W sobotę na tory wyjedzie Włóczykij, czyli kolejowe połączenie pomiędzy Jasłem a Krynicą. Na pasażerów czekają rabaty na zdrojowe atrakcje
Wcześniejsze zapowiedzi stają się rzeczywistością – w sobotę, w godzinach porannych, na tory wyruszy Włóczykij, czyli regionalne weekendowe połączenie pomiędzy Podkarpaciem a Małopolską. Tory powiodą go z Jasła do Krynicy-Zdroju przez Biecz i Gorlice-Zagórzany. Pierwszy w tym sezonie przejazd będzie miał niecodzienną otoczkę.
W sobotę na tory wyjedzie Włóczykij, czyli kolejowe połączenie pomiędzy Jasłem a Krynicą. Na pasażerów czekają rabaty na zdrojowe atrakcje
Włóczykij wyruszy z Jasła w sobotni poranek kilka minut po godzinie 7. I jak przystało na prawdziwego włóczykija, do celu będzie podążał niespiesznie. Na zdrojowej stacji zamelduje się po godz. 10.
Rabaty na najważniejsze atrakcje w Krynicy-Zdroju
Społecznikom z Kolej na Jasło udało się nawiązać owocną współpracę z Krynicką Organizacją Turystyczną, co przekłada się nie tylko na słowa, ale też konkrety. Dla pasażerów wspomnianego połączenia.
- Udało się nam zorganizować Pakiet Podróżnika – zdradza Adam Filar z Kolej na Jasło. - Podróżujący pociągiem Włóczykij po okazaniu biletu na przejazd, będą mogli skorzystać z rabatu na Spacer w Koronach Drzew w Słotwiny Arena Ski & Bike Park, przejazd kolejką linowo-terenową na Górze Parkowej oraz kolejką gondolową na Jaworzynę Krynicką – wylicza dalej.
Przejazd podwójnym składem. Nikomu nie braknie miejsca
Pierwsze sygnały o tym, że połączenie ponownie zostanie uruchomione sprawiły, że turyści zaczęli dopytywać o szczegóły rozkładu jazdy, przywołanych rabatów. Pojawiły się nawet komentarze „czekałem cały rok”, by móc się przejechać Włóczykijem.
- Udało nam się porozumieć z przewoźnikiem, który na inauguracyjny przejazd do podstawowego składu dołączy jeszcze drugi, co sprawi, że pociąg będzie miał czterysta miejsc siedzących – dodaje Adam Filar.
Dla miłośników pieszych i rowerowych wędrówek
Historia Włóczykija sięga 2019 roku kiedy to został uruchomiony jako połączenie pilotażowe. Od 2021 r. kursuje regularnie w okresie wakacji, a liczba podróżnych stale rośnie. W minionym roku skorzystało z niego ponad siedem tysięcy pasażerów. Chętnie korzystali z niego miłośnicy aktywnego wypoczynku. Wsiadali z plecakami i rowerami, by na miejscu wyruszyć w góry, a wieczorem wrócić do domu.
- Podobnie jak w ubiegłym roku pociągi Jasło-Krynica-Zdrój oraz Muszyna-Poprad-Tatry będą ze sobą skomunikowane na stacji Muszyna, co umożliwi większej grupie pasażerów skorzystanie z wygodnego połączenia w pobliże słowackiej części Tatr – czytamy w komunikacie przewoźnika.