Donald Tusk zapowiada ważną umowę z Ukrainą. "Dopięta na ostatni guzik"
Donald Tusk i Wołodymyr Zełenski
Nasza umowa o bezpieczeństwie z Ukrainą jest praktycznie już dopięta na ostatni guzik. Na 99 proc. jeszcze przed szczytem NATO podpiszemy z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim tę umowę — oświadczył premier Donald Tusk.
Polska kolejnym krajem, który podpisze umowę z Ukrainą?
Szef polskiego rządu po zakończeniu unijnego szczytu w Brukseli był pytany o kwestię umowy o bezpieczeństwie pomiędzy Polską a Ukrainą. Takie umowy zgodnie z postanowieniami ubiegłorocznego szczytu NATO w Wilnie stanowią gwarancję wsparcia zachodnich sojuszników dla Ukrainy. Porozumienia z Kijowem podpisały w czerwcu także Stany Zjednoczone i Japonia. Łącznie zrobiło to już 17 krajów, w tym część państw UE. W czasie szczytu umowy dwustronne z Kijowem zawarły także Litwa i Estonia.
Donald Tusk: umowa praktycznie dopięta na ostatni guzik
— Nasza umowa jest praktycznie już dopięta na ostatni guzik — odparł premier Tusk.
Zaznaczył, że musi "wyważyć wspólnie z ministrem obrony narodowej bardzo dokładnie, jak możemy dalej pomagać Ukrainie". — Ale w żaden sposób nie chcemy i nie możemy osłabić możliwości obronnych Polski. Tutaj jest do dogadania jeszcze kilka szczegółów — powiedział. Zastrzegł, że raczej chodzi o pewne sformułowania, a nie wątpliwości "co do zasady".
Tusk dodał, że w trakcie spotkania w Brukseli z prezydentem Ukrainy powiedział, że Polska będzie pomagać jego krajowi. — Powiedziałem bardzo jasno: będziemy pomagać, bo wasze bezpieczeństwo, to jest nasze bezpieczeństwo, ale nie zrobimy niczego, co osłabi nasze bezpośrednie bezpieczeństwo, czyli nasze możliwości. Mówimy tu o myśliwcach, o uzbrojeniu, które jest czasami równie potrzebne Polsce jak Ukrainie — zaznaczył.
— Na 99 proc. mogę powiedzieć, że w Warszawie, jeszcze przed szczytem NATO podpiszemy wspólnie z prezydentem Zełenskim tę umowę — zapewnił Tusk.
Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Warszawy
W czwartek Tusk zapowiedział również, że jeszcze przed szczytem NATO w Waszyngtonie (9-11 lipca) Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski.
"Unia zrozumiała to, co Polacy wiedzą od początku tej wojny: obrona Ukrainy to obrona Europy. Umówiliśmy się z Prezydentem Zełenskim na rozmowę w Warszawie jeszcze przed szczytem NATO" — napisał Donald Tusk w mediach społecznościowych.
Czytaj więcej:
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco