Posłowie zdecydowali w sprawie niedziel handlowych. Nie wszystkim Polakom się to spodoba
Zdjęcie ilustracyjne
W Polsce od dłuższego czasu trwa gorąca dyskusja na temat powrotu niedziel handlowych. W piątek 28 czerwca projektem ustawy o liberalizacji przepisów autorstwa Polski 2050 zajęli się posłowie. Znamy wynik głosowania.
W 2024 r. mamy tylko 7 niedziel handlowych, a najbliższa przypada już w niedzielę 30 czerwca br. Kolejne 25 sierpnia, 15 grudnia i 22 grudnia. Czy posłowie zdecydowali, że dni z otwartymi sklepami będzie więcej?
Przeczytaj też: "Niedziele handlowe zniszczą moją rodzinę". Dramatyczny list matki poskutkuje?
Posłowie zdecydowali w sprawie niedziel handlowych. Nie wszystkim Polakom się to spodoba
Ustawa łagodząca zakaz handlu autorstwa Polski 2050, złożona w marcu br., zakłada handel w każdą pierwszą i trzecią niedzielę miesiąca. Ale to nie wszystko! Praca w te dni ma być dodatkowo wynagradzana — płaca wzrośnie do 200 proc. wynagrodzenia. Pracownik będzie musiał też otrzymać dodatkowy dzień wolny w ciągu 6 dni przed lub po niedzieli.
Niepokój budzi opinia Polskiej Izby Handlu. Ta twierdzi, że ustawa pomoże tylko największym sieciom handlowym i doprowadzi do znikania małych, rodzinnych sklepów. O tym mówił w "Business Insider" szef handlowej "Solidarności" Alfred Bujara.
Zobacz też: Co z niedzielami handlowymi? Pracownicy straszą, co zrobią, gdy politycy wprowadzą ten "chory pomysł"
W piątek 28 czerwca br. posłowie głosowali nad wnioskiem o odrzucenie projektu ustawy autorstwa Polski 2050. Sejm nie odrzucił go. Pomimo poparcia posłów PiS, jednego z KO, większości Lewicy oraz Konfederacji i Kukiz'15, wystarczającej liczby głosów zabrakło.
Przeczytaj też: Nowe wieści w sprawie niedziel handlowych. Polscy pracodawcy są stanowczy
Co teraz czeka projekt? Trafi on do dwóch komisji merytorycznych.
Źródło: "Business Insider"
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco