Słowacy trafili bezradnych Anglików. I znowu on! [WIDEO]
Ivan Schranz i jego radość po golu dla Słowacji
To było szokujące! Słowacy rzucili na kolana Anglików i sprawili, że jeden z faworytów Euro 2024 poczuł się bezradny. Kiedy Ivan Schranz wbijał piłkę do bramki Jordana Pickforda większość piłkarzy z zespołu Garetha Southgate'a mogło się jedynie przyglądać.
Anglicy nie zepchnęli Słowaków do defensywy. Wręcz przeciwnie. Mniej doceniana reprezentacja atakowała i robiła to skutecznie. Południowi sąsiedzi Polaków wyszli na prowadzenie w starciu ze zwycięzcą grupy C. I zrobili to na dużej pewności siebie.
W 25. minucie to Słowacy objęli prowadzenie. David Strelec, któremu piłka spadła pod nogi przed polem karnym znalazł Ivana Schranza. Ten wygrał walkę z obrońcą, wyprzedził go i za moment pokonał Jordana Pickforda. Anglicy byli zupełnie bezradni.
Ivan Schranz znów zaszalał. Może się doczekać kolejki chętnych
Schranz pokazał znów, że jest jednym z najsilniejszych ogniw reprezentacji Słowacji na Euro 2024. W fazie grupowej strzelił dwa gole. Pierwszego na wagę wygranej nad Belgią (1:0), drugiego w przegranym meczu z Ukrainą (1:2).
Prawy napastnik Slavii Praga w 26 meczach reprezentacji zdobył 6 bramek, w tym połowę na Euro 2024. To niebywały wyczyn, który może sprawić, że ustawi się po niego kolejka chętnych ze znacznie silniejszych lig niż czeska, w której występuje od 2017 r., z przerwą na cypryjski epizod.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco