordy! Gdzie zapłacimy najwięcej? |Raport