Na Syberii odkryto szczątki pradawnego drapieżnika. „Niezwykłe i całkowicie wyjątkowe”
Jego szczątki odkryto na Syberii – gdzie żył ponad 44 tys. lat temu. Badacze chcą teraz poddać analizie wnętrzności pradawnego wilka, co może mieć wpływ na rozwój medycyny.
Wilk
Dziesiątki tysięcy lat temu, w epoce plejstocenu na Syberii, spotkać można było stada wilków. Szczątki jednego z nich odnaleźli mieszkańcy Jakucji (republika wchodząca w skład Federacji Rosyjskiej). Jak podaje businessinsider.com, odnaleziono je w zmarzlinie, która normalnie jest skuta grubym lodem przez cały rok. Teraz jednak, przez średni wzrost temperatur na kuli ziemskiej, w niektórych rejonach lód stopniał.
Szczątki wilka były w nienagannym stanie. Nienaruszone futro, zęby czy narządy
Szczątki wilka przejęli eksperci z Północno-Wschodniego Uniwersytetu Federalnego w Jakucku. Niewyobrażalny mróz, jak podaje źródło, pomógł zachować ciało zwierzęcia w idealnym stanie: w nienaruszonym stanie pozostało futro wilka, jego zęby, a także część narządów – w tym między innymi jelita.
Zdaniem Roberta Loseya – antropologa z Uniwersytetu w Albercie – „to jedyny kompletny dorosły wilk z plejstocenu, jakiego kiedykolwiek znaleziono” – powiedział w rozmowie z BI. Jak ocenił, jest to odkrycie „niezwykłe i całkowicie wyjątkowe”. Dziennikarze zwracają uwagę, że dokładne zbadanie ssaka, może dostarczyć wielu cennych informacji o jego stylu życia czy diecie.
Analizując skład jelita, można odkryć prehistoryczne bakterie i wirusy, obecne w układzie pokarmowym. Artem Gonczarow, badacz z Instytutu Medycyny Eksperymentalnej, zwraca uwagę, że „żywe bakterie mogą przetrwać tysiące lat”. – Są swego rodzaju świadkami tamtych zamierzchłych czasów – mówi, cytowany przez BI. Możliwe, że w żołądku ssaka znajduje się też częściowo strawiony posiłek.
Badanie wnętrzności wilka może przyczynić się do rozwoju medycyny
Zdaniem badaczy wilk, którego szczątki odkryto, to prawdopodobnie przedstawiciel wymarłego już gatunku – mówi Losey. Możliwe, że był większy, niż wilki, które żyją dziś w wielu miejscach. Niebawem być może będzie to ustalone, po analizie jego genomu.
Naukowcy poddali badaniom jeden z kłów wilka, co pozwoliło ustalić, że w chwili śmierci był dorosłym samcem. Prawdopodobnie żerował w miejscu, gdzie występowały mamuty czy nosorożce włochate. Zwierzęta te mogły też zostać pożarte przez wilka, a ich szczątki mogą znajdować się w jego jelitach. Na razie kilka próbek pobrano m.in. z żołądka. Badacze muszą jednak uzbroić się w cierpliwość i poczekać na wyniki badań.
Dzięki badaniom wnętrza organizmu drapieżnika być może uda się poznać rolę, jaką pełniły starożytne mikrobiomy w jego układzie pokarmowym, a także, czy miał pasożyty. W przypadku, jeśli organizmy te nie są znane nauce XXI wieku, być może odegrają jakąś rolę w medycynie w przyszłości (może uda się dzięki nim wyprodukować leki na rozmaite współczesne schorzenia).
Wieczna zmarzlina w Polsce?
W pierwszej połowie kwietnia informowaliśmy o wiecznej zmarzlinie, która do tej pory kojarzona była głównie z Syberią czy Alaską, a jednak została odkryta w Polsce. Geolodzy dokonali wyjątkowego znaleziska na Suwalszczyźnie i to właśnie tam znajduje się licząca 13 tys. lat lodowa przestrzeń.
Odkrywaniem wiecznej zmarzliny w Polsce zajęci byli naukowcy z Państwowego Instytutu Geologicznego. Ci już w latach 70. XX wieku zauważyli, iż temperatura w odwiertach w okolicach Udrynia i Szypliszek na Suwalszczyźnie, zamiast wzrastać wraz z głębokością, maleje. Chcąc zbadać to zjawisko, eksperci postanowili wykonać odwiert na głębokości całkowitej 450 metrów.
Badacze odkryli nowy gatunek kleszcza. Może być bardzo niebezpieczny
Nie potrzebuje tlenu, by żyć. To jedyne takie stworzenie na świecie